Korona niepocieszona. „Wydawało mi się, że mieliśmy wszystko pod kontrolą”

20-07-2014 18:35,

Korona Kielce porażką w Bydgoszczy zaliczyła ligowy falstart. - Przyjdzie czas, najprawdopodobniej jutro, by przeanalizować to spotkanie. Powinniśmy zremisować tę potyczkę. Straciliśmy dwie bramki, których nie powinniśmy stracić - podsumował bramkarz żółto-czerwonych, Wojciech Małecki.

Zawodnicy "złocisto-krwistych" zgodnie podkreślali, że nie czuli się gorsi od rywala. - Wydawało mi się, że mieliśmy wszystko pod kontrolą. W pierwszej połowie Zawisza oddał w zasadzie tylko jeden strzał. My z kolei stworzyliśmy trochę zamieszania po stałych fragmentach gry, choć nie mieliśmy klarownych sytuacji - ocenił Paweł Golański.

Prawemu obrońcy Korony wtórował Piotr Malarczyk: - Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Myślę nawet, że można ją ocenić z lekkim wskazaniem na nas. Zawisza nie stworzył sobie dobrych sytuacji.

Wszystko posypało się jednak w drugiej części gry. - Po przerwie straciliśmy bramkę, a druga w zasadzie wpadła z tego samego powodu - powiedział "Malar".

Zły okres gry kielczan podsumował także "Golo": - Po tym, jak usiadłem na ławce rezerwowych, dostaliśmy dwa ciosy. Nie jest tak, że gospodarze stworzyli sobie jakieś świetne akcje, ale to oni cieszą się z trzech punktów.

Proste błędy Korony w defensywie zauważył także Wojciech Małecki. - Przyjdzie czas, najprawdopodobniej jutro, by przeanalizować to spotkanie. Powinniśmy zremisować tę potyczkę. Straciliśmy dwie bramki, których nie powinniśmy stracić - skwitował golkiper żółto-czerwonych.

"Złocisto-krwiści" rozpoczęli ligowe zmagania w słabym stylu. - Może i dobrze, że coś takiego przytrafiło nam się w 1. kolejce. Mamy szansę wyeliminować to w następnych spotkaniach. Trzeba wyciągnąć wnioski, bo zaczyna się liga i nie możemy popełniać takich błędów - dodał na zakończenie Golański.

Z Bydgoszczy Marcin Długosz

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

no stety2014-07-20 18:48:08
Drużynę trzeba budować w oparciu o solidną defensywę. Takie błędy jak dziś, mogą wybić z uderzenia najlepszy nawet zespół. Miejmy nadzieję że w następnych meczach będzie już tylko lepiej...
kibic2014-07-20 19:28:28
ale Pacheta remisujący mecze był zły... jak przegrywamy, to trzeba budować defensywę ^^
nie mam nic do Tarasiewicza i wierzę w niego tak samo jak wierzyłem w Pachetę- problem, że z gówna bicza nie ukręcisz.
1973_ck2014-07-20 20:36:27
Przemyslaw Kostuch z Gryfa Wejcherowo, moze warto sie nin zainteresowac. Obronca ktory strzela bramke za bramka..
judasz2014-07-20 20:57:15
@no stety - drużynę trzeba budować w oparciu o jakiś zamysł a nie wybijanie na pałę do przodu, a jak sie straci bramkę to już pozamiatane. jak na razie to Tarasiewicz się skompromitował, wystawił Golańskiego z kontuzją bez rezerwowego na jego miejsce. Opowieści o szybkiej grze bokami, a wychodzi Sobolewski i zabrania obrońcom podłaczać się do gry do przodu. Jedyny grający do przodu to Kiełb i Korzym i 3 defensywnych. KOMPROMITACJA Zawisza grał na pół gwizda bo mają kontuzje i mecz rewanżowy w el. LE.
Luker2014-07-20 21:37:37
Więcej obcokrajowców to będzie lepsza komunikacja. Czekam an występ Litwina w bramce i Dejmka w środku. Z tymi dwoma nowymi to będzie impreza w obronie.
MKS2014-07-20 23:24:57
MAŁECKI TWOJE MIEJSC JEST NA ŁAWCE
Pimpek2014-07-21 08:07:41
Niestety błędy się zdarzają.
Trochę zimnej wody na rozpalone głowy
niecierpliwych fanów Korony.
Pierwsza połowa dobra.
Wierzę,że będzie dobrze.
mexic2014-07-21 09:19:11
@luker - tu nie idzie o komunikację bo o ile przy 1 bramce może jej brakowało to przy drugiej komunikacji nie mogło brakować. Moim zdaniem przy obu bramkach najbardziej zabrakło spokoju, zimnej krwi i podstawowego wyszkolenia technicznego.
O porażce zdecydowały indywidualne błędy, szkoda tylko, że choć te najłatwiej wyeliminować to nam się nie udaje od dłuższego już czasu i praktycznie od pół roku co moecz coś nie wychodzi tak jak powinno.
qwer2014-07-21 16:15:13
Obie bramki na konto Małeckiego! Jak się wychodzi z bramki to za wszelką cenę należy iść do piłki a nie stać i czekać lub wracać. Małkowski by mu wytłumaczył co zrobić. Lecieć na chama nawet taranując swoich.
Luke_Skywalker2014-07-21 21:18:05
No może obie to nie - ale pierwsza w większosci obciaza bramkarza - zle byl ustawiony, a jak juz mial wyjsc to powinien wyjsc przed obronce a nie za - a druga brama to ewidentna wina Sylwestrzaka. A po za tym gra nie wygladała znowu tak zle, mysle ze z czasem bedzie dobrze. Poczekajmy choc ze 4 kolejki zeby cos obiektywnie oceniac !!
Ale2014-07-22 08:43:38
Małecki to powinien się zająć hodowlą jedwabników, a nie grą w piłkę
qolo2014-07-22 21:39:15
co tu pisać, Cyrk objazdowy Korona znowu w trasie...
KIKS2014-07-23 11:12:23
Oprócz Waszych durnych komentarzy nie widziałem nigdzie krytyki Małeckiego.W lidze + nie krytykowali,w innych ocenach jeden z najwyższą notą w drużynie.To były błędy w komunikacji.Wszędzie natomiast zwracali na błędy obrońców.Ja uważam ,że z Musa będzie poważnym wzmocnieniem Korony.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group