Trener Dunkierki: Po pierwszej połowie myślałem, że to koniec...
- To był dla nas bardzo ważny mecz. Tym bardziej, że wiedzieliśmy o tym, że Porto wygrało z Kolding – powiedział na konferencji po meczu w Dunkierce Bogdan Wenta, trener mistrzów Polski. - Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani pierwszym zwycięstwem w Lidze Mistrzów, ale nie spodziewaliśmy się, że nastąpi to w tym meczu – przyznał szkoleniowiec gospodarzy, Patrik Cazal.
Bogdan Wenta (trener, Vive Targi Kielce): - To był dla nas bardzo ważny mecz. Tym bardziej, że wiedzieliśmy o tym, że Porto wygrało z Kolding. Te dwa punkty byłyby dla nas istotne. Mieliśmy szansę w drugiej połowie przy stanie 16:12, ale nie wykorzystaliśmy kontry. Zawaliło się wszystko w naszej grze. Dunkierka grała z poświęceniem, walczyła.
Patrik Cazal (trener, Dunkierka): - Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani pierwszym zwycięstwem w Lidze Mistrzów, ale nie spodziewaliśmy się, że nastąpi to w tym meczu. Dla nas najważniejsze była dobra gra, chcieliśmy prezentować się jak najlepiej. W końcówce pierwszej połowie dominowaliśmy, a pozwoliliśmy rozegrać się rywalom, którzy wyszli na prowadzenie. Myślałem wtedy, że to koniec. Przed meczem mówiłem zawodnikom, że nie ważne będzie zwycięstwo, ale sama gra, bo przygotowujemy się do kolejnego meczu w walce o mistrzostwo Francji.
Z Dunkierki Wojciech Staniec
Wasze komentarze