Senegalczycy na Kolporter Arenie. Wśród nich były, słynny napastnik Marsylii i PSG
Zgodnie z zapowiedziami, na niedzielnym meczu Korony Kielce z Piastem Gliwice pojawili się goście z Senegalu, którzy niebawem mają przejąć 75% akcji klubu. Obok pilotującego transakcję Petera Kaluby, na trybunach zasiedli: Ibrahima Tiam (właściciel NSFC Iyane Academy), ambasador afrykańskiego kraju w Polsce Amadou Dabo oraz Sarr Boubacar – były piłkarz.
To właśnie ten ostatni był awizowany przed spotkaniem jako jedna z legend senegalskiej piłki starszego pokolenia. I rzeczywiście – Boubacar to 65-letni były napastnik, który może pochwalić się bogatą karierą. Przez wiele lat grał we Francji, gdzie reprezentował barwy m.in. takich klubów jak Marsylia (dwukrotnie), Paris Saint-Germain, As Cannes, SC Toulon i FC Martigues. Był skutecznym zawodnikiem – we Francji zdobył aż 175 bramek.
Z kolei Dabo to ważna postać dyplomatyczna i rządowa Senegalu. Od tego roku jest ambasadorom tego kraju w Polsce. Poprzednio, w latach 2007-2013 roku pełnił tę samą funkcję w Korei. A jeszcze wcześniej pracował m.in. w Ministerstwie Gospodarki, Finansów i Edukacji a także w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
fot. twitter Petera Kaluby
Wasze komentarze
Co?
Ty już wiesz co :D
Po drugie tak jak ty to opisałeś o tych racach, itd. jest w całej Polsce i nie tylko. Oglądałeś piątkowy mecz Arki? Tam w przerwie był wywiad z prezesem, który został zapytany o to, że kibice odpalili race. A on po pierwsze powiedział, ze to nie race, tylko stroboskopy, a po drugie że na trybunach musi być atmosfera i na pewno będą jakieś kary ale to nieważne. Arka ma budżet 10 mln, my 17 mln.
Na mecze Arki chodzi po 9-10 tysięcy ludzi. Można? Można! Tylko trzeba chcieć a nie czekać tylko na pensję na swoim stołku jak nasz prezesina i gadać tylko "yyyyyy musimy oszczędzać, prowadzimy yyyyyyy plan naprawczy" itp. Zadanie prezesa nie jest tylko oszczędzanie, a szukanie źródeł finansowania. A paprocki finansuje tylko własną pensję.
I brawo dla kibiców Piasta za wczoraj.