Na kłopoty Kiełb! "Ryba" ratuje Koronę przed porażką z Górnikiem Łęczna i daje jej zwycięstwo!

03-03-2017 19:50,
Redakcja

Co to była za końcówka! Gdy wydawało się, że Korona Kielce nawet przegra z Górnikiem Łęczna, w ostatnich minutach żółto-czerwoni najpierw doprowadzili do wyrównania, a potem zdobyli zwycięskiego gola. W obu przypadkach do siatki trafił Jacek Kiełb, za drugim razem zrobił to z rzutu karnego. Drużyna Macieja Bartoszka wygrała w piątek z gośćmi z Lubelszczyzny 2:1.

Bez Nabila Aankoura i Serhija Pylypczuka (kontuzje) musiała sobie radzić w piątek Korona. Zaskoczył fakt, że na ławce rezerwowych zasiadł zdrowy już Djibril Diaw. W pierwszej jedenastce na boisko ponownie wybiegł Bartosz Kwiecień. Szansę gry od pierwszej minuty dostali także Jakub Mrozik i Marcin Cebula.

Pierwsza połowa należała do gospodarzy, aczkolwiek jakości piłkarskiej na murawie ewidentnie brakowało. Kielczanie atakowali, przeważali, ale stwarzali mało dogodnych okazji bramkowych. Wpływ na to miała postawi gości z Łęcznej, która skrupulatnie broniła dostępu do własnego pola karnego. Drużyna Franciszka Smudy fatalnie radziła sobie za to w ataku, dlatego Milan Borjan długimi fragmentami mógł narzekać na nudę.

W 12. minucie Jacek Kiełb uderzył mocno z rzutu wolnego (odległość 30 metrów), ale piłka nieznacznie minęła światło bramki. W 26. minucie po kolejnym stałym fragmencie gry i niepewnym wyjściu Sergiusza Prusaka, z woleja strzelał Rafał Grzelak, ale wysoko nad poprzeczką.

Z kolei najgroźniejsza akcja dla Górnika miała miejsce w 45. minucie. Po akcji Grzegorza Piesio z prawej flanki i dośrodkowaniu, z woleja uderzał Piotr Grzelczak, ale tuż obok prawego słupka kieleckiej bramki. Tym sposobem kibice, zgromadzeni w piątkowe popołudnie na Kolporter Arenie, w pierwszej odsłonie spotkania goli nie oglądali.

Tuż po przerwie, gracze Smudy mogli świętować. W 50. minucie z defensywy gości poszła daleka piłka w kieleckie pole karne. Tam futbolówkę zgrał Grzegorz Piesio, Bartosz Śpiączka wygrał rywalizację z Grzelakiem oraz Kwietniem i znalazł się w sytuacji sam na sam z Borjanem. Snajper Górnika bez większych problemów posłał piłkę tuż obok kanadyjskiego golkipera.

O dziwo, kolejne minuty należały cały czas do gości z Łęcznej. Górnicy atakowali – raz z jednej, raz z drugiej strony, ale w ich akcjach nieco brakowało precyzji. Kielczanie zaś grali bardzo słabo, bez pomysłu i charakteru. Jeśli gdzieś się kotłowało – to tylko pod bramką gospodarzy. Chaos – to najlepiej oddaje grę Korony w tej części spotkania.

Świętna akcję goście stworzyli w 65. minucie. Po błędzie Kwietnia, sam na sam z Borjanem znalazł się Śpiączka. Napastnik chciał mijać bramkarza, ale ten świetnie rzucił mu się pod nogi i wyłuskał futbolówkę. Korona próbowała atakować, ale popełniała sporo błędów. Kibice na Kolporter Arenie oglądali bardzo ciekawy pojedynek.

Szczególnie interesująco zrobiło się w 72. minucie, gdy swoją drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Javier Hernandez. Od tej pory gospodarze grali w przewadze jednego zawodnika. Jasnym było to, że Korona będzie atakować. Drużyna Smudy zamknęła się na własnej połowie, broniąc za wszelką cenę dostępu do swojej bramki.

Najciekawsze jest jednak to, że najbliższy zdobycia gola dla gospodarzy był... Grzegorz Bonin, który po dośrodkowaniu Miguela Palanki przez przypadek trafił piłką w słupek. Goście zresztą też szukali swoich szans w kontrataku – po jednej z takich akcji kielczanie w ostatniej chwili zablokowali swoich przeciwników.

W 82. minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Kwiecień – zrobił to bardzo ładnie, ale zdołał wybić piłkę Prusak. Po chwili swoich szans próbował Dani Abalo, ale znów górą był bramkarz z Łęcznej.

W 88. minucie kielczanom jednak w końcu udało się trafić do siatki. Po sporym zamieszaniu, do piłki dopadł Jacek Kiełb, który sprytnie przełożył sobie futbolówkę na drugą nogę i umieścił ją w siatce.

A to co działo się później... Faulowany w polu karnym był Ilija Micanski, sędzia - mimo protestów rywali - podyktował rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił Kiełb, dzięki czemu gospodarze mogli świętować zwycięstwo!

Zapis relacji NA ŻYWO

Następny mecz Korona zagra na wyjeździe – z Jagiellonią Białystok (sobota, 11 marca, godz. 20.30).

Korona Kielce – Górnik Łęczna 2:1 (0:0)

Bramki: 2 Kiełb (88', 90' k) - Śpiączka (50')

Korona: Borjan – Rymaniak (70' Żubrowski), Dejmek, Kwiecień, Grzelak – Kiełb, Możdżeń, Mrozik (66' Marković), Cebula (59' Abalo), Palanca – Micanski

Górnik: Prusak - Matei, Komor, Gerson, Leandro – Bonin (89' Danielewicz), Tymiński, Piesio, Hernandez, Grzelczak (74' Askovski)– Śpiączka

Żółte kartki: Kwiecień, Kiełb – Bonin, Hernandez, Piesio

Czerwona kartka: Hernandez

Widzów: 5475

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Cygan2017-03-03 20:01:24
Ale farciarze
Tobiasz2017-03-03 20:01:44
Najwazniejsze ze walczyli do końca
moim zdaniem2017-03-03 20:09:27
Ból zębów ustąpił, a i oczy lepiej widzą. Cud nad Silnicą. Kiełb zasługuje na niejedną flaszkę... Brawo Jacek!
Mariusz2017-03-03 20:10:21
Dramat dobrze że sędzia nam pomógł
Marian2017-03-03 20:11:59
Jacek, jak to dobrze, że w tej kopaninie na kartoflisku zagrałeś jak profesjonalista.
marek2017-03-03 20:17:12
To był mecz na poziomie słabych druzyn, którym jedynym celem jest aby sie utrzymać..Korona totalnie dziś zawiodła.. Z'Jagą będzie lanie..tylko iloma bramkami?!...
lucas_ck2017-03-03 20:20:49
ratuje nas raczej... sedzia:)
tomek622017-03-03 20:21:17
Drodzy kibice z lecznej jako wieloletni kibic korony przepraszam za ten dzisiejszy przekre
miki +2017-03-03 20:21:42
dno dna taki mecz, kopanina i nic więcej
Bryx2017-03-03 20:26:29
Trzeba umieć wygrywać takie mecze. Szczęściu też trzeba pomóc, wy narzekający janusze. Na skoki narciarskie jechać, a nie piłkę oglądać!
Janek2017-03-03 20:28:55
Ostatnia moja wizyta na stadionie Korony na długi czas.

To był dramat, kopanina z okręgówki. Nie ratuje tego nawet wynik.
Około 15 podań na 5-10 metrów w aut.

Cebula i Mrozik dzisiaj naprawdę sprawili, że wyrywałem włosy z głowy.
Przepraszam za emocje, ale coś we mnie pękło dzisiaj. Dejmek przyjmuje piłkę z powietrza na 30 metrów w aut. I tak zwalą na murawę.
CK732017-03-03 20:29:30
Tak obiektywnie to żenujący poziom meczu , obrona u nas to jakiś dramat , Dejmek Kwiecień szkoda gadać /pisać.
Bryx2017-03-03 20:31:52
32 punkty, które teraz mamy, w normalnym systemie bez dzielenia punktów dawałoby utrzymanie.
Pablo Sopel2017-03-03 20:37:41
Chyba Trener już wie, że Cebula i Mrozik jeszcze nie dorośli do ekstraklasy.Oczywiście pomógł Górnik, ale po wejściu Vanji się ruszyło,
Adam2017-03-03 20:37:43
Zęby BOLĄ!
Ale CH.. tam!
To nie balet ! liczą się 3 punkty a o stylu za tydzień nikt nawet nie wspomni!
Marek G. - Tyle było dni...2017-03-03 20:39:40
JACEK KRÓLEM KORONY!!!!!
Rafał W.2017-03-03 20:39:59
Ale wy k... jesteście poj... żal mi was pseudokibice!!
Tak krytykować Koronkę żeby was ch... zaj...!!!
Zygać mi się chcę jak czytam wasze żenujące posty!!
Zamiast się cieszyć to negatywnie podchodzicie pod ten dzisiejszy mecz!!
AVE KORONA KIELCE!!!
.
krym2017-03-03 20:41:15
Borjan i Kiełb, to tylko tym chłopakom należą się brawa i pochwały.Tak naprawdę to wielkie szczęście dziś miała koronka,bo sam poziom meczu - mierny. Panie trenerze,czy PAN nie widzi bardzo ale to bardzo złej gry kilku zawodników ( Cebula,Kwiecień, Miażdżen,Dejmek).
Rafał W>2017-03-03 20:42:00
Adam>>> Jak cie k... bolą żeby te sobie je wyrwij fajansiarzu!!!Nie usuwajcie mojego postu!!
stachu z busa2017-03-03 20:52:37
Cebula kolejny mecz pokazał że ekstraklasa to dla niego za wysokie progi. Kwiecień podobnie dramat. A.nowemu bramkarzowi trzeba łańcuch skrócić.
kali2017-03-03 20:57:57
Skoro już tak wyczyszczony został z grubsza szrot w Koronie to proponuje dorzucić jeszcze do pakietu Cebule. Wystarczy jego popisów, niech wraca do Pogoni Staszów!
r2d22017-03-03 21:32:03
Kilka spostrzeżeń:
1. Gratulacje za zwycięstwo i walkę do końca
2. Mamy bramkarza - w końcu
3. Panie trenerze co Pan widzi w Cebuli ? To jest jakiś dramat co ten chłopak gra. Już mieliśmy jeden niespełniony talent "Janota" - teraz mamy drugi "Cebula". Oszczędź nas Panie trenerze i nie wpuszczaj Cebuli na boisko w wyjściowym składzie. Może niech lepiej wchodzi na końcówki i to tylko wtedy gdy wygrywamy.
4. Gra stoperow po raz drugi niestety na duży minus- Dejmek jak i Kwiecień są za wolni i mało zwrotni. Diaw + jeden z nich OK ale obaj w linii niestety Dramat.
5. Mrozik- widać brak doświadczenia- myślę że też narazie powinien grać końcówki- odgrywać się.
Ogólnie mecz niestety słaby, karny chyba trochę na wyrost, choć pewien nie jestem- zobaczymy co powie Pan Sławek.
Generalnie najważniejsze że są 3pkt.
Na plus: bramkarz, Ryba, Palanca, Grzelak za walecznosc, Markovic za dobrą zmianę
Niestety, ale brak Aankoura był baaaardzo widoczny
Z drugie strony z Jaga może być zupełnie inny mecz. Górnik grał defensywnie a Jaga pewno zagra mega do przodu więc pojawia się szansę na kontry
@Stachu z busa2017-03-03 21:37:07
Mam to samo wrażenie a wydaje mnie się że w Gdyni nie byłoby 4 bramki gdyby tak daleko nie wylazl. Mam przekonanie że Zbyszek kilka jego sztuk by złapał
JaneK2017-03-03 22:02:49
Z fartem ale są 3 punkty. Dzisiaj Żubrowski przez 20 minut więcej pokazał niż Mrozik przez godzinę. Vanja po słabszym meczu w Gdyni usiadł na ławce a dzisiaj po jego wejściu na boisko trochę "ruszyło". Cebula ma problem w głowie bo umiejętności ma ale jak wchodzi na boisko to przestaje myśleć logicznie.
mikolaj2862017-03-03 22:20:41
Mecz trudny ,brawo za 3 punkty,Szkoda że bez
prawdziwego dopingu.
Brawo Korona dzięki za walkę.
Pablo Sopel2017-03-03 22:21:23
Wie ktoś co z Ankurem?
Tomek2017-03-03 22:35:26
Mecz bez dopingu i flag nie ma sensu
Darek2017-03-03 22:43:15
Brawa za grę do końca. Cebula słabo Mrozik chaotycznie. Dejmek kwiecień elektrycznie. Vanja dobra zmiana. Zubrowski pokazał że umie grać w piłkę. Będzie z niego pożytek.
Piotr2017-03-03 22:44:49
Brawo Koronko !
Nie sztuką wygrać,gdy wszystko idzie.
Sztuką jest wygrać,gdy gra się nie układa.
Dlatego wielki szacun za dzisiejszą wygraną.
Sergioaguero2017-03-03 23:02:06
Iljan ma pewną nominację do Oscara za rolę drugoplanową. Jacek jak zwykle mistrzostwo świata. A mrozik i cebula tragedia. Co ten duet kopacz robi w klubie ekstraklasy. Nawet w miernym górniku Łęczna nie wychodziliby w pierwszym składzie
paprocki zrozum to wreszcie2017-03-03 23:17:18
Pilka nozna dla kibicow mecz bez dopingu i flag nie ma sensu atmosfera pogrzebowa szare puste krzeselka w jakim kierunku to zmierza?
arc2017-03-03 23:23:38
Cebula musi sie ogrywac w nizszej lidze Zubrowski klasa.
arc2017-03-03 23:28:46
Trzeba zaryzykowac i postawic na Diawa i Kwietnia. Dejmek na lawe.
kibic2017-03-03 23:42:42
Słaby mecz, ale liczą punkty. Dzisiaj nam się udało. Ten zespół stać na więcej!
Marcin2017-03-03 23:50:01
Najbardziej denerwuje mnie sytuacja na trybunach. Ekstraklasa w Kielcach, a tu od miesięcy nie ma dopingu. Siedzi się na tym stadionie jak na rybach. Ile to jeszcze potrwa?
paprocki niszczy pilke w Kielcach2017-03-03 23:58:28
Paprocki zabiles atmosfere na meczach w Kielcach przez Ciebie frekwencja to zaledwie 5 tys a gdzie te kolejne 5 tys co chodzili rok temu?
zakaz gry w pilke2017-03-03 23:59:16
najwieksze dziady w Koronie to Cebula i Kwiecien ekstraklasa ich przerosla. Stop takim eksperymentom w Koronie
r2017-03-04 00:17:31
@lucas_ck nie bredź, gdzie niby sędzia pomógł, wtedy jak drwale przerywali nasze akcje faulem a sędzia udawał że nie widzi. Na początku 2. połowy Piesio walnął umyślnie łokciem Rymaniaka za co czerwień, bo to było dawno po zagraniu piłki. W jednej akcji 3x faulowali aby tylko przerwać a sędzia dopiero zorientował się w 60 min. że nie chca grac w piłkę tylko FAULOWAĆ
gnom2017-03-04 01:18:01
Gdyby reszta zespołu miała tyle zaangażowania co Ryba, to Korona nie musiałaby drżeć o 8-kę.
Nie wiem po co eksperymentować w obronie jeśli Diaw jest zdrowy?
Niestety ale dzisiaj Dejmek lepszy od Kwietnia, co nie znaczy dobry. Cebula powinien wylecieć z 18-tki na dłużej, na jedno dobre zagranie 3 głupoty - on po prostu nie myśli na boisku, sama średnia technika nie wystarczy, już lepiej niech Żubrowski się ogrywa.
Borjan jest szalony, kiedyś dostanie bramkę za kołnierz ale żyje grą i sam na sam wyjął, więc na razie się broni.
Generalnie wynik wiele lepszy niż gra, choć na takim kartoflisku trudno się spodziewać fajerwerków.
PS. Parkingowy rozdał tonę biletów, kobiety za złotówkę i ledwo 5 tys. przekroczone. Czyli normalnie licząc ok. 3 tys. - brawo, dział promocji zasłużył na podwyżki.
Tomek2017-03-04 01:41:57
Cebula i Dejmek niech odpoczna od pilki noznej i moze niech zaczna grac w szachy, bo pilka nozna to zbyt ciezki sport dla tych zawodnikow.
paprocki niszczy pilke w Kielcach2017-03-04 01:53:43
Ciekawe na ktorym to meczu w zeszlym sezonie bylo 10k ludzi...chyba ze masz na mysli sume z 2 neczow to sie zgodze
No coz2017-03-04 06:41:45
Całe szczeście mecz wygrany, ale ogladać się tego nie dało (poza ostatnimi 10 minutami) Mrozik, Cebula to są goście , którzy działają na szkodę drużyny....Nie ma co ich na siłe bo jest dramat, nie da sie na nich patrzeć. Powoli do ich poziomu doskakuje Kwiecien.... Ja nie wiem czy Nasz trener to przed meczem czegoś nie brał bo taki skład wystawic.....
drąg2017-03-04 07:03:35
Żubrowski fajnie się zaprezentował, dobrze żeby trener sprawdził go z Jagą. To jest też dobry mecz żeby zestawić Kwietnia z Diavem, Bartoszek tego meczu nie musisz na siłę wygrać ale trzeba się przygotowywać na końcówkę
donpedro2017-03-04 07:13:48
Przy odrobinie szczescia i pelnej koncentracji jest szansa by w pozostalych meczach ugrac mysle moze max 8-9 pkt to moze nam pozwolic dac pewien spokoj w walce o utrzymanie bo niestety zbyt malo na gorna osemke. Dzieki druzyno za walke i wiare do ostatniej minuty. Brawo Ryba
Henio2017-03-04 07:18:49
Walczyli do konca i to sie ceni
Tobi2017-03-04 07:19:21
Ten bramkarz nawet niezly ale po co on zostawia pusta bramke
Rafal ®2017-03-04 07:19:41
Brawo KIelb
Helenka z busa2017-03-04 07:20:06
KORONA KIELCE MISTRZ
Yeti2017-03-04 07:21:04
Bylem na meczu z rodzina to jest jakis dramat , boisko kartoflisko i zero dopingu na trybunach
kriss2017-03-04 07:21:45
Brawo zespol za walke, brak annkura i diava bardzo widoczny
Pajhi2017-03-04 07:31:58
Panowie kto bedzie pamietał że sędzie to sędzia tamto słaby mecz...zapisane 3pt i basta
Piotr2017-03-04 08:23:26
Nie mam w zwyczaju krytykować zawodników zwycięskiej drużyny,
ale dziś zrobię wyjątek.
Sprawa dotyczy Dejmka.
Może sprawdzić zestaw środkowych obrońców:Diaw-Kwiecień?.
Civitas Kielcensis2017-03-04 08:54:35
Mecz tragiczny. Sędziowanie tragiczne. Wynik cieszy jak mało który. Mecz za 6 punktów. Brawo dla Kiełba, Borjana, Markovicia, Żubrowskiego. Na wielki minus Cebula i Mrozik. Palanca za dużo gwiazdorzy. Przerasta tę ligę, ale sam meczu nie wygra. Nie wiem czy doczekamy momentu, kiedy Abalo odpali. Póki co mocno przeciętnie.
ckst2017-03-04 10:11:13
Brawo Korona!Najtrudniejszy mecz mamy za sobą.Z Łęczną nikt nie będzie miał łatwo.Piast jest tego dowodem.Styl Łęcznej jeżeli można to nazwać stylem to gra faul i kopnij i biegnij jak u Ojrzyńskiego...
Lukasz2017-03-04 10:13:13
Brawo panowie walka do końca szacunek najwyższy czas przełamać się na wyjeździe.
L2017-03-04 12:26:27
Punkty cieszą , Jacek Kiełb a potem przepaść , otoczka tego przykrego meczu tragiczna
CK2017-03-04 12:34:13
@tomek62 - tee, wieloletni kibic a Korona z małej piszę ignorant. Na meczu ostatni raz to pewnie na błekitnych byłeś jak koledzy z komendy szedli.
lucas_ck2017-03-04 14:38:58
@r obejrzyj powtorke przy faulu na rzut karnym:) obejrzalem na spokojnie powtorki i taki kwiecien to niech sobie odpocznie pare meczy w rezerwach:)
Janek2017-03-04 14:42:13
Jeśli Górnik ma kogoś winić za brak punktów to tylko i wyłącznie siebie.

Mieli w drugiej połowie 3 sam na sam z kontry, gdzie raz Piesio zaprezentował grę w kanał ze sobą, a Śpiączka pokazał Borjanowi jak się nie kiwać.
Jak dla mnie karny dla Korony prawidłowy, nie można przeszkadzać od tyłu przy strzale. Prawda po prawdzie, że Micanski się uciął, ale Gerson mu wszedł kolanem w nogi.
Panie trenerze Bartoszek2017-03-04 17:40:13
Cebula podobnie jak wcześniej Kwiecień a teraz Przybyła musi udowodnić w 1 lidze że nie jest miękką fajką, bo póki co to dramat i osłabianie drużyny!
Dejmek od przeszło roku ociążały i popełniający błędy bramkowe raz za razem (kapitan - jakiś żart!)
Możdżeń to "coś" w rodzaju Janoty - niby kiedyś talent, ale od wypieprzenia z Lecha nie gra NIC, a w Koronie to nawet mniej niż NIC bo szkodzi!
No to fajnie 3 punkty i brawa...2017-03-04 17:45:41
Trener Bartoszek uciekł spod topora, obiektywnie Korona nie zasłużyła nawet na 1 punkt - tylko cudem nie przegrywaliśmy 3 do 0. Ile jeszcze trzeba stracić bramek aby Bartoszek się ocknął i wyeliminował Dejmka i Możdżenia tylko symulujących grę defensywną!
Jerzy2017-03-04 17:52:18
Jak to jest, że Kwiecień gra przeciętnie a i tak jest duuuużo lepszy od kapitana Korony! Chyba coś tu jest nie tak? (zresztą wystarczy spojrzeć na ilość straconych bramek w sezonie)
PS
Diaw potrzebny jak powietrze!
abc2017-03-04 18:29:33
Juz wytrzezwialem .....
ODDAM GRATIS KARNET A NAWET DOPLACE ZEBY KTOS GO WZIOL.... KTO CHETNY????
NIEpOROZUMIENIE
CHCE NA SZCZEPANIAKA .....
kibic2017-03-04 18:49:31
kiełb , borjan brawo!!!!!!!
Stary kibic do bryx2017-03-04 19:34:52
Janusza to ty możesz w cztery litery pocałować buraku i to jeśli Ci pozwoli
jak się jest na państwowej posadzie2017-03-04 20:09:03
to tak sie gra ja kielc miałem dosyć, ostatnio dostałem prace w zawodzie ale trafiło mi sie w warszawie mieszkanie po siostrze i wiele się nie zatanawiałem a pracuje fizycznie i nie w zawodzie. Tym co się dzieje w kielcach można zwymiotować. Piłka to jedna z dziedzin gdzie pompowane są pieniądze bez jakiego kolwiek pokrycia i sensu. Problem że takich miejsc w Polsce jest więcej i tzw poziom wyrównuje się -- tyle że w dół. Jestem szczęśliwy że opóściłęm ten dzicz.
Wujo Dobra Rada2017-03-04 22:03:34
Kiełb z opaska.... Dejmek Ławka
Adamus2017-03-05 09:28:04
Zgadzam się z Rafał. W. Pseudo kibice!!! Wynocha płaczki!!!!
Brawo Wujo2017-03-05 10:25:27
Kiełb gra jak gra, raz mu wychodzi lepiej raz gorzej, ale NA PEWNO ma serducho Kapitana! Dejmek jedyne co ma to ciężkie dupsko i flegmatyczny start (gość rozpędza się jak Flinston dopiero w 3 - 4 kroku!)
Ck2017-03-05 16:36:19
Ryba powinien być kapitanem z całym szacunkiem dla Dejmka.
Piotr2017-03-06 08:18:08
Moja optymalna jedenastka.
Borjan.
Gabovs Rymaniak Diaw Grzelak
Kiełb Palanca Żubrowski Pyłypczuk.
Aankour.
Micański.
Daro2017-03-06 13:55:44
Grali słabo, ale walczyli do końca!! Trzeba pomyśleć o innym duecie środkowych obrońców!! A w środku postawić na Żubrowskiego i Vanje!! No i oczywiście za plecami Iljan musi być Nabil !! A co do Milana to widać że żyje meczem, a to dobrze!!
Jendrek2017-03-06 23:28:45
Grali słabo to fakt,ale to nie pierwszy taki karny naciągany .koronie potrzebny był taki gracz jak Iljan jak nie idzie normalnie to trzeba szczęściu pomóc ,a na mecze swojej drużyny trzeba chodzić .
Papcio2017-03-07 15:58:13
Wujo Dobra Rada, dobrze gada.
Dać opaskę Kiełbowi.
Zamiast wpuszczać Cebule czy Mrozika, to dawać szanse Żubrowskiemu, chłopak w 20 minut pokazał, że ma spore pojęcie o grze i jest o niebo lepszy od dwóch wcześniej wymienionych grajków.

Ostatnie wiadomości

Patryk Kuchczyński objął stanowisko pierwszego trenera Azotów Puławy. Dla byłego zawodnika Vive Kielce to pierwsza praca w najwyższej lidze w roli głównego szkoleniowca.
Specjalna okazja dla kibiców Industrii Kielce z okazji „Świętej Wojny”! Będą mogli wspierać swój zespół podczas pierwszej części prestiżowej rywalizacji.
Poznaliśmy półfinałowe pary TruckScout24 EHF Final4 Ligi Mistrzów. W drugim meczu dojdzie do handballowego klasyku.
Serdecznie zapraszamy do uczestnictwa rodziców oraz kadrę nauczycielską w Konferencji dla Rodziców w dniu 12 Maja 2024 roku (najbliższa niedziela), organizowanej przez Go4it Przygotowanie Motoryczne, Stowarzyszenie Go4it Po Zdrowie & Po Ruch oraz Imopeksis.
Zaledwie kilka godzin zajęło, aby wszystkie bilety na mecz o mistrzostwo Polski Industria Kielce - Orlen Wisła Płock zostały wyprzedane. Kibice „żółto-biało-niebieskich” pokazali moc.
Tałant Dujszebajew został wybrany do składu najbardziej zasłużonych zawodników w historii hiszpańskiej ligi ASOBAL. Trener Industrii Kielce znalazł się tym samym w gronie siedmiu wyróżnionych zawodników.
Pięściarka z Kielc przygotowuje się do zbliżającego się startu w kwalifikacjach do tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W ostatnim turnieju w Skopje kielczanka zaprezentowała się bardzo dobrze, co jest dobrą prognozą przed wylotem na kwalifikacje do Tajlandii.
W decydującą fazę rozgrywek wkracza Fortuna 1. Liga. Już w najbliższych kolejkach rozstrzygnie się, kto znajdzie się w strefie barażowej, kto awansuje, a także spadnie z rozgrywek. Ubiegła kolejka na pewno ucieszyła kibiców GKS-u Katowice, który wpakował rywalowi aż 8 goli. Zadowoleni mogli być też kibice w Gdańsku, gdyż zwycięstwo nad GKS-em Tychy niemalże zapewniło Lechii bezpośredni awans.
Według informacji Wojciecha Osińskiego z „Przeglądu Sportowego” Industria Kielce rozmawia z Jorge Maquedą i Luką Stepančiciem.
To już niemal koniec sezonu Orlen Superligi, ale pozostało jeszcze wyłonienie mistrza kraju. W stawce są już tylko Orlen Wisła Płock oraz Industria Kielce. We wtorek rusza sprzedaż wejściówek na kieleckie spotkanie.
Wielkie emocje w walce o awans oraz utrzymanie. Na trzy kolejki przed końcem sezonu jesteśmy blisko wyłonienia pierwszego klubu, który uzyska promocję do 1 ligi.
31. seria gier PKO BP Ekstraklasy za nami. W ten weekend kibice mogli obserwować porażki faworytów oraz zmiany w sąsiedztwie miejsc spadkowych.
Korona Kielce po 31. kolejce ma punkt straty do bezpiecznej strefy. W ostatnim spotkaniu tej serii gier Puszcza Niepołomice przegrała wyjazdowy mecz z Pogonią Szczecin 0:1.
Oba kieleckie zespoły rozegrały w niedzielę swoje mecze mecze w ramach 27. kolejki świętokrzyskiej IV ligi. Zarówno rezerwy Korony, jak i Orlęta wygrały swoje mecze rezultatem 1:0.
W finale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce przegrała z Orlenem Wisłą Płock 20:29. – Moim zdaniem naszą główną bolączką była gra w ataku – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Fantastyczny występ zawodniczek i zawodników NOSANU Kielce, UKS MIŁEK Wiślica i UKS Kostomłoty w Mistrzostwach Polski Juniorów w Bilard zakończony zdobyciem aż 11 medali w tym aż trzech złotych, czterema nominacjami do kadry narodowej i zwycięstwem w klasyfikacji Systemu Współzawodnictwa Sportowego Dzieci i Młodzieży województwa świętokrzyskiego i klubowej NOSANU Kielce.
Industria Kielce po raz trzeci z rzędu przegrywa Orlen Puchar Polski na rzecz "Nafciarzy". W niedzielny wieczór szczypiorniści Tałanta Dujszebajewa ulegli Orlen Wiśle Płock 20:29. – Gratulacje dla zespołu z Płocka. Zagrali fantastyczny mecz – komentuje Krzysztof Lijewski.
W 28. kolejce rozgrywek III ligi świętokrzyskie zespoły zanotowały dwa zwycięstwa i jeden remis.
Kilka godzin po zremisowanym 1:1 domowym meczu Korony Kielce z Piastem Gliwice głos na temat funkcjonowania klubu zabrał jego prezes Łukasz Jabłoński.
W finale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce przegrała z Orlenem Wisłą Płock 20:29. Najwięcej bramek dla „żółto-biało-niebieskich”, cztery zdobył Nicolas Tournat.
W porównaniu do poprzednich spotkań, dziś dość blado, zresztą jak większość zespołu, wypadł Martin Remacle. Zawodnik w poprzednich spotkaniach dawał kielczanom nadzieję na lepsze jutro. Dziś widać jednak było frustrację, o której opowiedział też po meczu.
Po zremisowanym spotkaniu z Piastem Gliwice, sytuacja Korony w ligowej tabeli jest niemal krytyczna. Głosu po domowej rywalizacji udzielił Miłosz Trojak.
Korona Kielce nie dała rady na Suzuki Arenie ograć Piasta Gliwice. Żółto-czerwoni zremisowali z drużyną Alexandara Vukovicia 1:1. – Wiem, że to teraz niepopularne, bo Korona jest w trudnym położeniu. Ale każdy, kto patrzy na piłkę nożną merytorycznie, musi docenić Kamila Kuzerę i jego pracę z Koroną – mówi szkoleniowiec gości.
Po zremisowanym 1:1 meczu z Piastem Gliwice zawodu postawą swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.
Remisem 1:1 zakończyło się spotkanie Korony z Piastem Gliwice. Nie jest to wynik, z którego kibice Korony mogą być bardzo zadowoleni, gdyż zespół nadal pozostaje w strefie spadkowej. Do końca pozostały 3 mecze, każdy będzie tym najważniejszym…
Przed Industrią Kielce ostatni krok do zdobycia osiemnastego w historii klubu Pucharu Polski. Po raz kolejny w decydującym starciu kielczanie zmierzą się z Orlenem Wisłą Płock.
W półfinale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce pokonała Energę Wybrzeże Gdańsk 33:30. – W szczególności na początku konfrontacji były widoczne u nas braki fizyczne – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener mistrzów Polski.
W półfinale Orlen Pucharu Polski Industria Kielce pokonała Energę Wybrzeże Gdańsk 33:30. Najwięcej bramek dla „żółto-biało-niebieskich”, po sześć, zdobyli Alex Dujszebajew oraz Artsem Karalek.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Jest to bardzo solidny zespół z silną kadrą i dużą rywalizacją co pokazują ostatnie wyniki – powiedział przed spotkaniem Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce rozpoczyna decydującą fazę walki o pozostanie w piłkarskiej elicie. Przeciwko „żółto-czerwonym” zagra Piast Gliwice.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group