Janota: Korona chciała, abym zszedł jej z kosztów
Michał Janota rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z kielecką Koroną i przeniósł się do Pogoni Szczecin. Pomocnik w rozmowie z naszym portalem wyjątkowo dobrze wspomina okres spędzony w Kielcach i twierdzi, że do opuszczenia drużyny zmusiły go problemy finansowe klubu. - Czułem się tutaj naprawdę świetnie, ale nie wszyscy byli zadowoleni z mojej postawy – dodaje pomocnik.
Janota spędził w stolicy województwa świętokrzyskiego ponad dwa sezony. - Na pewno to ważny okres w moim życiu, gdyż mieszkałem tutaj dwa i pół roku. Powiem szczerze, że przyzwyczaiłem się i jest mi trochę żal wyjeżdżać – mówi pomocnik. – Klub jednak nie był ze mnie do końca zadowolony. Do tego pozostało mi jedynie pół roku kontraktu i nie wiadomo do końca, jaka przyszłość czeka klub. Nie było również żadnych rozmów na temat przedłużenia mojej umowy, więc to był dla mnie sygnał, że klub chce się ze mną rozstać, abym zszedł z kosztów. Tak też się stało i od dzisiaj jestem zawodnikiem Pogoni – dodaje.
- Ja chciałem zostać w Kielcach, ale klub szuka oszczędności i dostałem wolną rękę w poszukiwaniu klubu. Rozeszliśmy się w normalnych stosunkach, bez żadnych kłótni – zdradza kulisy rozstania Janota.
Po negatywnej dla klubu decyzji radnych, sytuacja w klubie staje się coraz bardziej nieciekawa. - Na pewno jest nerwowo, gdyż nie ma się co oszukiwać – każdy piłkarz gra też dla pieniędzy. Nikt wiecznie w piłkę grać nie będzie i trzeba zarobić tyle, aby później mieć za co żyć. W klubie uciekła niestety ta stabilność. Jestem zdania, że można to naprawić, ale to zależy od kilku decyzji – otwarcie przyznaje piłkarz.
Przychodząc do Kielc Janota zapowiadał chęć szybkiego transferu do mocniejszego zespołu. -Marzeniem każdego piłkarza jest wyjazd do topowej zagranicznej drużyny i ja także z tych marzeń nie rezygnuję. Będę robił wszystko, aby tak się stało. Teraz jestem w Pogoni i liczę, że spędzę tutaj dobry okres i pomogę tej drużynie – kończy nowy nabytek klubu ze Szczecina.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
Nie zgodzę się do konca z twoimi wyliczeniami. Ty traktujesz 20tys/mies dla pilkaza jako srednia, a dla statystycznego polaka 3 tys. Sredni zarobek 20tys/mies moze jest w ekstraklasie, czyli jak na polski futbol to prawie najwyższy szczebel dla pilkarza (wyzej za granicą tylko). Porownywanie zaeobkow w ekstraklasie do jakiejs sredniej krajowej jest troche traci na sensie.
pozdrawiam i sorki za literówki