Biegali dla Bartka. Było jak zwykle: cudownie i radośnie

25-05-2014 23:20,

II Piątka dla Bartka za nami. Istnieje tak wiele słów w języku polskim, a gdy przychodzi co do czego – tak jak w tej chwili – trudno znaleźć właściwe, by wyrazić piękno tej imprezy. 800 osób na trasie, wiele dookoła niej. Dwa cele – przede wszystkim pomoc dla małego Bartka, a też świetna zabawa w gronie bliskich i znajomych. I pytanie: dlaczego trwało to tak krótko?

W sumie można na to w prosty sposób odpowiedzieć – co za dużo to niezdrowo. Ale dodać należy: minęło raptem kilka godzin, a chyba wszyscy już czekają na powtórkę!

W niedzielne przedpołudnie na stadionie lekkoatletycznym pojawiło się wielu biegaczy z całej Polski, by uczestniczyć w biegu charytatywnym. Dystans był stosunkowo krótki – wynosił zaledwie 5 kilometrów, ale tego dnia nie wyniki były najważniejsze.

W trakcie „piątki” zbieraliśmy pieniądze dla Bartka Orzechowskiego, trzyletniego młodzieńca, który urodził się bez lewej stopy. Do prawidłowego funkcjonowania potrzebna jest proteza – bardzo droga. W dodatku chłopiec rośnie, więc protezy często trzeba wymieniać. A to rodzi koszty, z którymi trudno się rodzicom uporać.

Na szczęscie mogą oni liczyć na bezinteresowne wsparcie wielu sportowców – amatorów, co było widać gołym okiem dzisiaj na Bocznej.

- Niesamowita, niepowtarzalna atmosfera. Nie ma takiej na żadnym innym biegu. Byli wspaniali ludzie, świetna frekwencja. Chętnych było mnóstwo, jeszcze po zakończeniu zapisów mieliśmy dużo zgłoszeń. Myślę, że za rok liczba startujących będzie zdecydowanie większa. Dziękuję wszystkim za okazane wsparcie, za obecność i świetną atmosferę – mówił po biegu tata chłopca, Damian Orzechowski.

W biegu wystartowała też mama Bartka, Karolina – znana z tego, że... nie cierpi biegać. Ale pobiegła! Dla syna. – Jakoś dałam radę... Było dużo ludzi, którzy mnie dopingowali, biegli razem ze mną. Na szczęscie pogoda dopisała, nie było takiego upału jak w sobotę, bo dla mnie to kosmos. Wspierał nas też Bartek, który krzyczał, że meta już niedaleko! – śmiała się Karolina Orzechowska.

Rozmawialiśmy także z wieloma zawodnikami – wszyscy o imprezie wypowiadali się w samych superlatywach. Nieco zasmucony mógł być tylko prezes Korony, Marek Paprocki, ale i na jego twarzy widniał uśmiech. Dlaczego właśnie tak? Bo przed startem założył się z Jose Rojo Martinem o to, kto przybiegnie na metę pierwszy. Oczywiście szybszy był Pacheta, a to oznacza, że obiecaną kolację będzie musiał ufundować Paprocki. – Na pewno się z tego zakładu wywiąże i kolacja będzie bardzo smaczna – obiecuje prezes.

W biegu wystartowała liczba grupa zawodników rezerw Korony Kielce, ale był też Aleksandar Vuković. Na starcie (i mecie) pojawił się również chociażby Bogdan Wenta. Nie zabrakło polityków. Znanych twarzy było naprawdę sporo. Ale to nie oni byli - na szczęście - tego dnia najważniejsi.

Na stadionie - co należy podkreślić - pojawiło się też mnóstwo dzieci. 100 z nich wystartowało w „Biegu Smyka”. Niestety, spora grupa dzieciaków nie mogła wziąć udziału. – Gdyby była szansa, to nawet 1300 osób mogło pobiec w niedzielę. I bylibyśmy bardzo szczęśliwi, gdyby tak było. Ale to bieg charytatywny, dlatego przede wszystkim chcieliśmy pieniądze przekazać Bartkowi. Dużo kosztowała także organizacja. To nas ograniczało. Zdajemy sobie sprawę z niedogodnień, np. trasa mogła być za wąska. Baliśmy się robić większą imprezę, może za rok się uda. Mogę przeprosić także za Bieg Smyka, ale stać nas było tylko na zrobienie stu medali i wiem, że wielu rodziców było z tego powodu niezadowolonych. Prosimy jednak o zrozumienie – powiedział Paweł Jańczyk, prezes Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Biegaczy SIEBIEGA.

Od nas krótko: jeżeli ktoś miał dzisiaj jakiekolwiek pretensje do organizatorów, to jest po prostu pozbawiony rozumu.

My jako uczestnicy dziękujemy za zorganizowanie wspaniałej imprezy! I... tradycyjnie - do zobaczenia na trasie!

Wkrótce na CKsport.pl wyniki oraz fotorelacja z dzisiejszej imprezy.

fot. Jakub Kulpa

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

A.2014-05-25 23:35:43
Klasa było! Dzięki wszystkim! :)

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group