Widmo pierwszej ligi nad Koroną. Trzecia porażka z rzędu

19-05-2015 19:50,
Wojciech Staniec

 Sytuacja Korony wygląda fatalnie. Kielczanie przegrali trzeci z rzędu pojedynek T-Mobile Ekstraklasy i są w bardzo trudnej sytuacji. Tym razem podopieczni Ryszarda Tarasiewicza ulegli na własnym stadionie Górnikiem Łęczna 1:3.

Choć to był bardzo ważny pojedynek dla Korony, to Kolporter Arena nie wypełniła się zbytnio kibicami. Tylko 4569 fanów zdecydowało się spędzić wtorkowe południe oglądając mecz kieleckich zawodników.

Podobnie jak w poprzednim spotkaniu oficjalnie trenerem Korony był Jarosław Wielug, gdyż Ryszard Tarasiewicz został zawieszony po meczu z Ruchem. W „złocisto-czerwonym” zespole doszło do wielu roszad, np. na prawej obronie grał nominalny pomocnik Aleksandr Fertovs. W pomocy wystąpił za to młody Marcin Cebula.

Korona zaczęła to spotkanie fatalnie, bo od straty bramki. Już w drugiej minucie łęcznianie zdobyli gola. Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Shpetim Hasani i piłka po jego uderzeniu znalazła się w siatce bramki strzeżonej przez Vytautasa Cerniauskasa.

Niestety strata bramki nie podziała mobilizująco na Koronę, która grała chaotycznie, popełniała sporo błędów i miała ogromne problemy z utrzymaniem się przy piłce.

Pierwsza dobrą akcję kielczanie przeprowadzili dopiero w 14. minucie, gdy w polu karnym z piłką znalazł się Jacek Kiełb. Popularny „Ryba” próbował szukać podaniem Luisa Carlosa, ale wszystko wyjaśnili obrońcy klubu z Łęcznej. Sześć minut później Korona powinna zdobyć bramkę, po rzucie rożnym groźnie strzelał Kapo, a przewrotką dobijać próbował Cebula, jednak jego strzał trafił w poprzeczkę.

W 34. minucie było 0:2. W polu karnym Korony znalazł się Paweł Sasin. Były gracz kieleckiego klubu znalazł dobrze ustawionego Veljko Nikotovicia i obsłużył go bardzo dobrym podaniem, a Serb nie miał już najmniejszych problemów ze zdobyciem gola.

Kibice Korony byli wyjątkowo niezadowoleni z postawy swojej drużyny i kilka razy wznosili okrzyki, w których „zagrzewali” zawodników do walki. Brawa na Kolporter Arenie można było usłyszeć w 41. minucie, gdy na strzał z dystansu zdecydował się Vlastimir Jovanović. Piłka po jego uderzeniu minęła jednak bramkę.

Chwilę przed gwizdkiem kończącym pierwszą dobrze w polu karnym odnalazł się Przemysław Trytko, jednak jego strzał nie był w żaden sposób groźny. A to oznaczało, że na przerwę obie drużyny schodziły przy prowadzeniu Górnika Łęczna 2:0.

Po wznowieniu gry Korona próbowała narzucić swój styl, ale nie zawsze się jej to udawało. W 53. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Olivier Kapo, jednak piłka nieznacznie minęła bramkę strzeżoną przez Sergiusza Prusaka. „Złocistwo-krwiści” bardzo słabo, a nawet gdy mieli okazji stworzyć sobie bramkowe okazje to nic z tego nie wychodziło. Tak było m.in. po wolnym, którego egzekwował Kiełb. Kibice skwitowali ten strzał (wysoko nad bramką) ironicznymi oklaskami.

Kwadrans przed końcem Cernych znalazł się w dogodnej sytuacji, ale w bardzo ekwilibrystyczny sposób obronił litewski bramkarz Korony. Kilka chwil później w serca kielczan wlała się nadzieja, gdy piłkę głową do bramki skierował Jacek Kiełb.

Widać, że po tym trafieniu Korona złapała swój rytm, i zaczęło groźnie atakować. Niestety, ale z tego powodu kielczanie musieli się odsłonić i skorzystał z tego Górnik Łęczna, a dokładniej Fedor Cernych w 83. minucie. Zespół z gości wyszedł z kontrą, i choć pierwsza strzał obronił Cerniauskas to przy dobitce był już bez szans. Obie drużyny kończyły to spotkanie w dziesiątkę, gdyż z boiska wyrzuceni zostali Luis Carlos i Lukas Bielak.

Ostatecznie Korona przegrała 1:3. 

Tak relacjonowaliśmy na żywo - kliknij TUTAJ

Korona Kielce - Górnik Łęczna 1:3 (0:2)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

M_M2015-05-19 19:54:22
Krótko. Te !@#$#% chcą celowo zniszczyć ten klub.
gnom2015-05-19 19:55:07
No cóż, myliłem się że zmiany w składzie coś dadzą. Im się po prostu nie chce grać. Za mało zarabiają! Powinni dostać co najmniej średnią krajową! Ale nie będę panikował, spokojnie poczekam na uspokajający "hejterów" artykuł znawców na CKsport z cyklu "nic się nie stało".
aro2015-05-19 19:58:52
tarasiewicz precz i zaberz tych nieudaczników którzy myślą że są piłkarzami.ZERO AMBICJI PRZYNOSICIE WSTYD KORONIE .
tylko2015-05-19 20:02:05
LESZEK OJRZYŃSKI!!!
123 spadamy !!!2015-05-19 20:03:46
Dziś jeszcze wylądujemy pod kreską. Kolejna porażka z Cracovią, remis z Piastem, Bełchatowem i na pożegnanie z ligą remis z Podbeskidziem. I koniec klubu, bo kasy z miasta już nie będzie !!!
stara korona2015-05-19 20:12:23
A może tak za przejscie obok meczu po premii (której i tak być nie powinno ) a może następny mecz bez kibiców a może MŁYN Plecami do IDOLI trudno wyczuć zawsze największą motywacją jest KASA tylko pytanie od kogo i dla kogo wielka szkoda i wielki żal bo chyba będzie 1liga obym się mylił PS. Luker QiQO iWALET pewnie u Buka
Jendrek2015-05-19 20:12:28
Wstyd,wstyd,wstyd,i niech mi ktoś powie że to nie było celowe granie !!!!!!!!
ola beee2015-05-19 20:13:31
Eeee
NIC SIE NIE STAŁO!
PIŚDZ...E NIC SIĘ NIE STAŁO!!!
promocja Kielc jak Chu....
w 4 lidze mecze są za free!
A i derby STOLYCY województwa przed nami!
bencki2015-05-19 20:15:50
To be belo na tyle
Majk2015-05-19 20:16:18
1 liga 1 liga Korona brawo kopacze, BRAWO, ZERO AMBICJI
KORONA TO MY KIBICE bo na tych smieci nie da sie patrzec i
Luker2015-05-19 20:16:47
No i gdzie te dziewczynki i wielcy komentatorzy co mnie odsyłali do innego hobby, żebym kończył......hahah. Dzieci drogie. Ja jutro u buka miesięczną wypłatę odbieram!!! VIVA LAS VEGAS!!!! Fortuna porażkami Korony się toczy. Grajcie razem z piłkarzami a będziecie bogaci. AMEN
MarcinW2015-05-19 20:19:19
W ciula granie piłkarzy ciąg dalszy, w Krakowie w plecy i niestety jesteśmy w 1 lidze
KOLO2015-05-19 20:19:55
DRAMAT, kto tak obstawia? KORONO kto tak OBSTAWIA? KORONO kto tak OBSTAWIA?
CKFAN2015-05-19 20:19:58
Ja tego teatru za którym stoi szantaż piłkarzyków nie kupuję!!!
Nie kupuję dziwnych kontuzji, czerwonych kartek podstawowych piłkarzy, nie kupuję odsunięcia na ławę Ryszarda. Nie kupuję tego, że niepokonana w 2015 roku druzyna tuż po wieści o przejęciu przez AS ROMA nagle łapie kontuzje, czerowone kartki i generalnie zapomina jak grać i seriami przegrywa mecze w których widoczny jest brak zaangazowania 80 procent piłkarzy! To jest skandal i złodziejstwo kk.wa!!!! Część tego towarzystwa pojdzie grac gdzie indziej, a my będziemy jezdzic na mecze po opłotkach....

p.s. tak pisałem w 2 minucie meczu:
SKANDAL!!!! Kto ogląda na żywo w TV widział, że Cerinauskas prawie cofnął rękę przed toczącą się do naszej bramki piłką! Jestem prawie pewien, że nie chciałtego łapać!!! Piszę to w 5 minucie meczu. I już wam mówię - ten mecz jest ułożony! Piłkarzyki nie chcą go wygrać. Moja teoria - nie wszystkim po prostu zależy na tym by wszedł ktoś nowy do klubu....
poldek2015-05-19 20:21:38
Klub za te 3 spotkania nie powinien tym szmaciarzom wypłacić nawet złotówki, a po sezonie bez względu czy się klub utrzyma czy nie, pogonić!
janka2015-05-19 20:22:13
gdyby klub mial kibicow to Ci weszli by do szatki i zrobili rozrobe . ale klub ma cioty a nie kiboli
dary losu2015-05-19 20:37:30
Ostatni gasi światło!
auu2015-05-19 20:38:37
celowo przegrali nie chcialo sie im grac i gra sie do przodu a nie do swojej bramki.Kopacze to widac golym okiem.Lepiej walkowera oddac niz bez sensu lotac......
gnom2015-05-19 20:44:08
Przypominam, że przed wiosną po kolejnym transferze "do czerwca" naszego super-prezia leniuszka, pisałem że problemy zaczną się pod koniec rundy, kiedy punkty będą najbardziej potrzebne. To po prostu było jasne jak słońce. Ale ja się przecież nie znam :)
piotrek2015-05-19 20:55:18
Jesli nie chcemy miec ekstraklasy w pilce noznej to ....
jest to jedyne logiczne wytlimaczenie tego co odladam od meczu z lechia... panowie pilkarze wiem ze latwo krytykowac z trybun, uwierzcie znamy my kibicie sie natyle na pilce ze wiemy kiedy gracie ponizej swoich mozliwosci...
Grac dla Korony to zaszczyt nie przymus.. droga wolna dla tych ktorych ego jest wieksze niz umiejetnosci..
Korona przetrwa te trudne chwile bo ma wiernych kibicow..
ale wy za pare chwil moze dni moze lat z wyrzutem sumienia spojrzycie w lustro ze pozwoliliscie zeby NASZ UKOCHANY KLUB MKS KORONA KIELCE znikl z mapy klubow ekstraklasy... Wiara jest zawsze... choc z taka gra jaka jest teraz potrzebny jest cud!!!
Bryx2015-05-19 21:08:22
@CKFAN
Nie będę się rozpisywać, bo w zasadzie napisałeś wszystko. Mogę być pewny Ryby, Gola i Kapo. Za resztę nie ręczę. Odsyłam chętnych do wypowiedzi Klickiego sprzed kilku dni.
tomko2015-05-19 21:09:40
Wychodzi kunszt Prezydenta w zarządzaniu klubem. Wszyscy zawodnicy maja kontrakty do czerwca, to kto będzie umierał za ten klub. Przypląta się kontuzja i piłkarz zostaje bez klubu na nowy sezon. Nie słyszałem, żeby gdzieś praktykowano takie rozwiązanie, ale widać to jakiś zupełnie inny poziom zarządzania. Prezesa bym tu nie winił, bo to marionetka ślepo wykonująca polecenia z ratusza, choć z drugiej strony jak by miał honor to by trzasnął drzwiami i wyszedł z gabinetu. Trener i jego decyzje personalne to jeszcze zupełnie inna bajka. Życzę sukcesów.
BODZIO2015-05-19 21:21:12
Nie ma zespołu odpowiedzialnego,ambitnego,umiejącego grać.Każdy wychodzi jak by robił łaskę nie wiem tylko komu i jeszcze oczekują oklasków.Owszem kilku umie i chce,myśle ze znajdą sie w dobrych zespołach i będziemy ich podziwiac bo tu nic się nie da zrobic. DLACZEGO......
Prezes2015-05-19 21:22:02
Jest polityczna zgoda na I ligę i nie róbmy z tego tragedii.
obcy2015-05-19 21:33:12
brawo Tomko
zgadzam się zToba w pełni, Twój komentarz oddaje prawie wszystko... zarządzanie tym klubem to dramat, żenada i poniekąd śmieszność... nie jestem z Kielc, obserwuje sobie z daleka co się dzieje w Koronie i nie mogę się nadziwić ludziom zarządzającym tym klubem
Aspekt sportowy to inny temat, ale rownież dramatyczno żenujący... to co wyprawia pan trener ze swoim sztabem to czysty idiotyzm połączony z totalnym brakiem szacunku do swojego pracodawcy, mam na myśli decyzje personalne
Proponuje od nowego sezonu sciągnąć jeszcze paru francuzojezycznych, mogą być Murzyni, z dwóch Wegrow, jakiegoś Estończyka i Słoweńca... W Polsce nie brakuje polskich piłkarzy, to tak na marginesie... pan trener i jego sztab za chwile wyjedzie do Wrocławia i nie będzie płakał za Kielcami... Ale Kielce mogą płakać za ekstraklasa... a tak bez złośliwości to ten klub i jego strona sportowa to brak wizji, pomysłu i kompetencji.
Jakoś to będzie, kogoś ściągniemy...jakoś zagramy, jakoś się utrzymamy... BYLE JAKOŚĆ, DYLETANCTWO, AMATORKA
Bryx2015-05-19 22:07:27
Czyli podsumowując poprzednie komentarze, po prostu k...a mać.
do CKFAN2015-05-19 22:20:21
Przeanalizuj jeszcze zachowanie Jovanovica przy pierwszej i trzeciej bramce dla Łęcznej
Kolo2015-05-19 22:30:36
A Trytko powie że nie ma zakiaru się tlumaczyć .. Pajace PaJACE pPOajace!!!!
Janusz2015-05-19 22:34:02
To co wyrabiaja "piłkarze"Korony to sabotaż.Dziesiatki niecelnych podań , wiekszość strzałow"Panu Bogu w okno", piłkarze czarnoskórzy biegaja jakby narobili w gacie Ci najemnicy nie utozsamiaja sie z Naszym klubem, a po rundzie odejda. W słowniku cywilizowanego człowieka , nie ma słowa które może okreslić gre Korony w trzech ostatnich meczach. Podejrzewam niestety ,ze to początek cyrku. Z Cracowia bedzie z 5 do 0. Chyba, że kopacze wraz ich trenerem maja choc troche honoru. Na to jednak nie licze.
mks2015-05-19 22:34:16
Dopóki Paprocki nie pogada z piłkarzami w sprawie nowych kontraktów i nie ureguluje zaległości wobec nich oni będą udawac ze graja w pilke a to będzie oznaczac koniec pilki w tym miescie
do ck sport2015-05-19 22:46:09
Bardzo proszę szanowna redakcjo ck sport zapytać prezesa Paprockiego co dalej zamierza>? bo od kiedy nabral wody w usta i nic nie robi dzieje się w klubie tragicznie? jaki jest plan B>? teraz waza się losy naszej ukochanej Koronki nie możemy czekac na koniec. Ratujmy klub
paczeta2015-05-19 22:53:20
problem w tym że urzędnicy idealnie nadają się do picia kawy i strojenia fochów a nie prowadzenia klubu
jurek2015-05-19 23:01:48
Pare liści może uratować temat.
fan2015-05-19 23:09:56
co od nich chcecie? 13 zawodnikom kończą się kontrakty za miesiąc, nikt normalny nie będzie ryzykował kontuzji i nogi w gipsie. Paprocki i Lubawski ostatnia chwila na rozmowy z piłkarzami w piątek może by już pozamiatane
Marcin2015-05-19 23:54:08
Przecież Górnik Łęczna to jest słaby zespół z jakiejś wsi a grali tak jakby byli Barceloną. Klepka i do przodu a nasi co? Ja wciąż wierzę, że będzie lepiej. Cztery ważne mecze przed nami i trzeba zapierd... po punkty.
casper2015-05-20 00:08:17
To chyba prezes jest od tego, aby mobilizować swoich pracowników do pracy i to jego w pierwszej kolejności powinno się rozliczać z efektów.
normalny2015-05-20 00:31:21
Proszę prezesa o komentarz do sytuacji klubu. Po co było finansować klub jeżeli wiadomo było ,że go spuszczaamy z ligi ? Tylko cud uratuje nas przed spadkiem , że cuda zdarzają się rzadko mamy przej...
fanka2015-05-20 09:08:03
Po co ten wrzask, w tabeli ,,ck,, jestesmy na 9-ym miejscu. To jest dopiero lenistwo
tadek niejadek2015-05-20 09:56:17
"Piłkarze" sabotażyści postanowili zagrać na nosie kibicom, nie chce im się już tu grać, droga wolna, żegnamy!!!!
Problem jak zwykle jest złożony, przecież piłkarz nie może powiedzieć że on nie chce grać bo mu nie wypłacą pieniędzy, więc udaje że mu zależy, pięknie mówi, apeluje o pomoc kibiców a potem-zaskoczenie jak to? dlaczego?
Gadanie że muszą sobie porozmawiać w szatni jest po prostu żenujące!!! Dziś plują na nas i nasz klub bo jutro będą całować już inny i śpiewać piosenki z innymi kibicami!!!
Przemek2015-05-20 11:00:03
Przydałaby się wizytacja na treningu, tak jak u Górnika. A frekwencji nie ma się co dziwić. Przecież po takim czymś człowiek ma wyrzuty sumienia, że wyrzucił co najmniej 18 zł. Plus koszty dojazdu, jeśli jest spoza Kielc.
19732015-05-20 12:11:23
Za Ojrzyńskiego takie jaja by nie przeszły. Tarasiewiczowi proponuje szachy z innym zespołem - powodzenia! A tak od serca to Golo doskonale pamięta jak się klęczy przed kibicami!!
Tekst "a jak w Gdyni nie wygracie to na powrót wpier... macie" też!!! pozdro dla janki za trafny komentarz.
As2015-05-20 21:41:42
Za Ojrzynskiego były większe jaja tylko nikt ich nie chce ujawnisć, choćby to jak po zwolnieniu z klubu żegnał sie z zawodnikami przy alkoholu do trzeciej nad ranem.
A swoja droga dlaczego nikt z dziennikarzy nie zwróci sie do Rzecznika AS ROMY CZY TO PRAWDA CO PLECIE LUBAWSKI. Włoch, ktory był na meczu ma tyle wspólnego z Romą co i ja. Ale kieleccy dzienikarze, w tym ci z CK Sport napiszą wszelkie prawdy objawione przez WL jako prawdę i nikt nie chce tych kłamstw zweryfikować
19732015-05-21 12:47:45
Za Ojrzyńskiego może i była rozpitka, tego nie wiem, wiem to co widziałem - jak było trzeba to się gryzło murawę.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group