Kornecki nie pozostawia wątpliwości: To grupa śmierci
Za nami losowanie fazy grupowej Ligi Mistrzów. Kielczanie w kolejnej edycji tych elitarnych rozgrywek zmierzą się między innymi z PSG oraz Barcą, jednak to niejedyne zespoły, które mogą przysporzyć mistrzom Polski kłopotów. – Bardzo ciekawa grupa, myślę, że jedna z najmocniejszych od wielu lat – komentuje Tadeusz Dziedzic, Wiceprezes KS Vive Kielce.
Przeczytaj także:
- Szczypiorniści z Kielc poznali grupowych rywali. Na liście Duma Katalonii
- Sićko komentuje wyniki losowania
– To grupa śmierci – kwituje Mateusz Kornecki, bramkarz kieleckiego klubu, po czym dodaje: – w Lidze Mistrzów mamy szesnaście zespołów, a to ścisła czołówka, więc na kogo byśmy nie trafili, to z każdym trzeba się liczyć. W każdej z tych drużyn są jakieś przebudowy, sezon pokaże, czy to wyjdzie im na korzyść.
Zdaniem wiceprezesa Dziedzica to dobra grupa nie tylko z perspektywy sportowej, ale również marketingowej. – Przyjadą do nas największe marki piłki ręcznej, a my w tej światowej grupie także jesteśmy. Trzeba będzie walczyć o każdy punkt, wyrwać każde zwycięstwo, bo w ogólnym rozrachunku może decydować nawet jeden punkt. Wiemy, jaki mamy zespół, który dodatkowo w tym sezonie jest wzmacniany.
Kielecki bramkarz podkreśla, że to właśnie dla takich rywalizacji sportowcy trenują przez całe lata. – Chcemy być najlepsi, chcemy wygrywać! Liczę na to, jestem zmotywowany i nie mogę doczekać się tych meczów. Marki, które są w naszej grupie, są ciekawe dla nas i dla kibiców. Czekamy na ich doping, bo będzie nam bardzo potrzebny!
Fot. Mateusz Kaleta