Emocje tylko do przerwy. Vive deklasuje Kwidzyn

15-04-2016 19:25,
Krzysztof Węglarczyk

Ciekawe widowisko, jednak tylko przez 30 minut - tak można podsumować piątkowy pojedynek pomiędzy Vive Tauronem Kielce a MMTS-em Kwidzyn. Goście bardzo ambitnie walczyli w pierwszej połowie i schodzili do szatni przegrywając zaledwie 14:16. Po przerwie do głosu doszli jednak gospodarze i pewnie wygrali 38:25. W rywalizacji do trzech zwycięstw Vive prowadzi 1:0.

Początek spotkania był bardzo wyrównany. Wynik meczu otworzył Bartosz Janiszewski, lecz chwilę później do remisu doprowadził Denis Buntić. W grze obu drużyn widoczna była nerwowość, w dodatku dobrze w bramce spisywali się Marin Sego oraz Bartosz Dudek Dudek. W 10. minucie potyczki wynik wciąż oscylował wokół remisu. Żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie przewagi nad rywalem.

Po kwadransie na tablicy wyników widniał rezultat 8:8. Skutecznym rzutem z prawego skrzydła popisał się Ivan Cupić. Cały czas jednak nie odpuszczali przyjezdni z województwa pomorskiego. Kilkoma świetnymi interwencji popisali się bramkarze –Dudek i Sego. 

Obraz pojedynku  Hali Legionów odmienił się dopiero w ostatnich pięciu minutach. Wówczas żółto-biało-niebiescy powoli zaczęli wypracowywać sobie przewagę, na co zareagował trener kwidzynian biorąc czas. Trafienia Tobiasa Reichmanna, Mateusza Kusa i Krzysztofa Lijewskiego sprawiły, że kielczanie schodzili na przerwę mając 16 goli. MMTS zdobył 14 bramek, a w ostatniej akcji rzut karny zmarnował jeszcze niemiecki prawoskrzydłowy mistrzów Polski.

Początek drugiej połowy także należał do kielczan. Dwie szybkie bramki oraz świetna postawa Marina Sego pozwoliła odskoczyć kielczanom na czterobramkowe prowadzenie. Świetnie w ekipie gości zaprezentował się wtedy Adrian Nogowski, który rzucił dwie bramki z rzędu i zmniejszył stratę kwidzynian.

W 40. minucie przewaga mistrzów Polski wynosiła już sześć trafień. Kielczanie kontrolowali przebieg spotkania i w porównaniu z pierwszą połową nie norowali tak wielu strat. W tym fragmencie należy wyróżnić Bunticia oraz Bieleckiego, którzy niejednokrotnie brali na siebie ciężar gry i skutecznie kończyli większość akcji. Poskutkowało to drugą przerwą dla gości.

Czas dla Kwidzyna nie zdał się jednak na wiele. Żółto-biało-niebiescy konsekwentnie podnosili prowadzenie. W 50. minucie prowadzenie wynosiło już 10 bramek. Goście popełniali coraz więcej błędów, natomiast Reichmann oraz Strlek bezwzględnie kończyli każdą dogodną sytuację na zwiększenie przewagi. Pięć minut przed końcem na tablicy wyników widniał rezultat 35:24. Ostatecznie Vive zwyciężyło 13 trafieniami, 28:25. W rywalizacji do trzech zwycięstw obrońcy tytułu prowadzą 1:0.

TAK RELACJONOWALIŚMY NA ŻYWO

fot. Anna Benicewicz-Miazga

Vive Tauron Kielce - MMTS Kwidzyn 38:25 (16:14)

Vive: Sego - Buntić 6, Jutecki 2, Jachlewski, Zorman, Bielecki 3, Lijewski 2, Strlek 5, Cupić 5, Aginagalde 4, Paczkowski 1, Chrapkowski, Reichmann 8, Kus 2.

Kwidzyn: Dudek, Kiepulski - Klinger 1, Mroczkowski, Peret 1, Rosiak, Nogowski 5, Seroka 7, Szczepański, Zadura 5, Kryszeń 1, Pilitowski 2, Potoczny 1, Janiszewski 1, Szpera 1.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Patryk Kuchczyński objął stanowisko pierwszego trenera Azotów Puławy. Dla byłego zawodnika Vive Kielce to pierwsza praca w najwyższej lidze w roli głównego szkoleniowca.
Specjalna okazja dla kibiców Industrii Kielce z okazji „Świętej Wojny”! Będą mogli wspierać swój zespół podczas pierwszej części prestiżowej rywalizacji.
Poznaliśmy półfinałowe pary TruckScout24 EHF Final4 Ligi Mistrzów. W drugim meczu dojdzie do handballowego klasyku.
Serdecznie zapraszamy do uczestnictwa rodziców oraz kadrę nauczycielską w Konferencji dla Rodziców w dniu 12 Maja 2024 roku (najbliższa niedziela), organizowanej przez Go4it Przygotowanie Motoryczne, Stowarzyszenie Go4it Po Zdrowie & Po Ruch oraz Imopeksis.
Zaledwie kilka godzin zajęło, aby wszystkie bilety na mecz o mistrzostwo Polski Industria Kielce - Orlen Wisła Płock zostały wyprzedane. Kibice „żółto-biało-niebieskich” pokazali moc.
Tałant Dujszebajew został wybrany do składu najbardziej zasłużonych zawodników w historii hiszpańskiej ligi ASOBAL. Trener Industrii Kielce znalazł się tym samym w gronie siedmiu wyróżnionych zawodników.
Pięściarka z Kielc przygotowuje się do zbliżającego się startu w kwalifikacjach do tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W ostatnim turnieju w Skopje kielczanka zaprezentowała się bardzo dobrze, co jest dobrą prognozą przed wylotem na kwalifikacje do Tajlandii.
W decydującą fazę rozgrywek wkracza Fortuna 1. Liga. Już w najbliższych kolejkach rozstrzygnie się, kto znajdzie się w strefie barażowej, kto awansuje, a także spadnie z rozgrywek. Ubiegła kolejka na pewno ucieszyła kibiców GKS-u Katowice, który wpakował rywalowi aż 8 goli. Zadowoleni mogli być też kibice w Gdańsku, gdyż zwycięstwo nad GKS-em Tychy niemalże zapewniło Lechii bezpośredni awans.
Według informacji Wojciecha Osińskiego z „Przeglądu Sportowego” Industria Kielce rozmawia z Jorge Maquedą i Luką Stepančiciem.
To już niemal koniec sezonu Orlen Superligi, ale pozostało jeszcze wyłonienie mistrza kraju. W stawce są już tylko Orlen Wisła Płock oraz Industria Kielce. We wtorek rusza sprzedaż wejściówek na kieleckie spotkanie.
Wielkie emocje w walce o awans oraz utrzymanie. Na trzy kolejki przed końcem sezonu jesteśmy blisko wyłonienia pierwszego klubu, który uzyska promocję do 1 ligi.
31. seria gier PKO BP Ekstraklasy za nami. W ten weekend kibice mogli obserwować porażki faworytów oraz zmiany w sąsiedztwie miejsc spadkowych.
Korona Kielce po 31. kolejce ma punkt straty do bezpiecznej strefy. W ostatnim spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice przegrała wyjazdowy mecz z Pogonią Szczecin 0:1.
Oba kieleckie zespoły rozegrały w niedzielę swoje mecze mecze w ramach 27. kolejki świętokrzyskiej IV ligi. Zarówno rezerwy Korony, jak i Orlęta wygrały swoje mecze rezultatem 1:0.
W finale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce przegrała z Orlenem Wisłą Płock 20:29. – Moim zdaniem naszą główną bolączką była gra w ataku – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Fantastyczny występ zawodniczek i zawodników NOSANU Kielce, UKS MIŁEK Wiślica i UKS Kostomłoty w Mistrzostwach Polski Juniorów w Bilard zakończony zdobyciem aż 11 medali w tym aż trzech złotych, czterema nominacjami do kadry narodowej i zwycięstwem w klasyfikacji Systemu Współzawodnictwa Sportowego Dzieci i Młodzieży województwa świętokrzyskiego i klubowej NOSANU Kielce.
Industria Kielce po raz trzeci z rzędu przegrywa Orlen Puchar Polski na rzecz "Nafciarzy". W niedzielny wieczór szczypiorniści Tałanta Dujszebajewa ulegli Orlen Wiśle Płock 20:29. – Gratulacje dla zespołu z Płocka. Zagrali fantastyczny mecz – komentuje Krzysztof Lijewski.
W 28. kolejce rozgrywek III ligi świętokrzyskie zespoły zanotowały dwa zwycięstwa i jeden remis.
Kilka godzin po zremisowanym 1:1 domowym meczu Korony Kielce z Piastem Gliwice głos na temat funkcjonowania klubu zabrał jego prezes Łukasz Jabłoński.
W finale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce przegrała z Orlenem Wisłą Płock 20:29. Najwięcej bramek dla „żółto-biało-niebieskich”, cztery zdobył Nicolas Tournat.
W porównaniu do poprzednich spotkań, dziś dość blado, zresztą jak większość zespołu, wypadł Martin Remacle. Zawodnik w poprzednich spotkaniach dawał kielczanom nadzieję na lepsze jutro. Dziś widać jednak było frustrację, o której opowiedział też po meczu.
Po zremisowanym spotkaniu z Piastem Gliwice, sytuacja Korony w ligowej tabeli jest niemal krytyczna. Głosu po domowej rywalizacji udzielił Miłosz Trojak.
Korona Kielce nie dała rady na Suzuki Arenie ograć Piasta Gliwice. Żółto-czerwoni zremisowali z drużyną Alexandara Vukovicia 1:1. – Wiem, że to teraz niepopularne, bo Korona jest w trudnym położeniu. Ale każdy, kto patrzy na piłkę nożną merytorycznie, musi docenić Kamila Kuzerę i jego pracę z Koroną – mówi szkoleniowiec gości.
Po zremisowanym 1:1 meczu z Piastem Gliwice zawodu postawą swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Remisem 1:1 zakończyło się spotkanie Korony z Piastem Gliwice. Nie jest to wynik, z którego kibice Korony mogą być bardzo zadowoleni, gdyż zespół nadal pozostaje w strefie spadkowej. Do końca pozostały 3 mecze, każdy będzie tym najważniejszym…
Przed Industrią Kielce ostatni krok do zdobycia osiemnastego w historii klubu Pucharu Polski. Po raz kolejny w decydującym starciu kielczanie zmierzą się z Orlenem Wisłą Płock.
W półfinale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce pokonała Energę Wybrzeże Gdańsk 33:30. – W szczególności na początku konfrontacji były widoczne u nas braki fizyczne – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener mistrzów Polski.
W półfinale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce pokonała Energę Wybrzeże Gdańsk 33:30. Najwięcej bramek dla „żółto-biało-niebieskich”, po sześć, zdobyli Alex Dujszebajew oraz Artsem Karalek.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Jest to bardzo solidny zespół z silną kadrą i dużą rywalizacją co pokazują ostatnie wyniki – powiedział przed spotkaniem Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce rozpoczyna decydującą fazę walki o pozostanie w piłkarskiej elicie. Przeciwko „żółto-czerwonym” zagra Piast Gliwice.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group