Prezes Korony zabrał głos. Pozycja Kamila Kuzery niezagrożona
Kilka godzin po zremisowanym 1:1 domowym meczu Korony Kielce z Piastem Gliwice głos na temat funkcjonowania klubu zabrał jego prezes Łukasz Jabłoński.
Za pośrednictwem platformy „X” (dawniej Twitter) sternik kieleckiej drużyny wziął na siebie całą odpowiedzialność za prowadzenie klubu. Wskazał także, że w najbliższym czasie nie dojdzie do zmiany trenera. Klub z ulicy Ściegiennego 8 na trzy kolejki przed końcem rozgrywek ma punkt starty do bezpiecznej Puszczy. Niepołomiczanie mają jednak do rozegrania poniedziałkowy mecz z Pogonią Szczecin więc przy realizacji czarnego scenariusza, strata „żółto-czerwonych” może zwiększyć się do nawet czterech „oczek”.
Treść wpisu Łukasza Jabłońskiego (pisownia oryginalna):
Finalnie, to ja osobiście odpowiadam za Klub jako całość (napisałem na wypadek gdyby ktoś zarzucił mi wybielanie się).
Dużo oznaczeń, komentarzy i dyskusji (co mnie zupełnie nie dziwi) więc się odniosę:
W czerwcu 2023 roku mój potencjał na prowadzenie Klubu został wyczerpany, nie byłem w stanie pozyskać tylu sponsorów, żeby Klub się rozwijał i był niezależny finansowo od miasta. Prezydent poprosił mnie żebym został oraz zapewnił o wsparciu (uchwała intencyjna). Finalnie, jak wszyscy wiedzą nie doszło do 100% realizacji uchwały intencyjnej… zatem brakuje w kasie blisko 2,5 mln zł
Teraz do rzeczy w kwestii ewentualnego zwalniania trenera, podtrzymuje to co mówiłem, nie widzę kandydata, który dałby nam (na tamten moment) gwarancję zatem to co zrobiłem i robię to wspieram trenera Kuzere… ale nawet gdyby był kandydat, albo ktoś teraz napisze, że każdy inny byłby lepszy to musimy wziąć pod uwagę, że do zmiany trenera potrzebuję zgody / uchwały Rady Nadzorczej (tak, tej nowej), a przypomnę, że w kasie brakuje ponad 2,5 mln zł zatem takiej zgody nie otrzymam, nawet o nią nie wystąpie. Za chwilę ktoś napiszę, że trzeba ryzykować, że wpływy z Ekstraklasy itd. niestety ale tak to nie działa, to nie jest FM… już kiedyś zaryzykowałem wszystko co miałem, nie życzę nikomu żeby znalazł się w mojej skórze, w tamtym momencie.
Na zakończenie (może kontrowersyjnie), dopóki jest szansa to wierzę i zamierzam wspierać Trenera, sztab, piłkarzy i pracowników. Wszyscy na czele z Wami - Kibicami zasługują żeby zostać w ESA.
Zakończę tym samym czym zacząłem, finalnie to ja za to odpowiadam.
Finalnie, to ja osobiście odpowiadam za Klub jako całość (napisałem na wypadek gdyby ktoś zarzucił mi wybielanie się).
— Łukasz Jabłoński (@jablonski_l84) May 5, 2024
Dużo oznaczeń, komentarzy i dyskusji (co mnie zupełnie nie dziwi) więc się odniosę:
W czerwcu 2023 roku mój potencjał na prowadzenie Klubu został wyczerpany, nie…
Przed Koroną mecze w Białymstoku z liderującą Jagiellonią (sobota 11 maja o godzinie 17.30), w Kielcach z Ruchem Chorzów (sobota 16 maja o godzinie 15.00) oraz na zakończenie w Poznaniu z Lechem (sobota 25 maja o godzinie 17.30).
Fot. Mateusz Kaleta