Strząbała: Trzeba sobie radzić nawet w dziesięciu

11-03-2014 12:38,

Kontuzja Manuela Strleka bardzo skomplikowała sytuację Vive Targów. Kielczanie ostatnio grają obroną 5-1, a w obliczu wypadnięciu ze składu Chorwata staje się to bardziej skomplikowane. - Będzie ona funkcjonować dalej w oparciu na Mateusza Jachlewskiego – informuje Tomasz Strząbała, drugi trener Vive Targów Kielce.

Okazało się, że kontuzja Strleka nie jest tak poważna jak się mogło pierwotnie wydawać i skrzydłowy opuści kilka meczów. Pomimo tego, w Vive muszą znaleźć pewną alternatywę do zastąpienia go w obronie. - Można też grać z „Chrapkiem” na jedynce. Będzie to jednak inne 5-1, mniej aktywne, a bardziej podobne do tego jak gra Vori, czy Jicha. Jest to spowodowane tym, że Chrapkowski dobrze wyjmuje piłki, musi się nauczyć pewnych zasad i będzie dobrze – przyznaje Strząbała. - W obliczu kontuzji musimy się zastanowić nad tą obroną, być może będziemy grali 6-0, i tylko podwyższali. Mamy jeszcze czas. Zawsze jest łatwiej przejść z obrony 5-1 do 6-0 niż odwrotnie. To nie jest zbyt wielki problem, z jakim byśmy nie mogli sobie poradzić – dodaje.

Pod uwagę nie jest brane to, że jako wysunięty obrońca zagra, któryś z prawo skrzydłowych. - W takiej sytuacji, środkowy rozgrywający będzie musiał bronić jako ostatni z prawej strony, a wtedy będzie mu się ciężko prowadzało kontry – wyjaśnia Strząbała. - Cupić jest potrzebny do zdobywania bramek z prawej strony, jest to inteligenty i bardzo dobry zawodnik, ale nie chcielibyśmy do końca wykorzystywać go na jedynce. Olafsson, jak wiemy mógłby się do tego nadawać, ale za dwa miesiące odchodzi z naszego klubu – zauważa asystent Tałanta Dujszebajewa.

Strząbała zwraca uwagę na jeszcze jedną rzecz. - Musimy się zastanowić, czy mamy jeszcze innych zawodników, którzy mogą grać na tej jedynce. Bo nie chodzi o to, aby grać tym 5-1 na siłę, skoro nie mamy takiego zawodnika, który może tam grać z powodzeniem, to czy warto się o to bić? Póki co system był dobry, bo „Siwy” grał już u Bogdana na jedynce, natomiast Strlek jest szybkim zawodnikiem i aktywnym. Można było próbować z nimi to tworzyć. Trzecie rozwiązanie to „Chrapek” z trochę pasywniejszym 5-1 – informuje.

Pojedynek Vive Targów nie będzie miał większego znaczenia dla układu tabeli. - Ale jest o prestiż, to taki pojedynek przed play-offami, ale i ważnymi meczami z Ligi Mistrzów. Pytanie, czy jest to tak ważny mecz dla Płocka, aby poszli na maksa, i aby ci zawodnicy, którzy nie byli ostatnio do dyspozycji trenera będą gotowi do grania. Czy może będą grali tymi zawodnikami, którzy są w pełni gotowi? Zresztą podobna sytuacja jest w naszym zespole, mamy taką samą sytuację. Mamy za sobą dużo meczów, jakieś urazy się zdarzają, tym bardziej, że gramy w piłkę ręczną, a tu jest duży kontakt. Trzeba sobie radzić dwunastoma, czy dziesięcioma zawodnikami. Zadaniem trenera jest tak ustawić zespół, aby wygrać mecz – wyjaśnia Strząbała.

fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kibicka2014-03-11 15:06:01
no to jutro będzie następny piknik :D Klub Kibica Vive po prostu nie daje rady z kibicami Płocka, i według mnie p. Bartus powinien otworzyć sektor E !
zbig2014-03-11 17:24:36
do kibicka....... Owszem moze bedzie i piknik....Ale to i tak o niebo lepiej niz widziec na hali twarze FRUSTRATÓW. Zrozumcie ze nikt juz Was nie chce czytać. Cały czas to samo. Zawsze wg Was zły jest Bert. Sami za to u siebie nie widzicie zadnej skazy......Frustraci.......
marko2014-03-11 20:50:44
wolę kibiców zza bramki niż kiboli podobnych do tych co przyjeżdżają z płocka.Sektor E i tak będzie pełny.Kto chce kibicować ten będzie kibicował.Nawet ja - kibic od 10 lat czyli wg najwierniejszych PIKNIK
kibicka2014-03-11 22:24:32
Ja nie mam pretensji, tylko chodzi mi o atmosferę na meczu... nie wiem czy byliście na ostatnim meczu z Płockiem, kibice zza bramki nic nie krzyczeli praktycznie, a na hali bylo tylko słychać Płock... nie chodzi mi nawet o sektor E, ale żeby zmienić prowadzącego ten mlyn.. nie chce nikogo obrażać, ale pomyślcie, kto ma więcej siły, 100 osób wiek 30+, czy 100 osób poniżej 30 roku życia ? Szkoda, że gdy zespół, który pracuje na ta wygraną strasznie długo, ma tyle fanów, którzy nie mogą dogadać się w kwestii dopingu. Na początku p. Bartus miał pretensje, ze nie śpiewamy 'Vive-Kielce' tylko 'Iskra Kielce' po czym będąc na meczu zza bramki bramki słychać było tą druga przyspiewke. Nie fajniej by bylo isc na mecz i nawet zza tej bramki słyszeć (teraz przepraszam za przekleństwo) zajebisty doping, i gdy nie słychać by bylo Płocka, tylko słyszeć cały rozdairty sektor np. ' VIVE -KIELCE' ? No chyba, że przychodząc na mecz chcecie posłuchać siebie dopingu przeciwników, to z góry przepraszam ;)
kibicka2014-03-11 22:32:44
Marko: ja nie jestem ani za śpiewaniem Iskra, ani za Vive jest mi to obojetne, ale ja zawsze chodziłam na sektor E, poniewaz tam była radość z tego co sie robi, nie wiem, czemu nazywasz ich 'kibolami' ? Bo jak jest mecz, to mają fan z tego co robią, bo robią to co kochają, a nie z przymusu ? Wg. Mnie nie masz powodu, żeby ich tak nazywać ! Byłeś kiedyś na sektorze E jak był ? Chyba nie... a ja będąc na meczu tydzień temu, siedząc koło Waszego dopingu zza bramki, nie wierzyłam, że ok 20/30 osób nie potrafi się rozkrzyczeć porządnie nawet na 1 przyspiewke ...
marko2014-03-11 22:54:01
Kibicka:Byłem i słyszałem nie raz cyt. z dawnego E."co jest ku..a drzeć japy po co tu jesteście ...?"Pan Bertus nie miał pretensji o iskra lecz chciał aby zanucić raz na jakiś czas vive, tak też teraz się dzieje. P. S. Przynajmniej z dzieckiem można spokojnie teraz usiąść na E. :-)
Kaja2014-03-12 06:57:41
Bzdury, chodzę na mecze z dzieckiem i:
- tęsknimy za dawnym dopingiem,
- irytuje nas niemoc nowego klubu Vive
- dla mnie jeden z głównodowodzących w tymże klubie sprawia wrażenie frustrata, któremu wreszcie pozwolono na innych pokrzyczeć. Nawet przy rozwijaniu na parkiecie barw Klubu nie potrafi dogadać się z kilkoma pomagającymi osobami, zachowuje się jak dyrektor któremu zapomniano dać pracowników. Zero kultury, zero komunikacji, przykre wrażenie.
KKVive psuje atmosferę na hali, bez Papaja byłaby klęska.
kibicka2014-03-12 14:55:09
I co Marko, nadal uważasz, że jesteśmy przeciwko klubowi ? Ja chce aby na meczu była atmosfera, gdzie KIELCE mają wspaniałą druzyne, oraz DOPING ! a na razie jest tylko drużyna, a do światowego dopingu jeszcze dużo brakuje póki co :)
marko2014-03-12 16:03:01
Do Kaja: różnie się wychowuje dzieci. Ja wolę żeby nie słuchało " j...ć petrę j...ć" ale powtarzam każdy ma prawo wychowywać po swojemu.
Old One2014-03-12 16:20:39
"Pan Bertus nie miał pretensji o iskra lecz chciał aby zanucić raz na jakiś czas vive" - kibic to nie marionetka prezesa że będzie śpiewał to co sobie zażyczy. Jak będzie chciał żeby śpiewać "hej ho hej ho, do sortowni by sie szło" też byś to robił ? Tak to sobie moga opłacane pionki za bramki robić,z reszta i tak cały czas oni coś o Iskrze pod nosem nucą, wiec sami się tylko ośmieszają... ISKRA bee ale dalej to "śpiewają"
Old One2014-03-12 16:32:54
@marko - twoje dziecko w samej szkole się więcej, wujów i urew nasłucha niż na meczu, wiec przestań klepać głupoty. Czy może jesteś tak naiwny że w to nie wierzysz ? Na podwórku masz to samo, ale ty wolisz sądzić za pewne inaczej. Jak nie chcesz żeby dziecko słuchało bluzgów na meczu to może skocz na hokej na trawie, siatkówkę czy snookera, albo najprościej idźcie do teatru. Wtedy wychowasz swoja pociechę w idealnej Harmonii a przynajmniej tak ci się będzie wydawać, do czasu...
kibicka2014-03-12 16:35:07
Marko: wybacz, ale jeżeli raz na kilka meczy wykrzyczymy przekleństwo, to nie od razu świadczy o kulturze! Każdy z nas ma kulturę, ale jeśli ktoś jest naszym przeciwnikiem, i nie lubimy się na wzajem, to nie będziemy dla nich mili, tak jak klub kiebica na ostatnim meczu z Plockiem! Old One zgadzam się w 100 % za kilka godzin mecz, przyjdź i zobaczysz, że nafciarze po prostu zniszczą pod względem dopingu !
Old One2014-03-12 17:48:33
Wiem że zniszczą bo niby kto ma ich zagłuszyć? Te pare najemników za bramki ? Wolę zobaczyć mecz w TV, przynajmniej nie będzie takiego wstydu na trybunie. Doping z głośników i spiker który podkręca "atmosferę", kabaret normalnie. Po za tym te święte wojny to już nie to samo, takowe były tylko na krakowskiej gdzie czułeś te emocje wręcz obok siebie.
kibicka2014-03-12 22:28:53
Jak bylo na krakowskiej, to juz niestety nie wiem... ale gdyby nie to, że dzisiaj z Płocka bylo 10 osób, to ten doping byłby masakryczny...z reszta i tak, czy tak jest masakryczny !

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group