Za Ojrzyńskiego pobiegliby wszyscy. Koniec „bandy świrów”

02-06-2014 22:57,

Mecz ze Śląskiem Wrocław oprócz refleksji na temat katastrofalnego wyniku i zakończenia rozgrywek na żenująco niskim 13. miejscu był też niesamowitą okazją, aby zaobserwować przeobrażenie, jakie nastąpiło wśród piłkarzy Korony.

Wraz ze zwolnieniem Leszka Ojrzyńskiego w kieleckiej Koronie zakończył się pewien etap. Etap, który przez wielu wspominany będzie z ogromną nostalgią. „Złocisto – krwiści” zabłysnęli nie tylko jako „obiekt pożądania kibicowskiej Polski” ale też byli w stanie namieszać w czubie tabeli i do końca walczyli o grę w europejskich pucharach.

To jednak nie wyniki, a pewnego rodzaju więź, jaka powstała pomiędzy drużyną, trenerem, a kibicami mogła imponować wszystkim kibicom futbolu. Obserwacja spotkań kielczan pod wodzą obecnego szkoleniowca Podbeskidzia Bielsko – Biała mogła dostarczać wiele radości. Piłkarzom mogło zabraknąć umiejętności, lecz nigdy nie można było odmówić im zaangażowania czy ambicji.

Wielu obserwatorów zwracało uwagę na fakt, że praktycznie każdy mecz z udziałem kielczan nie miał prawa zakończyć się bez choćby jednej kłótni czy wręcz walki rodem z hokejowej tafli. Koroniarze walczyli ramię w ramię o wspólny cel i wzajemnie bronili się przed  agresywnym przeciwnikiem. Nieobce były sprinty przez całe boisko, tylko po to, aby własną piersią osłonić partnera z drużyny.

Czy niespełna rok po rozstaniu z głównym dowodzącym tej walecznej drużyny coś się zmieniło? Niestety tak. Pojedynek ze Śląskiem Wrocław – w 77. minucie spotkania wychodzący z bramki Wojciech Pawłowski staranował walczącego o piłkę Przemysława Trytkę. Debiutujący w Ekstraklasie arbiter Sebastian Krasny nie odgwizdał jednak przewinienia, co doprowadziło do drobnej scysji pomiędzy agresorem, a ofiarą. Co w tym czasie robili kielczanie? W obronie snajpera stanęli tylko nieliczni, z Pawłem Golańskim na czele. A reszta? Kamil Sylwestrzak i Abzał Biejsiebiekow bez wyrazu pili wodę, część poprawiała getry, a reszta wymieniała zdawkowe uwagi na temat gry.

Opisana sytuacja pokazuje, jak wiele może zmienić się w grupie społecznej pozbawionej swojego lidera. Właśnie takim był Leszek Ojrzyński. Wszystko, czym Korona wyróżniała się ponad ligową szarzyznę, mogliśmy zawdzięczać właśnie temu szkoleniowcowi. Teraz nie różni się niczym od Cracovii, Śląska, Jagiellonii i szeregu innych przeciętnych klubów Ekstraklasy.

Autor: Wojciech Staniec II

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Don2014-06-02 23:03:28
zero obiektywizmu, totalna amatorszczyzna.
Do_dona2014-06-02 23:10:41
Może dlatego, że to felieton, mózgu.
ck182014-06-02 23:11:52
super tekst! Leszek powinien zostać trenerem roku w ekstraklasie! wyniki jakie są każdy widzi, chociaż Kocjan też dobry trener. A to moje typy na ten konkurs

bramkarz sezonu:
kosiorowski odkrycie roku:toni
obronca sezonu: kiercz
parada bramkarska Szlakotin z Cracovia
pomocnik roku: Ałdaś
trener roku: Pacheta
gol sezonu: samoboj Malara w bb
napast: Kiziniczenko
najwiekszy + sezonu: +7dioptrii w okularach Chojnowskiego
pilkarz sezonu - Abzał
Kami2014-06-02 23:19:23
"Opisana sytuacja pokazuje, jak wiele może zmienić się w grupie społecznej pozbawionej swojego lidera."
Zdanie rodem z rozprawki gimnazjalisty, ktory nauczył się na pamięć jednego sformulowania. Trzeba bylo dać przy grupie społecznej gwiazdkę i na dole wyjaśnic czym ona jest. Subiektywna ocena w porządku, ale czyta się okropnie.
MrBean2014-06-02 23:26:53
Tak na prawdę prawdziwym liderem "Bandy Świrów" był Vuko. Tak jak wcześniej za sobą ciągnął i drużynę trzymał Mijajlović. Brakuje po prostu zawodnika, który poderwałby kolegów do walki. Taki miał być Korzym i jak wchodził z ławki to próbował, ale forma po kontuzji jeszcze nie wróciła. Mam wrażenie i szczerze w to wierze, że na jesień będziemy mieli znacznie więcej powodów do radości. Sir Alex Ferguson też nie od razu zbudował potęgę Man Utd.
qolo2014-06-02 23:32:57
wow. już myślałem, że serial z Ojrzyńskim zakończyliście a tu proszę, kolejny odcinek z jakże ekscytującą puentą. brawo. za to was kocham. moja babcia kocha modę na sukces a ja was. proponuję jak na weszło, tam jest poniedziałek z guźcem a tu może być z Ojrzyńskim, wtedy nie przegapię żadnego odcinka.
lalala2014-06-02 23:36:00
była Banda Świrów, teraz jest żenada paczety :(
płakać się chce jak się dzisiejszą Koronę ogląda(od 4 kolejki)...
FankaLeszkaMieszka2014-06-02 23:45:30
Eeej chłopy. Dajta se na wstrzymanie z tym Leszkiem już. Chłopu wyszedł jeden sezon, a Wy sie jaracie nim od prawie roku. Płaci Wam za to, czy jak? Ojrzynski to, Ojszynski pstro. A jak Ojrzyński grał wszystko na Korzyma, laga i do przodu to już nie pamiętacie? A jak ciągnął za sobą fajtłapę Stąporskiego. Oooogarnijcie się, bo aż wstyd
Mateusz2014-06-02 23:57:23
A moim zdaniem nasi Kieleccy dziennikarze za bardzo promują Leszka Ojrzyńskiego owszem może to i jest dobry trener ale panowie zdaję sobie sprawę że wyrzucili go czarne konie czyli Pan K i CH bo im nie pasował ale wyniki drużyny tuż przed zwolnieniem nie były rewelacyjne Przecież kiedy odszedł Ojrzyński to ja dobrze pamiętam na jakim miejscu w tabeli w tamtym czasie była Korona a czy ci panowie co tak chwalą i mówią prawie płaczem w audycjach radia Em że on powinien wrócić że Pan Ojrzyński był wielki itp.. Dla mnie to żenada tak gadać bo w ten sposób pozwalacie na to żeby piłkarze wybierali z kim chcą a z kim nie nie patrzycie wogóle na tych co graja Moim zdaniem to nie zawiódł sam trener nawet w tamtym czasie p Ojrzyński czy teraz Pacheta tylko nasze gwiazdy i wie cie co bardzo bardzo dobrze że już są porządki w klubie żadnego z tych piłkarzy co już wiadomo że nie zagrają nie żal ! Żaden z nich nawet nie rokuje na lepsze czasy bo kto Stano? ma swój wiek w każdej chwili może powiedzieć Koniec kariery i co albo Lisowski? Nie był aż tak dobry ostatnie czasy żeby dostał kontrakt choć by Golańskiego więc panowie z radia Em cały ten sport popatrzcie trochę na ludzi co do ich obowiązku należy tylko grać 90 minut, dać z siebie wszystko i tyle nie muszą pracować codziennie z łopatą czy w biurze czy na kuchni żeby zarobić wystarczy że pograją Ja gram na boiskach ze znajomymi i jakoś mi nikt nie płaci za to i gram bo to kocham. Słuchałem dziś waszej audycji jak co tydzień i są momenty że fajnie gadacie ale już o tym powrocie Ojrzyńskiego to do znudzenia miał swoje 5 minut w Koronie raz było wysoko raz na dole i tyle Dlaczego o Sasalu tak nie mówicie ja bym go porównał nawet do Ojrzyńskiego też trener bardzo dobry i Korona za jego czasów też była bardzo wysoko Dlaczego w wywiadzie które zamieściła chyba gazeta wyborcza Kielce Pacheta mówi że nie chodzi o kasę tylko chce przebudowy i zmian w składzie jak myślicie po co? Skoro chce nowego drugiego trenera czy od przygotowania to chyaba o czymś świadczy przecież Pacheta to nie jest Kucharz z zawodu który chce być trenerem a piłkarzem a teraz trenerem i to najlepszej ligi na świecie! Nie jestem jakimś miłośnikiem pracy pana Pachety bo wyniki mamy słabe jak na taką pakę ale nie zapominajmy że ci piłkarze to nie są jego decyzje tylko on przyszedł w najgorszym momencie do klubu i musiał najpierw nie uczyć ich gry tylko jak najszybciej wyjść z dołka i wyszedł ! i teraz zarząd nie powinien szukać trenera tylko dać mu wolną ręke w przebudowie klubu i wtedy go ocenimy Niech zbuduje swoją bandę po swojemu a wieżę że Korona będzie wysoko a wy z radia kiedyś może przypomnicie sobie taki wpis kibica który nie lubi podawać nazwisk ale kibicuje Koronie od dziecka i uważa że piłkarzom ostatnie czasy coś się pomyliło Korona to nie jakaś zwykła drużyna oni mają a nawet powinni i muszą grać 100 procent siebie a jak nie to jak mówił pan Wojciechowski do klubu kokosa.
doFankaLeszkaMieszka2014-06-03 00:14:19
ale przynajmniej potrafili zagrac do tego Korzyma, a teraz podania do tylu i wyjazd. i Ojrzysnki potrafi cos wykrzesac z zawodnikow a za paczety graja slabiej niz potrafia
ck182014-06-03 00:44:36
Mateusz - jakbym Toniego słyszał :) taki chaos ;)
anty_cksport2014-06-03 06:24:22
zygam juz tym leszkiem. jak go tak zachwalacie to sie dziwie ze do barcy nie poszedl. przez take artykuly juz na cksport nie wchodze
urbi66@op.pl2014-06-03 07:13:59
I TYLE W TYM TEMACIE. Jaki zarząd klubu taki trener, jaki trener taka drużyna.
m-y2014-06-03 08:19:06
Panowie z CKsport - ciężko się czyta, to co piszecie. Po wczorajszej audycji muszę stwierdzić, że nie da się słuchać też tego co mówicie. Tak jak ciężko się oglądało grę Korony pod wodzą LO. Wy ciągle żyjecie jakimś mitem... LO to aktualnie trener na krótki dystans, dobry motywator... i tyle. Pokazał to w Koronie, na razie pokazał też tylko tyle w PBB. Przypominam, że Michniewicz też utrzymał PBB w niezłym stylu. Jak grało PBB potem... przypomnijcie sobie bo Michniewicza dawno już tam nie ma. "Banda Świrów" to było zjawisko nietypowe, wbrew logice i nie mogło się sprawdzić w dłuższej perspektywie. Nie było też to zasługą wyłącznie LO, to była grupa na czele z Vuko. LO miał farta, że tu trafił.
koń2014-06-03 08:21:35
Korona była za Leszka Ojrzyńskiego.teraz już po Koronie.Przeciwnicy Leszka macie okazje się wykazać ,chodźcie na mecze ! Ratujcie KOrone ! Bo trybuny będą puste.Oglądajcie druzynę Paczety!
koń2014-06-03 08:23:21
Korona była za Leszka Ojrzyńskiego.teraz już po Koronie.Przeciwnicy Leszka macie okazje się wykazać ,chodźcie na mecze ! Ratujcie KOrone ! Bo trybuny będą puste.Oglądajcie druzynę Paczety!
Tomek2014-06-03 08:25:59
Leszek ojrzynski byl niewygodny dla zarzadu Korony, bo to czlowiek uczciwy i pracowity.
Chojnowski i Kobylanski mysleli tylko o wlasnych zyskach i grabili Korone, a pozniej z kasa uciekli.
Szkoda Korony, bo nowemu zarzadowi brakuje profesjonalizmu i wiedzy sportowej.
Wczoraj przedluzyli kontrakt ze slabym Dejmkiem, a Pavlowi Stano, ktory jest bardzo dobrym obronca podziekowaki za wspolprace. Przeciez Malarczyk gra ostatnio na 3 ligowym poziomie. Jaka bedzie wiec obrona Korony?????
Szkoda Korony, ale widze wszystko w czarnych kolorach.
Marketing w Koronie wogole nie pracuje i widac ile mamy teraz kibicow na trybunach. Jak Korona byla w 1 lidze to przychodzilo wiecej ludzi.
Korona stoczyla sie przez nieudacznikow na dno.
Kubowalem karnet przez kilka lat, ale ten rok byl chyba ostatnim dla mnie na stadionie Korony.
scyzor2014-06-03 08:27:57
Ja tam widziałem jeszcze Rybe, który ruszył do Pawłowskiego...
adam2014-06-03 08:54:09
Ojrzyński został z jakiegoś dziwnego powodu legendą w Koronie i niech tak zostanie. Atmosfera w drużynie może i była ale wyniki drużyny na boisku już niespecjalne i to z wyników, a nie z tego czy się chłopcy lubią czy nie rozliczany jest trener! Niestety u paczety nie ma ani jednego, ani drugiego!
A wracając do Ojrzyńskiego, niech dalej będzie legendą bo przy drugim potknięciu (a ma je każdy trener) już z taką sympatią żegnany nie będzie.
A co do mizerii w ostatnim meczu to raczej "polityka" grajków przed nadchodzącymi zmianami, a nie brak Ojrzyńskiego jest jej powodem. Zdecydowanie bardziej kochają oni pieniądze niż dzieciaków z młyna. Nadchodzące zmiany w Koronie mogą być dla nich dotkliwe (co widać po dniu wczorajszym)z niemiaszkami czy bez. Przy pensjach rzędu kilkunastu czy kilkudziesięciu tyś. miesięcznie 1 rok dłużej w Koronie to taka kasa o której 95 % Kielczan może tylko pomarzyć więc każdy sposób na ich otrzymanie jest dobry. Nawet te śmieszne fochy na boisku.
fanck2014-06-03 08:57:10
Ojrzyński był dobrym trenerem ale nie wybitnym.
Teraz mamy Paczete i wszytko wskazuje na to ze i w następnym sezonie będzie prowadził drużynę. Zawodnicy typu Stano Lisu polecieli bo nastawiali zespól anty trenerowi. W szatni był straszny smród pod koniec rundy jednym się chciało grac drugim nie i specjalnie odpuszczali. Po wyczyszczeniu tego dziadostwa trener będzie miał wolna reke i spokojna prace.
Niech już dostanie ta rundę jesienna jak się nie sprawdzi niech wylatuje wtedy.
VeRiTaS2014-06-03 10:36:46
Po uprzednim przeczytaniu powyżej zamieszczonego artykułu przez jego autora, który go napisał, zrozumiałem, iż tenże autor ma doprawdy "lekkie pióro". :) Ps. Ehh, chłopaki... :)
tbalu2014-06-03 14:40:15
do fanck: jaką trener będzie miał wolną rękę? Jak wejdą niemcy to sprowadzą szrot ze wschodu i tyle trener będzie miał wolnej ręki
NiePłakałemPoOjrzyns2014-06-03 14:40:27
Skończcie już z tym kultem Ojrzyńskiego, bo nie ma kogo czcić. Dostanie umowę na nowy sezon w Podbeskidziu to pokaże na co go stać. Będzie to samo co z Koroną, jeden sezon i dramat. Przeciętny trener o większym kulcie niż umiejętnościach.
Opo2014-06-03 15:18:06
Idac tym tokiem myslenia trzeba zlikwidowac Korone bo bez sensu taki klub bez Ojrzynskiego. Dosc!
koniec serialu2014-06-03 15:24:33
Koniec serialu pt Banda Ojrzyńskiego odcinek 1567, Leszek podpisał kontrakt z Podbeskidziem. Kolejne odcinki planowane są na czerwiec 2015 ale mój nos mi podpowiada, że tak długo główny aktor nie powystępuje pod Klimczokiem więc... I wyjaśniło się także dlaczego łamagi piłkarskie są tak w nim zakochane, wynegocjował ekstra premie dla kopaczy za wygrane lub zremisowane mecze.
as2014-06-03 16:49:42
przez dwa lata biegli i nie mogli wygrac meczu na wyjezdzie
Egon2014-06-03 19:38:48
Teraz 7 tłustych lat Panie Trenerze, za kilka lat będzie Pan miał zespół w ChL. Na 100% będzie Pan kiedyś prowadził kadrę! ! ! Bardzo duży szacunek mimo młodego wieku Kiedyś przybijemy 5 mimo, że nie mieszkam w CK Pozdrawiam
Dzik2014-06-03 21:47:32
Tak tak - pobiegło by!!! - z klubu po pieniądze!!!!
Już co niektórzy zapomnieli jaki był początek sezonu!!!
Wszystkie mecze przegrane!!! - tak chłopaki biegali!!!
Dobrze, że Hiszpan się znalazł i zaczął klecić zespół, ale napotkał sabotaż ze strony tych, którzy tylko chcą pieniędzy nie dając nic w zamian!!!
matematyka2014-06-03 22:05:53
Ojrzyński 85/63 1.35
Pacheta 43/33 1.30 punktów na mecz
co daje na 30 kolejek średnio
Ojrzyński 40.5 punktów
Pacheta 39 punktów
Różnica kosmetyczna, więcej bicia piany. Po co dalej redaktorzy robią smród, skoro Ojrzyński zostaje w Podbeskidziu? Maja na oku znajomego trenera i dobra posadka by się przydała. Sasal w Dolcania, w też była o nim gadka, Podoliński w Cracovi, który miszczu potrzebuje kontraktu??? A tak nie tak dawno na pysk wyleciał Stawowy ze swoją tiki-taką, albo Wieczorek, ten może mieć plecy. Spuścił Górnik dać mu szansę z Koroną, też powinien dać radę.
Cekin2014-06-03 22:42:02
Redaktorze, tzw. bandy świrów to był już koniec po 1 sezonie kiedy wszyscy w lidze poznali się na tych "świrach" i ich tacie LO....!
Cekin2014-06-03 22:47:30
Pusty śmiech mnie ogarnia, nawet Barca nie płakała i nie biegła za Pepe Guardiolą jak wy za tatusiem Leszkiem tzw. "dzidą"....?!
ochujek2014-06-03 23:06:24
LO wsławił się tym że biegał z różańcem w garści i chodził na pielgrzymki,nic więcej nie udało mu się osiągnąć..

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group