Moryto przed konfrontacją z Magdeburgiem: Nie traktujemy jej w kategoriach rewanżu

22-04-2024 16:35,
Piotr Okła

Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”. 

Przed kielczanami pierwsza odsłona decydującej konfrontacji o Final Four Ligi Mistrzów. – Na pewno po meczu z Głogowem skupiamy się już na tym jak ten mecz rozegrać i tego jak będzie on wyglądał. Na ten moment to nasz mecz sezonu i być albo nie być w Lidze Mistrzów. Wiadomo, że jest jeszcze rewanż, ale gramy u siebie i musimy wykorzystać tę sytuację, ze mamy za sobą całą halę – wskazał. 

Magdeburg według ekspertów jest aktualnie najlepszą drużyną świata. W ostatnich tygodniach sięgnął po Puchar Niemiec, ponadto jest również liderem Bundesligi. – Najważniejsze jest to, że na ten moment są najlepszą drużyna na świecie. Oglądając ich mecze i patrząc jak rozgrywają je z tak dużą łatwością mając świadomość, że na końcu zawsze to oni wygrają. Popełniają bardzo mało błędów w ataku, bardzo szybko transportują piłkę z obrony do ataku wykorzystując szybki środek. Trzeba zagrać spotkanie idealne, zrobić również wszystko, aby oni takiego nie zagrali. Bardzo często te spotkania ocierają się o ideał, do tego pomaga im jeszcze bramka. Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – podkreślił reprezentant Polski. I kontynuował – Zdecydowanie musimy zagrać perfekcyjnie. Oni praktycznie co tydzień grają mecze na styku. W Bundeslidze te łatwiejsze mecze wygrywają dosyć spokojnie, a dopiero z tą czołówką tabeli odskakują w końcówkach. Grają zdecydowanie więcej takich meczów będących na styku od nas. Mają najmocniejszą ligę na świecie i tych drużyn prezentujących najwyższy poziom jest naprawdę sporo. Przez to są bardziej odporni w końcówkach i musimy mieć to na uwadze. Nie będzie łatwo i wiemy, że do końca będą walczyć, nawet jeśli wynik nie będzie dla nich korzystny – przestrzegał Moryto. 

Wychowanek Kusego Kraków podzielił się swoimi odczuciami towarzyszącymi podczas meczów rozgrywanych w Hali Legionów. – Wierzę, że będzie taka atmosfera, z jaką jeszcze nigdy się nie spotkałem u nas w hali. Będzie ciężko o zaskoczenie, bo widziałem tutaj niesamowite cuda, ale wiem, że kibice dadzą z siebie jeszcze więcej. Kiedy zaczyna się robić tak naprawdę gorąco, to kiedy siedzę na ławce, myślę: muszą stracić, bo jest taki dekoncentrujący hałas, że nogi i ręce zaczynają się trząść i piłka może wypaść z rąk. Liczę, że tak będzie też w środę – podkreślił. 

Czy w osiągnięciu pozytywnego rezultatu Industrii mogą pomóc kibice? – Plan jest taki, żeby przeciwnicy odczuwali ciągłą presję, żeby te ręce drżały. Magdeburg jeszcze nigdy nie grał przed taką publicznością. Wiem, że piłka ręczna jest bardzo popularna w Niemczech, ale nie ma tam takich kibiców jak nasi. Kiedy atmosfera robi się gorąca, to ja myślę, że nie chciałbym być po tej drugiej stronie, bo to olbrzymie wsparcie dla nas a utrudnienie dla przeciwnika – zaakcentował. 

Oba zespoły rywalizowały w Lidze Mistrzów tylko raz. Rok temu spotkały się ze sobą w wielkim finale imprezy, który nieznacznie 29:30 przegrali kielczanie.  – Myślę, że jest to i będzie już historia tych rywalizacji. Jest to część historii tych spotkań oraz naszej jako drużyny i ona zawsze będzie szła za nami. Nie traktujemy jej w kategoriach rewanżu, jest ona powiązana ze sportem, ale tylko tyle – zakończył Arkadiusz Moryto.

Początek pierwszego meczu 1/4 Ligi Mistrzów w najbliższą środę (24 kwietnia) o godzinie 18.45.

Fot. Patryk Ptak

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Zanim Korona Kielce wybiegnie na Suzuki Arenę, gdzie już w niedzielę zmierzy się z Piastem Gliwice, rozstrzygniemy sondę po meczu z Puszczą Niepołomice. Zapytaliśmy Was, kto zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w starciu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Industria Kielce chce po raz osiemnasty podnieść Puchar Polski. Przedostatnim krokiem będzie pojedynek z Energą Wybrzeżem Gdańsk.
Szymon Marciniak będzie sędzią niedzielnego meczu pomiędzy Koroną Kielce a Piastem Gliwice w 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Dla arbitra pochodzącego z Płocka będzie to czwarte starcie z udziałem „żółto-czerwonych” w sezonie.
Niedzielny pojedynek Korony Kielce z Piastem Gliwice rozpoczyna ostatni akt walki o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Aleksandara Vukovicia.
Industria Kielce otrzymała odpowiedź od Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie protestu złożonego po meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
W ostatni weekend kwietnia rozegrany został turniej eliminacyjny GP Gór Świętokrzyskich. Frekwencja wynosiła ponad 40 zawodników z całego kraju.
W Kielcach trwają Mistrzostwa Polski Juniorów. To też rywalizacja o przepustki do kadry narodowej, jak również nominację na mistrzostwa Europy.
Stolica świętokrzyskiego gospodarzem finałowego turnieju mistrzostw Polski młodzików w siatkówce! Już 1 maja w Kielcach do rywalizacji przystąpi osiem najlepszych zespołów, a wśród nich ekipa Aluronu CMC Wybickiego Kielce.
Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group