Do trzech razy sztuka? Korona chce podbić Zabrze

28-02-2014 23:20,

W dwóch wiosennych spotkaniach Koronie nie udało się wygrać, kielczanie chcą tego dokonać już w najbliższy weekend w Zabrzu. Zdecydowanie lepszym bilansem w dotychczasowym spotkaniach obu zespołów mogą pochwalić się kielczanie. Czy tym razem również uda im się zwyciężyć?

Górnik Zabrze to jeden z najbardziej utytułowanych polskich klubów piłkarskich. W swojej dotychczasowej, 66-letniej historii mogą pochwalić się, nie tylko czternastoma tytułami Mistrza Polski, ale również 6-krotnym zdobyciem Pucharu Polski. Aktualnie zajmuje on też 4. miejsce w tabeli wszechczasów Ekstraklasy. Największy okres hegemonii Górnika przypada na okres między 1962 a 1967 rokiem, kiedy pięć razy z rzędu zabrzanie zdobyli Mistrzostwo Polski, jak również na lata 80-te, kiedy po kolei zdobyli cztery tytuły najlepszej polskiej drużyny. Górnicy z dobrej strony pokazali się też w europejskich pucharach, szczególnie w sezonie 1969/70, kiedy udało im się osiągnąć finał Pucharu Zdobywców Pucharu, eliminując po drodze m.in. (za pomocą słynnego już rzutu monetą) AS Romę.

W zeszłym sezonie Górnik jednak nie zachwycał. Pierwsze zwycięstwo udało się odnotować dopiero w 4. kolejce T-Mobile Ekstraklasy z GKS-em Bełchatów. Przed przerwą zimową graczom trenera Nawałki udało się osiągnąć bilans 5 zwycięstw, 5 remisów i 7 porażek, co pozwoliło na zajęcie 11. miejsca na koniec rundy jesiennej. Runda wiosenna w Zabrzu przebiegała już w zupełnie innych nastrojach. W siedmiu ostatnich kolejkach aż cztery razy udało im się zdobyć komplet punktów, co doprowadziło ,,Trójkolorowych” na 8. pozycje w T-Mobile Ekstraklasie.

Korona i Górnik po raz pierwszy spotkały się w Ekstraklasie dopiero w sezonie 2005/06. Koroniarzom udało się wtedy zwyciężyć zarówno na wyjeździe, jak i w meczu u siebie. W kolejnych latach wyniki prezentowały się różnie, lecz zdecydowanie częściej udało nam się schodzić z boiska z kompletem punktów, jak np. w 2008, kiedy pokonaliśmy zabrzan aż 3:0 po bramkach Marcina Robaka, Krzysztofa Gajtkowskiego i Pawła Sobolewskiego. Ostatnio spotkanie to remis 2:2 na Arenie Kielc. Gole w tym meczu, w ostatnich minutach, strzelali Paweł Golański i Serhij Pylypczuk, a dla ,,Trójkolorowych” Prejuce Nakoulma i Seweryn Gancarczyk.

W obecnym sezonie Górnik zdobył 38 punktów i zajmuje 4 miejsce w tabeli. W listopadzie ubiegłego roku w Zabrzu miała też miejsce zmiana trenera, przejmującego reprezentację Polski – Adama Nawałke zastąpił, były trener Korony Kielce - Ryszard Wieczorek. Pod wodzą nowego szkoleniowca ,,Torcida” fatalnie wystartowała do wiosennej rundy ekstraklasy, przegrywając po 0:3 z Zagłębiem Lubin i Legią Warszawa. Wydaję się, że piłkarze Wieczorka nie będą w stanie już nawiązać do poziomu, jaki reprezentowali jeszcze dwa sezony temu. Wynikać może to ze ogromnych zmian kadrowych. Największa zmiana na niekorzyść to niewątpliwie środek pomocy, gdzie z dobrze współpracującego tercetu Krzysztof Mączyński, Mariusz Przybylski, Radosław Sobolewski, ostał się tylko były piłkarz Wisły Kraków.

Poprzedni mecz Górnika to wysoka porażka u siebie z Legią Warszawa. W meczu z liderem zabrzanie popełnili wiele błędów w obronie i nie potrafili też sami wypracować sytuacji do zdobycia bramki. Bramki, hiszpańskiego defensora Iniakiego Astiza i dwie Miroslava Radovica totalnie rozbiły gospodarzy.

Do konfrontacji z Koroną podopieczni trenera Wieczorka przystąpią osłabieni nieobecnością najlepszych strzelców zespołu, pauzującego za kartki Prejuca Nakoulmy i kontuzjowanego Matusza Zachary. Niezagrożony jest za to występ Macieja Mańki, który w meczu z obecnym mistrzem Polski musiał przedwcześnie opuścić boisko. Antoni Łukasiewicz, natomiast zderzył się ze swoim bramkarzem Pavelsem Steinborsem i doznał złamania nosa. Sytuacja dramatyczna, ale nie aż tak, by Łukasiewicz został wykluczony z gry przeciwko Koronie. W meczu z kielczanami szansę debiutu może też dostać nowy nabytek Górnika - 27-letni Tomas Majtan, który ma przyjść do Zabrza z MKS-u Żilina.

W Koronie z powodu zbyt dużej ilości „zebranych” kartek zabraknie Vanji Markovicia, Michała Janoty oraz Pawła Golańskiego. Z urazem zmaga się także Artur Lenartowski. Trener Jose Rojo Martin nie będzie mógł także skorzystać z kontuzjowanych od dłuższego czasu Tomasza Lisowskiego, Kamila Kuzery oraz Krzysztofa Kiercza.

Po katastrofalnym początku rozgrywek piłkarza trenera Ryszarda Wieczorka na pewno będą chcieli się zrehabilitować. Czy uda im się w spotkaniu z Koroną? Miejmy nadzieję, że nie. Zapraszamy wszystkich do śledzenia relacji na żywo, Scyzorykiem Wyryte! Początek meczu o 15.30.

autor: Wojciech Staniec 2

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

no stety2014-03-01 07:23:04
Koroniarzy to stać co najwyżej na tyle, żeby podbić któremuś z piłkarzy oko. Dziś będą baty. TFUU! Obym się mylił...
Pimpek2014-03-01 07:25:13
Co można sądzić o władzach Korony?!
Kolumbijczyk nie dotarł a Vucaj przechodzi
do Cracovii.
tl63ok2014-03-01 13:22:45
O władzach Korony wiele już było powiedziane i tylko na wymioty się zbiera jak się o tym myśli

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group