Industria chce odzyskać Orlen Puchar Polski. Czas na rozstrzygające starcie
Przed Industrią Kielce ostatni krok do zdobycia osiemnastego w historii klubu Pucharu Polski. Po raz kolejny w decydującym starciu kielczanie zmierzą się z Orlenem Wisłą Płock.
Po odniesionym w trudach zwycięstwie z Energą Wybrzeżem Gdańsk 33:30 (o którym więcej pisaliśmy TUTAJ) kielczanie zagrają o końcowy triumf w rozgrywkach. Tak jak w poprzednich dwóch sezonach w bezpośrednim boju o puchar będą rywalizowali z „Nafciarzami”. – Wystarczy tylko pomyśleć, że grasz z drużyną z Płocka, to już nikomu nie będzie potrzeba dodatkowej motywacji. Wydaje mi się, że każde spotkanie między tymi zespołami to jest dodatkowy smaczek więc o mobilizacje i dodatkową energię nie musimy się w tym przypadku martwić – zaznaczył Krzysztof Lijewski, drugi trener kielczan.
W trwającej kampanii odbyły się już dwie „Święte Wojny”, które za każdym razem kończyły się zwycięstwami gości. W Kielcach wygrała Wisła 29:28, a na Mazowszu osłabiona licznymi kontuzjami ekipa Tałanta Dujszebajewa zwyciężyła 34:29. W 1/2 finału Orlen Pucharu Polski podopieczni Xaviera Sabate pokonali w sobotę (4 maja) KGHM Chrobrego Głogów 36:19.
W ostatnich dwóch sezonach niespodziewanie po końcowy triumf w rozrywkach sięgali wicemistrzowie Polski. Drużyna z Mazowsza wygrywała mecze finałowe w 2022 (34:27) oraz w 2023 roku (30:25). Jak będzie tym razem? Finałowy mecz Industrii z Orlenem Wisłą Płock rozpocznie się jutro (5 maja) o godzinie 20.15.
Fot. Anna Benicewicz-Miazga