Trener Jagiellonii przed meczem: Korona u siebie gra do końca

14-04-2023 12:31,
Maciej Urban

Jagiellonia Białystok na ten moment może świętować, bo dzięki wygranej w ostatniej kolejce z Lechią Gdańsk, (przynajmniej w ocenie statystyków) praktycznie zapewniła sobie utrzymanie. – Ulga była bezpośrednio po meczu, towarzyszyła nam duża euforia, widzieliśmy reakcję drużyny oraz trybun, co tylko potwierdza jak ważny był to moment – wyjaśnia trener Jagiellonii, Adrian Siemieniec.

Mecz był bardzo istotny, bo do ugrania był trzy punkty z zespołem rozpaczliwie walczącym o utrzymanie. "Jaga" wygrała u siebie z 1:0, dzięki czemu może być spokojna o swoją przyszłość, gdyż na postawienie kropki nad "i" pozostało jej jeszcze siedem spotkań. Natomiast Lechia po tej potyczce znalazła się w poważnych tarapatach. – Nie był to mecz ważniejszy od innych, oczywiście miał swoje znaczenie ze względu na sytuację w tabeli. Za każdy mecz są trzy punkty i zawsze gramy o pełną pulę. Skupiamy się na tym, na co mamy realny wpływ – podkreśla szkoleniowiec klubu z podlaskiego. 

W sobotę dojdzie do żółto-czerwonych derbów. Spotkanie w Białymstoku zakończyło się dla Korony fatalnie, bo porażką 1:4. Jednak dziś kielczanie to inny zespół, z trafionymi zimowymi transferami i nowym trenerem. 

– Moim zdaniem Korona to przede wszystkim drużyna. Istotna jest też postać trenera. Z Kamilem Kuzerą uczestniczymy w kursie UEFA Pro i wiem, jakim jest człowiekiem, wszyscy wiemy jakim był piłkarzem, co ma wpływ na drużynę. Ten zespół ma dobrą intensywność, charakter, dużą determinację. Kluczem do wygranej, abyśmy potrafili przeciwstawić się tym cechom, ale także odważnie grać i skupiać się na drużynie, abyśmy pokazali lepszą grę, determinację, zaangażowanie z poprzedniego spotkania. Musimy nastawić się na intensywny mecz, Korona u siebie gra do końca, nieustępliwie i tak samo musi zagrać Jagiellonia w Kielcach – wylicza Siemieniec. 

Oczywiście kwestia utrzymania Jagiellonii Białystok w PKO Ekstraklasie nie jest przesądzona. W końcu może zdarzyć się kataklizm, gdzie białostoczanie przegrają wszystkie mecze do końca sezonu. Dlatego goście na Suzuki Arenie nie będą oszczędzać sił. – Zawsze interesuje nas pełna pula – mówi Siemieniec. – Obecnie nie kalkulujemy ilu punktów potrzebujemy i z kim możemy zapunktować. Wiemy, że jakość rywali z końcówki sezonu jest wysoka, ale to nie znaczy, że nie możemy z nimi wygrać. W tej lidze nie ma oczywistych punktów, nikt nie położy się przed nami, na każde „oczko” trzeba mocno zapracować – dodaje. 

Dla Jagiellonii ten mecz będzie miał szczególne znaczenie, gdyż białostoczanie w tym sezonie starcia wyjazdowego jeszcze nie wygrali. W 13 spotkaniach granych poza swoim terenem zdołali uzbierać 10 punktów (10 remisów i 3 porażki). – Nie chcę budować wokół tej serii sztucznej presji, związanej z brakiem zwycięstwa na wyjeździe. Oczywiście inaczej gra się u siebie, a inaczej w delegacji. Jedziemy do Kielc na kolejny mecz, zrobię wszystko, aby zespół był optymalnie przygotowany, a my zagramy o zwycięstwo – twierdzi szkoleniowiec najbliższego rywala Korony Kielce. 

– Dlaczego do tej pory nie szło nam na wyjazdach? Oczywiście, muszę wyciągnąć wnioski za poprzedni okres, ale skupiamy się na tym, co przed nami. Mamy swoje zadania, chcę, aby kibice wspierali tę drużynę i w nią wierzyli. Myślenie wokół meczu bardzo często powoduje, że traci się z oczu najważniejszą rzecz, czyli boisko – dopowiada. 

Początek sobotniego spotkania o godzinie 17.30. 

Fot. www.jagiellonia.pl

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Patryk Kuchczyński objął stanowisko pierwszego trenera Azotów Puławy. Dla byłego zawodnika Vive Kielce to pierwsza praca w najwyższej lidze w roli głównego szkoleniowca.
Specjalna okazja dla kibiców Industrii Kielce z okazji „Świętej Wojny”! Będą mogli wspierać swój zespół podczas pierwszej części prestiżowej rywalizacji.
Poznaliśmy półfinałowe pary TruckScout24 EHF Final4 Ligi Mistrzów. W drugim meczu dojdzie do handballowego klasyku.
Serdecznie zapraszamy do uczestnictwa rodziców oraz kadrę nauczycielską w Konferencji dla Rodziców w dniu 12 Maja 2024 roku (najbliższa niedziela), organizowanej przez Go4it Przygotowanie Motoryczne, Stowarzyszenie Go4it Po Zdrowie & Po Ruch oraz Imopeksis.
Zaledwie kilka godzin zajęło, aby wszystkie bilety na mecz o mistrzostwo Polski Industria Kielce - Orlen Wisła Płock zostały wyprzedane. Kibice „żółto-biało-niebieskich” pokazali moc.
Tałant Dujszebajew został wybrany do składu najbardziej zasłużonych zawodników w historii hiszpańskiej ligi ASOBAL. Trener Industrii Kielce znalazł się tym samym w gronie siedmiu wyróżnionych zawodników.
Pięściarka z Kielc przygotowuje się do zbliżającego się startu w kwalifikacjach do tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W ostatnim turnieju w Skopje kielczanka zaprezentowała się bardzo dobrze, co jest dobrą prognozą przed wylotem na kwalifikacje do Tajlandii.
W decydującą fazę rozgrywek wkracza Fortuna 1. Liga. Już w najbliższych kolejkach rozstrzygnie się, kto znajdzie się w strefie barażowej, kto awansuje, a także spadnie z rozgrywek. Ubiegła kolejka na pewno ucieszyła kibiców GKS-u Katowice, który wpakował rywalowi aż 8 goli. Zadowoleni mogli być też kibice w Gdańsku, gdyż zwycięstwo nad GKS-em Tychy niemalże zapewniło Lechii bezpośredni awans.
Według informacji Wojciecha Osińskiego z „Przeglądu Sportowego” Industria Kielce rozmawia z Jorge Maquedą i Luką Stepančiciem.
To już niemal koniec sezonu Orlen Superligi, ale pozostało jeszcze wyłonienie mistrza kraju. W stawce są już tylko Orlen Wisła Płock oraz Industria Kielce. We wtorek rusza sprzedaż wejściówek na kieleckie spotkanie.
Wielkie emocje w walce o awans oraz utrzymanie. Na trzy kolejki przed końcem sezonu jesteśmy blisko wyłonienia pierwszego klubu, który uzyska promocję do 1 ligi.
31. seria gier PKO BP Ekstraklasy za nami. W ten weekend kibice mogli obserwować porażki faworytów oraz zmiany w sąsiedztwie miejsc spadkowych.
Korona Kielce po 31. kolejce ma punkt straty do bezpiecznej strefy. W ostatnim spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice przegrała wyjazdowy mecz z Pogonią Szczecin 0:1.
Oba kieleckie zespoły rozegrały w niedzielę swoje mecze mecze w ramach 27. kolejki świętokrzyskiej IV ligi. Zarówno rezerwy Korony, jak i Orlęta wygrały swoje mecze rezultatem 1:0.
W finale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce przegrała z Orlenem Wisłą Płock 20:29. – Moim zdaniem naszą główną bolączką była gra w ataku – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Fantastyczny występ zawodniczek i zawodników NOSANU Kielce, UKS MIŁEK Wiślica i UKS Kostomłoty w Mistrzostwach Polski Juniorów w Bilard zakończony zdobyciem aż 11 medali w tym aż trzech złotych, czterema nominacjami do kadry narodowej i zwycięstwem w klasyfikacji Systemu Współzawodnictwa Sportowego Dzieci i Młodzieży województwa świętokrzyskiego i klubowej NOSANU Kielce.
Industria Kielce po raz trzeci z rzędu przegrywa Orlen Puchar Polski na rzecz "Nafciarzy". W niedzielny wieczór szczypiorniści Tałanta Dujszebajewa ulegli Orlen Wiśle Płock 20:29. – Gratulacje dla zespołu z Płocka. Zagrali fantastyczny mecz – komentuje Krzysztof Lijewski.
W 28. kolejce rozgrywek III ligi świętokrzyskie zespoły zanotowały dwa zwycięstwa i jeden remis.
Kilka godzin po zremisowanym 1:1 domowym meczu Korony Kielce z Piastem Gliwice głos na temat funkcjonowania klubu zabrał jego prezes Łukasz Jabłoński.
W finale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce przegrała z Orlenem Wisłą Płock 20:29. Najwięcej bramek dla „żółto-biało-niebieskich”, cztery zdobył Nicolas Tournat.
W porównaniu do poprzednich spotkań, dziś dość blado, zresztą jak większość zespołu, wypadł Martin Remacle. Zawodnik w poprzednich spotkaniach dawał kielczanom nadzieję na lepsze jutro. Dziś widać jednak było frustrację, o której opowiedział też po meczu.
Po zremisowanym spotkaniu z Piastem Gliwice, sytuacja Korony w ligowej tabeli jest niemal krytyczna. Głosu po domowej rywalizacji udzielił Miłosz Trojak.
Korona Kielce nie dała rady na Suzuki Arenie ograć Piasta Gliwice. Żółto-czerwoni zremisowali z drużyną Alexandara Vukovicia 1:1. – Wiem, że to teraz niepopularne, bo Korona jest w trudnym położeniu. Ale każdy, kto patrzy na piłkę nożną merytorycznie, musi docenić Kamila Kuzerę i jego pracę z Koroną – mówi szkoleniowiec gości.
Po zremisowanym 1:1 meczu z Piastem Gliwice zawodu postawą swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Remisem 1:1 zakończyło się spotkanie Korony z Piastem Gliwice. Nie jest to wynik, z którego kibice Korony mogą być bardzo zadowoleni, gdyż zespół nadal pozostaje w strefie spadkowej. Do końca pozostały 3 mecze, każdy będzie tym najważniejszym…
Przed Industrią Kielce ostatni krok do zdobycia osiemnastego w historii klubu Pucharu Polski. Po raz kolejny w decydującym starciu kielczanie zmierzą się z Orlenem Wisłą Płock.
W półfinale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce pokonała Energę Wybrzeże Gdańsk 33:30. – W szczególności na początku konfrontacji były widoczne u nas braki fizyczne – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener mistrzów Polski.
W półfinale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce pokonała Energę Wybrzeże Gdańsk 33:30. Najwięcej bramek dla „żółto-biało-niebieskich”, po sześć, zdobyli Alex Dujszebajew oraz Artsem Karalek.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Jest to bardzo solidny zespół z silną kadrą i dużą rywalizacją co pokazują ostatnie wyniki – powiedział przed spotkaniem Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce rozpoczyna decydującą fazę walki o pozostanie w piłkarskiej elicie. Przeciwko „żółto-czerwonym” zagra Piast Gliwice.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group