Lekko, łatwo i przyjemnie. Zgodnie z planem PGE VIVE przejechało się na Motorze

20-02-2020 19:00,
Mateusz Kaleta

Nikt w tym meczu nie brał pod uwagę innego scenariusza, niż pewne zwycięstwo PGE VIVE Kielce. I tak się też stało. Kielczanie szybko wyszli na prowadzenie i wygrali bez nakładu większych nerwów i energii, choć w końcówce opadli trochę z koncentracji. Nic złego im się jednak nie stało - spotkanie zakończyło się wynikiem 33:26, a sukces miał przede wszystkim dwóch bohaterów: świetnie broniącego Mateusza Korneckiego oraz skutecznego Arcioma Karalioka.

Przez długi czas trudno było nawet uwierzyć, że to spotkanie Ligi Mistrzów. W "Pałacu Sportu" Junost w Zaporożu była cisza prawie jak makiem zasiał. Masa pustych krzesełek, brak dopingu - atmosfera zupełnie niepodobna do tej z Hali Legionów. Nic dziwnego, że przebieg meczu przypominał bardziej mocniejszy trening, niż faktycznie spotkanie o punkty w najlepszych klubowych rozgrywkach kontynentu.

Kielczanie od samego początku wypracowali przewagę, która była w ich rękach przez całe spotkanie. Mecz rozpoczął się od ich szybkiego prowadzenia 3:0, a szczególnie łatwo przychodziło im zdobywanie bramek z koła, gdzie kompletnie niepilnowany grasował Arciom Karaliok. Mimo łatwości w konstruowaniu kolejnych akcji, kielczanie byli też nieskuteczni, bo wiele razy skórę gospodarzom ratował bramkarz Gennadiy Komok. Gdyby nie jego interwencje, wynik mógłby być jeszcze wyższy.

W grze kielczan warto podkreślić jeszcze jedno - świetną dyspozycję Mateusza Korneckiego. 25-latek dostał szansę gry od pierwszej minuty i nie zawiódł, bo przez cały czas bronił na wysokiej skuteczności. Na zakończenie meczu mógł pochwalić się 43% skutecznych obron.

Do przerwy kielczanie prowadzili 19:14. Na drugą połowę wyszli z dużą swobodą i szybko wypracowali nawet osiem goli przewagi. Potem jednak zaangażowanie i koncentracja PGE VIVE "siadła". Mistrzowie Polski oddali inicjatywę rywalom, a sami mieli duże problemy ze zdobywaniem goli. Z tego powodu zanotowali dziesięciominutowy przestój, podczas którego zdobyli tylko jednego gola. Motor łatwo zdobywał kolejne bramki i w efekcie na siedem minut przed końcem odrobił stratę do trzech trafień.

Kielczanom nic złego się jednak nie stało. W końcówce podreperowali wynik i wszystko wróciło do normy. PGE VIVE wygrało całe spotkanie 33:26. 

Zapis relacji NA ŻYWO - kliknij TUTAJ

W ostatnim grupowym meczu kielczanie podejmą w przyszłą sobotę przed własną publicznością THW Kiel. Początek o godz. 18.

Motor Zaporoże - PGE VIVE Kielce 26:33 (14:19)

Motor: Budko, Komok - Babichev 2, Denysov 3, Doroshchuk 1, Gurkovsky 1, Huryn, Kasai, Kozakevych 5, Kubatko 2, Kus, Malasinskas 1, Parovinchak 1, Pukhouski 4, Vujović 3, Ganchev 2

 

PGE VIVE: Kornecki - Aginagalde 3, A. Dujshebaev 6, Pehlivan 1, Janc 3, Lijewski, Kulesz 1, Moryto 4, Fernandez Perez 1, Karaliok 7, Guillo, Vujović 1, D. Dujshebaev, Jachlewski 1 Karacić 4

fot: Anna Benicewicz-Miazga

Dziecięca Akademia Piłkarska DAP Kielce

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

miki +2020-02-20 19:34:48
Korona tak hołubiona przez radnych to kiedy gra mecz w Lidze Mistrzów ? Za tydzień czy za dwa ?
do miki +2020-02-21 08:43:31
Miasto Kielce nie ma udziałów w VIVE, który jest w całości klubem prywatnym
do: do miki +2020-02-21 09:25:58
Miasto Kielce jest jednym z trzech sponsorów tytularnych. Pełna nazwa klubu to PGE Vive Kielce. I to jest obecnie spółka akcyjna.
x2020-02-21 10:34:54
To jedyna instytucja którą możemy się w Polsce pochwalić !
do: do miki +2020-02-21 11:18:01
Dostało VIVE z tego tytułu 1,5 mln zł
KS VIVE Handball Kielce S. A.2020-02-21 12:19:05
Rodzaj powszechnej w gospodarce wolnorynkowej spółki kapitałowej, której forma opiera się na obiegu akcji będących w posiadaniu akcjonariuszy. Kapitał zakładowy składa się z wkładów założycieli, którzy stają się współwłaścicielami spółki. Czy miasto Kielce jest współwłaścicielem?
realista2020-02-21 15:28:45
Może miasto nie akcjonariuszem ale jest interesariuszem, który ma pośredni wpływ na klub. Klub wykonuje dla miasta pewne postaci np. promocji kultury fizycznej wśród dzieci i młodzieży. Nawyki takie w dłuższym okresie może mieć wpływ na jakość życia obywateli (zdrowsze społeczeństwo i mniejsze koszty związane z opieką zdrowotną).

Ostatnie wiadomości

Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group