Dujszebajew o Magdeburgu: Mają swój styl gry

22-04-2024 16:20,
Piotr Okła

Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”. 

Kielczanie podejdą do potyczki ze zdobywcą Pucharu Niemiec po wyeliminowaniu w rundzie play-off duńskiego GOG. – Będzie to najważniejsze spotkanie na ten moment. Swego czasu taką rangę miały mecze z Kolstad i GOG. Na teraz jest to najważniejsza potyczka. Wszyscy wiemy, rozumiemy, gdzie jesteśmy i naprzeciwko kogo gramy oraz to, w jakiej fazie sezonu się znajdujemy. Kiedy zaczynasz sezon, to w głowie masz marzenie o grze w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Każdy jest bardzo mocno na to przygotowany, tak samo jak na rozegranie finałów Orlen Superligi i Pucharu Polski – wskazywał szkoleniowiec. 

Zespół „Gladiatorów” jest uznawany za jeden z najlepszych zespołów świata. W ostatnich tygodniach aktualni klubowi mistrzowie Europy zdobyli Puchar Niemiec oraz są liderami Liqui Moly Bundesligi. – Każdy wie, że historycznie Barcelona jest najlepsza na świecie a obok niej Kiel i Veszprem. Na dziś jednak to Magdeburg jest najlepszy. Tutaj nie ma wątpliwości, że ten zasłużony klub w ostatnich latach pod wodzą Benneta Wiegerta to coś cudownego. Mają swój styl gry, kupowania i podpisywania zawodników, których oni chcą. Robią to w taki sposób, który pozwala im w tym momencie być najlepszym zespołem na świecie. Magdeburg jest silniejszy niż rok temu, a już wtedy byli bardzo silni. Widać to po ich występach w Lidze Mistrzów, Bundeslidze i Klubowych Mistrzostwach Świata w Dammanie – komplementował. 

W najbliższym starciu nie zobaczymy lidera kieleckiej defensywy Tomasza Gębali. – Szkoda Tomka, bardzo liczyliśmy na niego i chcieliśmy, aby grał, ale kontuzje są kontuzjami i teraz patrzymy do przodu – zaznaczał.

Sytuacja kolejnego nieobecnego Nicolasa Tournata ma za to wyjaśnić się w najbliższych godzinach. – Jestem nastawiony pozytywnie. Trening dzisiaj i jutro pokaże, czy nam pomoże, czy też nie – dodaje Kirgiz. 

Jak Industria musi zagrać, aby wygrać z Magdeburgiem? – Odpowiem to co zwykle - musimy zagrać dobrze w obronie, wybiegać dobrze do kontry i wracać do tyłu. Potrzeba nam perfekcyjnego meczu. Tutaj każdy może pisać to co chce. Mamy alternatywę 6-0 i 5-1 oraz wiele opcji gdzie zawodnicy grają na różnych pozycjach i to jest nasz plus. Dylan Nahi może grać na kole, Arkadiusz Moryto na prawym rozegraniu i to samo w obronie. Im więcej możliwości mamy to tym większa szansa na zwycięstwo – analizował. 

W ostatnich tygodniach podstawowy bramkarz rywali Nicola Portner został wykluczony przez S.C. Magdeburg z treningów z powodu pozytywnego wyniku kontroli antydopingowej. Włodarze mistrzów Niemiec postanowili także skorzystać z usług Mikaela Aggeforsa, który powrócił do piłki ręcznej ze sportowej emerytury (o czym więcej TUTAJ). W obecnej sytuacji miejsce w między słupkami zajął Hiszpan Sergey Hernandez Ferrera, który przez większość sezonu pełnij rolę rezerwowego. – Tak to jest. Tym bardziej cieszymy się, że znamy go z Hiszpanii i wiemy, że jest to chłopak, który się rozwija z roku na rok. Oczywiście życzę mu wszystkiego najlepszego, ale oprócz tych dwóch najbliższych meczów – podkreślał. 

Kilka dni temu dziennik Bild podał informacje, że do ekipy „Gladiatorów” może dołączyć Andreas Wolff (więcej TUTAJ). – Jeśli Andreas miałby 20 lat, to taka informacja mogłaby na niego zadziałać, ale teraz nie. Niech zagra takie spotkanie, żeby Magdeburg dał mu podwójną pensję i nam zapłacił więcej. Jeśli „Andi” wygra nam Ligę Mistrzów, to się z tym zgodzę i nie ma problemu – komentował Dujszebajew.

Trener wspomniał również o istotnej roli kibiców w zbliżającej się rywalizacji. – W 2021 roku nie awansowaliśmy do Final Four i to my byliśmy zespołem, który najwięcej na tym stracił (grze bez fanów na trybunach - przyp.red.). Jestem pewny, że gdybyśmy zagrali z nimi na hali, to wygralibyśmy mecze, wyszlibyśmy z pierwszego miejsca w grupie i nie mielibyśmy problemów z żadnym zespołem. 99 procent to zasługa tego co robią nasi zawodnicy. Natomiast ten jeden procent czasem jest decydujący, waży tą jedną decydującą bramkę. W 2016 wygraliśmy Ligę Mistrzów także dzięki temu co oni zrobili. Gdyby nie ich pomóc w Skopje i Flensburgu nie byłoby tej historii. Oni muszą robić to co zwykle i pół procenta więcej. Mamy najlepszych kibiców na świecie. Oni robią tyle, że możemy być tylko im wdzięczni. Wiemy, że w środę będzie jeszcze lepsza atmosfera – zakończył trener Industrii.

Początek pierwszego meczu 1/4 Ligi Mistrzów Industrii Kielce z Magdeburgiem w najbliższą środę (24 kwietnia) o godzinie 18.45.

Fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce chce po raz osiemnasty podnieść Puchar Polski. Przedostatnim krokiem będzie pojedynek z Energą Wybrzeżem Gdańsk.
Szymon Marciniak będzie sędzią niedzielnego meczu pomiędzy Koroną Kielce a Piastem Gliwice w 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Dla arbitra pochodzącego z Płocka będzie to czwarte starcie z udziałem „żółto-czerwonych” w sezonie.
Niedzielny pojedynek Korony Kielce z Piastem Gliwice rozpoczyna ostatni akt walki o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Aleksandara Vukovicia.
Industria Kielce otrzymała odpowiedź od Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie protestu złożonego po meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
W ostatni weekend kwietnia rozegrany został turniej eliminacyjny GP Gór Świętokrzyskich. Frekwencja wynosiła ponad 40 zawodników z całego kraju.
W Kielcach trwają Mistrzostwa Polski Juniorów. To też rywalizacja o przepustki do kadry narodowej, jak również nominację na mistrzostwa Europy.
Stolica świętokrzyskiego gospodarzem finałowego turnieju mistrzostw Polski młodzików w siatkówce! Już 1 maja w Kielcach do rywalizacji przystąpi osiem najlepszych zespołów, a wśród nich ekipa Aluronu CMC Wybickiego Kielce.
Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group