Grajewski chce dać za Koronę 6 mln. Ale jego oferta wygasa 15 września
Jak na czwartkowej sesji Rady Miasta przedstawił wiceprezydent Kielc, Tadeusz Sayor, Andrzej Grajewski chce kupić Koronę Kielce za 6 mln zł. Biznesmen miałby zapłacić połowę kwoty w ciągu czternastu dni, zaś pozostałą jej część do końca grudnia przyszłego roku. Propozycja Grajewskiego wygasa już w najbliższy wtorek, 15 września.
- Powiem wyraźnie: jeśli państwo podejmiecie decyzję, to ja od jutra negocjuję z Grajewskim. Jego oferta ważna jest do 15 września. Jeśli się dogadam, to po prostu ją podpiszę. Jeżeli nie, to po 15 września będę rozmawiał z kieleckimi przedsiębiorcami – przedstawia prezydent Kielc, Wojciech Lubawski.
Włodarz stolicy Świętokrzyskiego nie ukrywa więc, że oferta Grajewskiego to dla niego priorytet. Jeżeli nie będzie mógł jej sfinalizować, dopiero wówczas otworzy się na Grupę Kieleckich Inwestorów Sportowych. Prezydent zapewnia również, że opcje zagraniczne nie są wyimaginowane: - Myślę, że to bardzo ważna decyzja. Niektórzy sobie kpią z ofert Romy i grupy szwajcarskiej. Wszystko jest w formie mailowej i można w to zajrzeć. Nasz czas nie został zmarnowany. Rzeczywiście, opieszałość Romy jest dla mnie zadziwiająca. W tych procesach ważną rolę odgrywają pośrednicy, którzy mają swoje interesy.
Relacja na żywo z sesji Rady Miasta: TUTAJ
Wasze komentarze
A najgorsze w tym wszystkim, że Korony już nie będzie, a wąsaty za to nawet nie beknie :(