Tarasiewicz zostaje. A prezes podkreśla: Nie ma kwestii zmiany trenera
Korona w fatalnym stylu rozpoczęła tegoroczne rozgrywki T-Mobile Ekstraklasy. Piłkarzom Ryszarda Tarasiewicza w jedenastu kolejkach udało się zgromadzić jedynie 7 punktów. Nic dziwnego, że w środowisku kibiców zaczęły pojawiać się pogłoski o ewentualnej dymisji szkoleniowca. - Na tę chwilę nie ma kwestii zmiany trenera – rozstrzyga prezes Korony, Marek Paprocki.
Sternik klubu wygłosił dziś swoiste wotum zaufania dla pracy obecnego trenera. –W dalszym ciągu trener pełni swoje obowiązki i przygotowuje drużynę do następnego meczu. A z trenerem spotykamy się po każdym meczu. Wtedy wszystko dokładnie analizujemy i oceniamy – przyznaje.
W klubie prowadzone są również rozmowy z piłkarzami. - Nie rozmawiam z zawodnikami na temat ich dalszej współpracy z trenerem. Na pewno nie w tym aspekcie te rozmowy się odbywały. Wszyscy szukamy sposobów wyjścia z sytuacji, z naszego kryzysu, ale nie na takiej zasadzie. Nie pytam zawodników, czy chcą pracować z trenerem, czy nie. Oni mają swoje zadania do wykonania i doskonale o tym wiedzą – mówi prezes.
Czy zatem są wątpliwości co do dobrej postawy zawodników? - Takie wątpliwości są zawsze, kiedy nie ma wyników. Natomiast ocena pracy zarówno sztabu trenerskiego, jak i zawodników jest oceną wewnętrzną, klubową. Na pewno nie będę chciał poprzez media przekazywać informacji, do których zawodników mamy pretensje lub uwagi co do ich gry i zaangażowania – podkreśla Paprocki.
Wojciech 2 Staniec
fot. Majka Gościniewicz
Wasze komentarze
Grunt,że władza zadowolona!