Prezes Korony odpowiada na zarzuty Angielskiego: Oferta została złożona menadżerowi. Mamy dowody

19-03-2014 11:43,

Korona Kielce nie zgadza się z wersją Karola Angielskiego i twierdzi, że agent reprezentujący zawodnika otrzymał ofertę na piśmie. Sprawa tego, kiedy i czy napastnikowi przedstawiono ofertę nowego kontraktu, jest bardzo bardzo ważna, ponieważ chodzi o ekwiwalent za wyszkolenie piłkarza.

Jeżeli Korona złożyłaby na piśmie i wysłała listem poleconym nową ofertę Angielskiemu na 60 dni przed wygaśnięciem umowy, to mogłaby liczyć na o wiele większe pieniądze za wyszkolenie piłkarza, gdyby ten opuścił klub. Różnica ta może, według wstępnych prognoz, wynieść nawet 200 tysięcy złotych.

Zawodnik w rozmowie z naszym portalem stwierdził, że niczego nie otrzymał. - Rozmowy pomiędzy mną i zarządem mogły się odbywać, ale nie miały one żadnej podstawy prawnej - mówił Angielski (całą wypowiedź można przeczytać TUTAJ).

Zupełnie inne stanowisko zajmuje prezes Korony, Tomasz Chojnowski. - Jeszcze w grudniu rozmawiałem z jego menadżerem, któremu została przedstawiona propozycja kontraktu. Zawodnik od dawna o tym wiedział, a jego wypowiedzi medialne świadczą o tym, że on ofertę dostał. Po to ma menadżera, aby z nim rozmawiać. Piłkarz później przychodził do nas, także z ojcem już z tym kontraktem. Rozmawialiśmy o tym - zapewnia prezes kieleckiego klubu.

- Menadżer potwierdza, że oferta została złożona. Tak było, co ja mogę więcej zrobić - dodaje Chojnowski.

Angielski będzie mógł zostać zawodnikiem nowego klubu dopiero miesiąc po wygaśnięciu kontraktu z kielczanami. Co się stanie, jeżeli będą wątpliwości co do kwoty, którą Korona musi otrzymać za wyszkolenie zawodnika? - W przypadku sporów są odpowiednie organy PZPN, które to wyjaśnią - informuje Chojnowski. - Skoro ja rozmawiam z menadżerem i przedstawiam mu ofertę i są na to świadkowie oraz dokumenty, to oczywiście, że będę tego dochodził - zapewnia Chojnowski.

Prezes Korony nie chce ujawniać, jakiej wysokości ofertę dostał Angielski. - Proponowaliśmy mu podobne stawki, jak w przypadku zawodników, którzy przechodzą z juniorskiej do dorosłej piłki. Nie mieliśmy żadnych problemów np. z Marcinem Cebulą - wyjaśnia prezes Korony.

Chojnowski odniósł się się także do sprawy Jakuba Bąka. - Był obserwowany przez nas, kiedy grał w Tychach, jeszcze przez poprzedni sztab. Zapadła decyzja, aby jego kontraktu nie przedłużać. Tym bardziej że jego wymagania finansowe były bardzo wysokie. Mimo tego że opinia była taka, aby nie przedłużać kontraktu za wszelką cenę, to rozmawialiśmy z jego menadżerem, jednak kwoty, które nam przedstawiono były na takim poziomie, jakby ten zawodnik rozegrał w Ekstraklasie 70-80 spotkań. Te kwoty w przypadku Jakuba Bąka nie były w żadnym wypadku uzasadnione – tłumaczy.

- Największym błędem młodych chłopców, którzy mają 15, 16, 17 lat jest to, że już są osaczeni przez menadżerów, którzy obiecują wiele rzeczy. W tym przypadku było pewnie podobnie, bo obiecano młodemu chłopakowi wiele rzeczy i później nie wiadomo, czego on sam chce - uważa prezes Korony. - W takich kontraktach mogą być zapisy, że jak zawodnik zagra ileś minut lub rozegra określoną liczbę minut, to te zarobki wzrastają. Start musi być jednak na takim poziomie, który jest adekwatny do wieku, poziomu zawodnika i tego na ile stać klub. Nie mogę sobie pozwolić na takie rzeczy, żeby taki zawodnik jak Malarczyk, który ma już ponad pięćdziesiąt meczów w Ekstraklasie, zarabiał mniej niż chłopak, który ma 17 lat i dopiero wchodzi do juniorskiej drużyny. To byłoby absurdem - kończy Chojnowski.

fot. Paula Duda/Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Luker2014-03-19 12:13:23
Cyrk Panowie. Cyrk. Kto żyw ucieka z Korony!
Tomek2014-03-19 12:27:58
Cyrk w Koronie trwa, a szukanego od 5 lat i niby juz na 100% znalezionego przez Chojnowskiego sponsora z wielkim kapitalem jak nie bylo widac tak dalej nie widac.
Chojnowski i Kobylanski siedza na cieplych stolkach i czekaja na pieniadze od podatnikow na wielkie wyplaty dla siebie, a kontraktu z Robakiem jak wiemy nie potrafili podpisac.
Jesli Korona bedzie grala tak slabo jak w drugiej polowei w ostatnim meczu z Zawisza to nawet nie chce myslec co moze wydarzyc sie w rozgrywkach po podziale punktow.
Pozdrawiam kibicow KORONY KIELCE.
SobolewskiBezPryszni2014-03-19 12:48:02
dla mnie to Angielski ściemnia. Zarząd tak czy siak do wymiany ale Angielski myśli że zawołuje ligę jak Bąk i sodówka uderzyła a nie chce powiedzieć prawdy żeby w Kielcach nie być spalony.
Kibic2014-03-19 12:52:21
Chojnowski ma świadków chyba konylabskiego
Gh2014-03-19 12:52:24
To jest kabaret. Jak zwykle mydla oczy i klamia zeby bronic wlasnej dupy
hkgh2014-03-19 12:55:16
o dziwo nie wyrzucili angielskiego:P ilu jest takich co mogli by cos powiedziec a nie chca bo nie mialo by to sensu...ale pilkarz 40 lecia sie kiedys wypowiedzial na temat Korony.Dlatego tez wierze pilkarza,bo mam paru starych znajomych ktorzy tu grali i raczej przychylnie sie nie wypowiadaja na temat Korony.Jedyny Ryba co chcial tu wrocic,ale od jego kolegow wiem ze zawsze w dupe wchodzil trenerowi;)
dwt2014-03-19 12:57:55
Skoro wolicie dać jakiemuś Kazachowi kasę zamiast młodemu utalentowanemu Polakowi, to nie dziwie się, że polska piłka jest na dnie. No, ale przecież przygarniając takiego pseudokopacza z zagranicy robicie interesy z menadżerami i kaska pod stołem się zgadza. Wielkie bagno.
Gimbret2014-03-19 13:03:55
Poza tym panie chojnowski wszystko odbywa sie na zasadach obowiązującego prawa w piłce nożnej rowniez i gdyby było tak ze nie zapomnieliście o przedłużeniu umowy to wzielibyscoe 100% należnego ekwiwalentu a ze zapomnieliście to proszę powiedziec ile dostaliscoe za baka ? Tak czy siak złe sie rządzi bo gdyby zależało na czym kolwiek w tym klubie to należało baka sprzedać a nie odkładać
dudek2014-03-19 13:13:11
prawda pewnie leży pośrodku.ten chciał za dużo a zarząd go chciał przetrzymać.skutek będzie taki że wyląduje w 2 lidze prędzej czy później
Xxxx2014-03-19 13:45:16
Chojnowski broni tylek kobylanskiemu?? Kazdy wie , znowu zawinil kobyla a chca zrzucic na mlodego chlopaka ktory po prostu chce zmienic klub gdzie bedzie mial szanse gry :) brawo chojnowski! Karol trzymaj sie!
Filip2014-03-19 14:01:34
Chojnowski i Kobylanski zrobili z Korony jedno wielkie bagno, bo dla nich liczy sie tylko kasa, a nie dobro Korony.
Piotr2014-03-19 14:12:54
Ostatnio pisaliscie w CK ktorym pilkarzom Korony koncza sie kontrakty w czerwcu, a nie pisaliscie wczesniej o Angielskim i Kobylanski zapomnial.
Trzeba stworzyc w Koronie etat sekretarki Kobylanskiego, bo on z komputerem widocznie nie jest zaprzyjazniony. Ale przeciez moze sobie zapisywac na kalendarzu sciennym.
gnom2014-03-19 14:22:53
@dwt Kazach dostaje kasę od Niemców, nie od Korony. A po drugie Angielski dostał szansę, wg mnie na piękne oczy bo poziom grania ma na III ligę, i jej nie wykorzystał. A teraz jeszcze płacze po gazetach, żenada, ale to jeszcze dzieciak, więc czego można się spodziewać? Zarząd nie jest idealny ale bądźmy obiektywni.
mmik2014-03-19 15:06:34
Kto to jest ten cały Angielski? Co on potrafi? Niewiele wiec jak mu się nie podoba to niech idzie w szeroki świat.
on2014-03-19 15:29:55
Kobylański czarna owca itd.......
bbc2014-03-19 15:35:56
Jakbyście go znali to wiedzieli byście jaki jest naprawde i nie wierze w to żeby to Anglik kłamał
Nati2014-03-19 16:14:41
Tak tak Chojnowski i Kobyliński robią zamieszanie ilu my już tych sponsorów mamy -.- Zacznijmy od tego że oni nam dużo obiecują a co sie dzieje z klubem i grą naszych ,,swirów'' Każdy widzi. Tracimy dobrych młodych rozwijających sie zawodników . Już nie jednemu nie chcieli umowy przedłużyć a teraz oni w innych klubach są gwiazdami. Zacznijmy zmiany od rewolucji w zarządzie a nie Chojnowski i Kobyliński to dla Kieleckiego klubu już nic dobrego.
Nati2014-03-19 16:15:32
Tak tak Chojnowski i Kobyliński robią zamieszanie ilu my już tych sponsorów mamy -.- Zacznijmy od tego że oni nam dużo obiecują a co sie dzieje z klubem i grą naszych ,,swirów\'\' Każdy widzi. Tracimy dobrych młodych rozwijających sie zawodników . Już nie jednemu nie chcieli umowy przedłużyć a teraz oni w innych klubach są gwiazdami. Zacznijmy zmiany od rewolucji w zarządzie a nie Chojnowski i Kobyliński to dla Kieleckiego klubu już nic dobrego.
kibic2014-03-19 16:47:46
http://cksport.pl/korona-kielce/wiadomosci,menedzer_potwierdza_wersje_korony-_ojciec_chcial_by_syn_zarabial_tyle_co_golanski,8651.html

tyle w temacie chyba...
mexic2014-03-19 16:58:09
Z tego co pamiętam to Bąkowi kontrakt się nie kończył definitywnie, podobno była tam opcja jego przedłużenia z woli klubu, tylko wystarczyło o tym poinformować zawodnika w odpowiednim czasie. O ile wiem, to w takich przypadkach nie ma potrzeby negocjowania nowej sumy kontraktowej.
Z resztą nawet gdyby tak było jak mówi Chojnowski, że postanowili chłopaka odpulić, to czemu nie podali tego do publicznej wiadomości wcześniej, w kwietniu czy maju 2013?
urbi66@op.pl2014-03-19 17:26:31
dwt: Angielski utalentowany w czym??? Bo na pewno nie w piłce kopanej!!!!
urbi66@op.pl2014-03-19 17:29:37
bbc: ale gdzie w tym wszystkim jest jego talent piłkarski, bo go nie widzę??????
Cyk2014-03-19 18:07:42
Żaden talent, wszedł do szerokiego składu i dostawał szanse nic nie pokazując. Już dawno słyszałem, że był forowany przez ojca i koneksje.....
Cekin2014-03-19 18:15:02
Angielski, ty się nadajesz do ataku ale na WF-ie u Piotrka Gila w gimnazjum na Naruszewicza...!
Nie2014-03-20 03:04:57
pierwszy raz prezes Korony poszedł na układ z menadżerem. Za to menadżer dostanie kasę pod stołem, bo i tak nie zatrzyma dla siebie Anglika. Nie pierwszy raz wychowanek Korony jest przez zarząd niszczony. Anglik, to zawodnik na poziomie może nawet lepszym od Łysego, czy Kala. Łysy sam się pogubił, Kala załatwili lekarze, którzy go leczyli. Jak można wysyłać zawodnika na operację kolana do lekarza (Bielsko Biała), który "kroi" 70-cio latków. Tak panie chojnowski, oczywiście pan jako prezes o tym nie wiedział. Karol uciekaj z tego klubu jak najdalej, nawet za mniejsze pieniądze, choć mniejszych jak w Koronie nigdzie nie dostaniesz. Masz talent. Postaw na sport, nie na zabawę. Uważaj na menadżerów. Oni będą chcieli cię wykorzystać. Nie bądź razem z ojcem naiwny. Musicie mieć chłodne głowy.Przejście z juniora do seniora w każdej dyscyplinie sportowej jest największym wyzwaniem. Sportowo jesteś dobry, a może nawet bardzo dobry !!! Nie pękaj. Pozdrawiam cię i życzę gry w dobrym klubie z dobrym kontraktem.
tundziak2014-03-20 09:10:52
Jak czytam te wasze słowa w stylu "zmarnowany talent" to mnie trafia. Ludzie talent to błyszczy na boisku a nie stoi i czeka aż go piłka trafi. Co to w ogóle za zawodnik, niech idzie do Naprzodu Jędrzejów to może na taką ligę się nada.
mexic2014-03-20 09:51:19
@Nie przesadzaj.
Angielski szans dostał sporo i niestety nie wykorzystał tego. Porównujesz go do innych wychowanków tylko że np. Łysy wychodząc na boisko dawał z siebie 120%, umiejętności mu może brakowało ale ambicji i chęci nigdy. Nawet Jamróz, choć na e-klasę zdecydowanie za słaby coś po sobie w statystykach zostawił a Angielski niestety został z zerem na koncie bramkowym i asyst.
Był taki pomysł by promować młodych wychowanków to padło na niego.
Dość szybko jednak wyszło, że to jest niestety dla niego zdecydowanie za duży rozmiar.
Co oczywiście nie zmienia błędu zarządu w sposobie załatwienia sprawy z przyszłością chłopaka.
A Kala załatwił nie lekarz z Bielska ale C2H5OH.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group