Grzesik: Oglądaliśmy Niecieczę, chcieliśmy zniwelować jej atuty. Udało nam się to
- Chcieliśmy wygrać i zdobyć punkty. Każdy wie ile mieliśmy porażek. Rozmawialiśmy dużo z zawodnikami i ze sztabem. Nastawialiśmy się, żeby coś z Niecieczy przywieźć – powiedział po meczu w Niecieczy trener Korony, Sławomir Grzesik. - Za łatwo daliśmy sobie strzelić te dwie bramki. Gra w 10 nie jest usprawiedliwianiem, bo są drużyny, które bez jednego zawodnika grają przez większość meczów i wygrywają. Za łatwo oddaliśmy punkty Koronie – dodał trener gospodarzy, Czesław Michniewicz.
Sławomir Grzesik (trener, Korona Kielce): Chcieliśmy wygrać i zdobyć punkty. Każdy wie ile mieliśmy porażek. Rozmawialiśmy dużo z zawodnikami i ze sztabem. Nastawialiśmy się, żeby coś z Niecieczy przywieźć. Udało nam się to, zespół grał dobrze, konsekwentnie. Nie zraziło nas to, że nie trafiliśmy karnego. Jestem zadowolony ze zwycięstwa. Oglądaliśmy dużo meczów Niecieczy. Chcieliśmy zniwelować jej atuty i to się udało. To był typowy mecz o punkty, może na początku nie był łatwy. Nie spodziewałem się ładnego meczu, choć po przerwie był lepszy. Wiadomo, że obie drużyny miały przed tym spotkaniem swoje problemy. Nie zaprzątam sobie głowy tym co dalej. Jeżeli nadal będę miał prowadzić drużynę to zrobię to najlepiej jak umiem. To nie pytanie do mnie, ja po prostu staram się pracować jak najlepiej.
Czesław Michniewicz (trener, Bruk-Bet Termalica Nieciecza): Przegraliśmy na własnym terenie. Kiepsko skończyliśmy tę rundę. Niczego nie ujmuję Koronie, ale to przez nas samych przegraliśmy. Straciliśmy bramkę, wyrównaliśmy. Pierwsza połowa to było dobrych 45 minut, były momenty, gdy dobrze operowaliśmy piłką, powinny paść bramki. Po przerwie najpierw głupi karny i skandaliczne zachowanie przy czerwonej kartce. Korona w przewadze czuła się swobodnie. Za łatwo daliśmy sobie strzelić te dwie bramki. Gra w „10” nie jest usprawiedliwianiem, bo są drużyny, które bez jednego zawodnika grają przez większość meczów i wygrywają. Za łatwo oddaliśmy punkty Koronie. Teraz czekają nas kolejne mecze, będzie trudno. Nie chcę nikogo oceniać personalnie. Zagraliśmy źle pod względem mentalnym, po wybronionym karnym nie wolno po dwóch minutach dostać czerwonej kartki.
Z Niecieczy Wojciech Staniec
Wasze komentarze
Cesiek 711.
Hip hip hura
Gabovs akurat grał bardzo dobrze dużo lepiej od Kallaste .
Miód i balsam na nasze kibicowskie serca.
Chciałoby się częściej oglądać tak walczącą Koronkę.
Jeśli byłaby taka możliwość,to chciałbym aby trener Grzesik został pierwszym szkoleniowcem na stałe.
BRAWO KORONA!!!!.
A Michniewić chyba nie ogldał 1. połowy jak on twierdzi że coś tam Nieciecza grała. Bo najlepszą sytuacje mili po błędzie Aankoru przy wyprowadzeniu piłki a nie po ich rozegraniu.