Industria zagra o kolejne mistrzostwo Polski. Pierwsza część rywalizacji z Wisłą
Industria Kielce rozpoczyna bezpośrednią walkę o 21-mistrzostwo Polski. Przed kieleckim hegemonem rozstrzygające starcia przeciwko Orlenowi Wiśle Płock.
W rundzie zasadniczej obie drużyny wygrywały mecze wyjazdowe: w Hali Legionów było 28:29 a w Płocku osłabiona licznymi kontuzjami ekipa Tałanta Dujszebajewa pokonała Wisłę 34:29. Kilkanaście dni temu w finale Orlen Pucharu Polski obie drużyny spotkały się ponownie i tym razem triumfowali „Nafciarze” (20:29). – Element zaskoczenia polega na tym, że moi zawodnicy mający tyle meczów w sezonie mieli świeżość oraz radość z meczu. To będzie zaskoczenie dla rywala. Nie mamy szans na przygotowanie, musiałem regenerować wszystkich, którzy byli kontuzjowani. Teraz przyjechali gracze, którzy zagrali po dwa mecze w kadrze. Haukur Thrastarson nie trenuje i na pewno nie zagra, może być w składzie, ale nie wystąpi. Jest jednak szansa, że za tydzień w Kielcach już zagra. Mam inne kłopoty niż każdy widzi, muszę zobaczyć co z ręką Karacicia, jak z kręgosłupem Nicolasa Tournata, czy jak wygląda kolano u kogoś innego. Muszę zrobić tak, aby wyjść na parkiet i powalczyć – wskazał Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Jakiego meczu mogą spodziewać się kibice w niedzielnej „Świętej Wojnie”? – Jak zawsze mecz z Płockiem to nie jest niestety piłka ręczna, z ich strony jest to tylko walka. My będziemy walczyć do ostatniej sekundy, myślę że mamy lepszy zespół niż oni, co pokazywaliśmy rok i dwa lata temu. Damy z siebie wszystko, mamy jeszcze parę dni na przygotowania, żeby mistrzostwo zostało w Kielcach – zaznaczył Igor Karacić, rozgrywający kieleckiego klubu.
Formuła finałów Orlen Superligi to rywalizacja do dwóch zwycięstw. Pierwsze starcie zostanie rozegrane w płockiej Orlen Arenie a każde następne będzie miało miejsce w kieleckiej Hali Legionów. Co może przeważyć losy tej rywalizacji? – O tytule zdecyduje to, w którym momencie sezonu jest dany zespół. Play-off jest teraz najważniejszy, ale rok temu mieliśmy cały sezon i dwa mecze z Płockiem w odstępie 4-5 miesięcy, a teraz 2-3 mecze są w ciągu dwóch tygodni – podkreślił Dani Dujszebajew, rozgrywający Industrii Kielce.
Niedzielne (19 maja) spotkanie Orlen Wisła Płock – Industria Kielce rozpocznie się o godzinie 15.00.
Pamiętacie te piękne chwile w Płocku? ���
— Industria Kielce (@kielcehandball) May 18, 2024
Jutro nie zdobędziemy tam Mistrzostwa Polski, ale możemy zrobić ogromny � krok w jego kierunku! �
W górę barwy, górę serca Kielce❗️
���ℝ� zaczyna walkę o 2️⃣1️⃣ Mistrzostwo Polski❗️#gramyRAZEM #dawajDAWAJ pic.twitter.com/iCpGAeL8j3
Fot. Anna Benicewicz Miazga