Bez sensacji w Hali Legionów. Gładka wygrana Resovii

23-11-2013 17:02,

Niespodzianki jednak nie było. Effector Kielce po dwugodzinnym starciu gładko uległ Asseco Resovii Rzeszów 3:0 i tym samym nie dopisał do swojego konta kolejnych punktów w ligowej tabeli. MVP potyczki okrzyknięto siatkarza zespołu gości, Petera Veresa.

Kielce, sobota, godz. 18

  vs.  

Effector Kielce - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (23:25, 25:27, 17:25)

Effector Kielce:
Sławomir Jungiewicz
Bartosz Sufa
Bartosz Kaczmarek
Piotr Lipiński
Adrian Staszewski
Cristian Poglajen
Piotr Adamski
Łukasz Polański
Adrian Buchowski
Mariusz Wacek
Mateusz Bieniek
Nikodem Wolański
Bruno Romanutti
Dawid Dryja

Asseco Resovia Rzeszów:
Dawid Konarski
Michael Lotman
Wojciech Grzyb
Piotr Nowakowski
Lukas Tichacek
Grzegorz Kosok
Olieg Achrem
Szymon Pałka
Michał Filip
Jochen Schops
Fabian Drzyzga
Łukasz Perłowski
Peter Veres
Michał Szalacha
Mateusz Masłowski
Krzysztof Ignaczak
Nikolay Penchev

odśwież

19.50 - Niestety oprócz Effectora zawiódł także Internet i nie mogliśmy relacjonować końcówki tego pojedynku. Ostatecznie Resovia wygrała trzeciego seta 25:17. Niespdozianki nie było - mistrzowie Polski wywożą z Kielc pewne zwycięstwo. MVP spotkania został Peter Veres. Za uwagę dziękuje Maciej Urban.

19.39 - Najgorsze w tym wszystkim jest to, że wcale nie gramy źle. Błędy błędami, ale jest bardzo przyzwoicie. Pokazuje to Romanutti, który z daleka posyła piłkę w parkiet Rzeszowa - 12:13. Dlaczego napisałem "najgorsze"? Bo nie zasługujemy na taki wynik. Jakbyśmy grali słabo, rezultat byłby do pojęcia. Chyba po prostu przeciwnik tym razem jest zwyczajnie lepszy. Ale i tak mamy fajne przebłyski. Jak Poglajen bijący punkt na 13:15.

19.35 - Polański celował w asa. Trafił w aut. Schops w następnej akcji popełnia błąd na skrzydle. Nie trafia w parkiet. Atomowe uderzenie poza pole gry - 8:10. Gonimy, ale baaardzo wolno.

19.33 - Po przerwie technicznej Poglajen! Mocne uderzenie, piłka odbija się od bloku, tańczy jeszcze w szybkim tempie po siatce i z ogromną rotacją wypada poza parkiet. Następnie Romanutti punktuje. Argentyna jakoś sobie radzi - 7:9.

19.31 - Pipe Staszewskiego. Goście kręcili nosami, że bloku nie było (piłka nie wpadła w parkiet) itd. Ale ktoś z Rzeszowa trącił siatkę - 5:7.

19.28 - Słabniemy w oczach. Jesteśmy niewyraźni. Ale na to, co nam dolega, rutinoscorbin albo panadol nie pomogą...

19.26 - Dużo piłek dla nas po krótkich wymianach między Lipińskim, a Dryją. Tak było przy 3:4. 

19.24 - Adrian Staszewski pokazał się pod siatką w pięknym stylu. Mocne uderzenie, bez zabawy w kiwki. Dało rade, bo rywale nie wytrzymali napięcia. Piłka przeszła przez blok. Challange przeciwnikom nic nie dał. Szkoda, że zaraz Romanutti wali z zagrywki w siatkę. 

19.23 - Żółta kartka dla zawodnika z Rzeszowa. Ignaczak oberwał kartonikiem. Krewki gość. Tym samym punkt dla nas.

19.21 - Do trzech razy...

19.13 - Czas na długą przerwę. 10 minut - tyle będziemy czekać na kolejną partię. Tymczasem w Hali Legionów rozbrzmiewa hit ostatnich tygodni - Cleo wraz z Donatanem. "My, Słowianie, wiemy, jak nasze na nas działa, Lubimy, jak poruszasz tym, co mama w genach dała. To jest ta gorąca krew, to jest nasz słowiański zew!". W tle tancerki z Kieleckiego Teatru Tańca... Chyba nic nie przekręciłem.

19.09 - .... Setowa po stronie Rzeszowa przy wyniku 25:26... Jeden z naszych źle trafia w piłkę, ta wylatuje poza parkiet i jesteśmy już 2 partie do tyłu. Szkoda. Przykro.

19.08 - Nie dość, że bronimy, to teraz sami mamy piłkę setową! Brawo Lipiński. Chciałem pisać, że zbyt czytelnie to wszystko wygląda, że jesteśmy jak otwarta księga. Tak wyglądały nasze ataki do czasu podjęcia inicjatywy przez Lipińskiego, który sprytną kiwką przeciął wszelkie spekulacje. Niespodziewanie, niekonwencjonalnie - pięknie!

19.06 - Ten sam Dryja, którego wynosiliśmy przed chwilą pod niebiosa, psuje piłkę. Strasznie ważną piłkę. Wystawka od Lipińskiego, Dryja trafia nieczysto. Siatkarski kiks i piłka wypada poza parkiet. Bronimy piłki setowej.

19.04 - Veres ubija nasz blok po samych palcach. Za chwilę ponownie ten sam gracz karci nas za wiarę w zwyciestwo w tym secie i jest 23:23. CZas dla Daszkiewicza. Krótko, bez większego gadania. Nie ma na to czasu.

19.03 - Krótko, szybko i ostro - Lipiński i Dryja, który "zabija" uderzeniem. Taka gra może się podobać każdemu. 23:21. 23:21! Jesteśmy blisko. 

19.01 - 21:20 - Romanutti odpalił. Ten gość potrafi grać. Ciekawe na jak wiele go jeszcze stać. Czasami jest nie do pokonania. Ale przyjezdni cały czas potrafią się odgryźć. Za każdy punkt, odrabiają conajmniej jednym swoim. Szaleją, ryzykują i też tracą - błąd na zagrywce i 22:21.

18.59 - Tym razem Lipiński krótko z Polańskim pod samą siatką, na środku. Piękne uderzenie. Piłka stanęła w rękach jednego z graczy Kowala. 20:19. Panowie, nie przegrajcie tego.

18.58 - Duet Dryja&Lipiński znów pokazali, że potrafią ze sobą grać niczym dobrze naoliwiona maszyna. 17:17 to ich zasługa. Natomiast przy walce o punkt nr 19 mieliśmy najdłuższą akcję meczu. Wow! Kapitalna wymiana. Effector atakuje, Rzeszów broni, Effector atakuje, rywal broni. Ładną wymianę zakończył Romanutti. Świetny atak. 19:18.

18.55 - Achrem, cóż za zagrywka! Potężne zagranie. Ale poradziliśmy sobie i jeszcze zdobyliśmy punkt. Szkoda, że oddajemy nasz dorobek rywalowi. Dość szybko - 16:17.

18.55 - Przewa techniczna. Jest czas na zdjęcie. Proszę bardzo.

18.52 - Romanutti solidnie na zagrywce. Punkt na 15:14 zdobyty silną petardą. Gość odsunięty od siatki takim uderzeniem. Ale szybkie wyrównanie - 15:15.

18.52 - 14:14.

18.50 - 12:13 - walka o ten punkt nie była łatwa. Najpierw atak Romanuttiego - wszyscy wiedzieli, że tak zaatakuje 100 lat temu. Zbyt czytelnie proszę pana. Ale poprawka była już bezlitosna. Resovia straciła piłkę, ta przeszła na nasza stronę, Bruno przywalił spontanicznie ze środka i jest wynik.

18.49 - Tichacek tą zagrywką chyba chciał trafić kibiców Effectora, nie parkiet. Ależ błąd - 10:11. Za moment naprawa błędu przez gości - 10:12.

18.46 - Lipiński - Dryja. Ten drugi wbił rywalom w parkiet pięknego gwoździa. Lepiej się nie da! Punkt dla nas. Potem następny, po czym znów jedno oczko dla Rzeszowa i jest 9:10.

18.41 - Może się podobać, że mamy jedność na trybunach. Słychać, że ludzie przyjechali tutaj dla ekipy z Kielc. Nie ma piętna gwiazdorskiej Skry itd. Owszem, na trybunach są porozmieszczane osoby w koszulkach Rzeszowa, które zaraz po końcowym gwizdku sędziego wbiegną wbrew wszelkim zaleceniom na parkiet, żeby tylko zebrać jakieś nieczytelne podpisy, ale I TAK JEST PRZYJEMNIE. Co innego wynik - 6:8.

18.40 - Sufa oraz Kaczmarek korzystają z całkiem nowych zasad i zmieniają się co jakiś czas na pozycji libero. Na tablicy wyników remis - 5:5.

18.40 - Póki co, z lekkim wskazaniem na Kielce. Konarski myli się w ataku - piłka przeleciała nad blokiem. Teraz walczymy w bloku i Łukasz Polański&Adrian Staszewski skutecznie blokują zawodnika z nr 1 na koszulce, Konarskiego. Nieźle.

18.37 - Bartosz Kaczmarek za Sufę na parkiecie. Romanutti przyfasolił i niemalże zniszczył blok rywala. Silny cios na punkt. Ale poddany pod challange.

18.37 - Gramy już. 1:1.

18.36 - Całkiem całkiem.

18.35 - Na chwilę przenosimy się na trybuny. Sympatyczna frekwencja. Druga trybuna wygląda znacznie lepiej, natomiast nowy sektor...

18.32 - Jak tego dokonał Bartosz Sufa? Totalnie się pogubił w obliczeniu lotu piłki. Spadła tuż przed nim. Niewiele brakowało. Szkoda. 0:1 w setach.

18.30 - Piłka setowa dla Rzeszowa, Daszkiewicz drugi raz w ciągu 3 minut wziął czas dla swojego zespołu. Uspokoić, wprowadzić ład. Teraz nie da się zrobić nic więcej. Trzymamy się. Niewiele zostało do wygranej. Jescze mniej do porażki w pierwszym secie.

18.29 - A teraz, tylko z zupełnie innym skutkiem, niefrasobliwość w poczynaniaach kopiuje od kolegów z Rzeszowa Cristian Poglajen. Stracił głowę chłopak pod siatką. Odbił piłkę tak słabo, że ta przy lekkim bloku rywala, została u nas. Szkoda. Na szczęście odrabiamy - 23:23.

18.27 - Tym razem Resovia. Atak nijaki, ale przeszedł. 22:21.

18.25 - Nowakowski posłał samolot nad zawodnikami Effectora. Nie było dotknięcia po naszej stronie, ale challange miał sprawdzić, czy nie było tam linii środkowej przypadkiem. Ale nie! Rezultat 22:20 utrzymany w mocy. W hali rozbrzmiewa soczyste - "Będzie zabawa! Będzie się działo!". Oby!

18.23 - "Lipa" z parkietu, Jungiewicz podwyższa blok, ale to nic nie dało. Znów mamy remis. Ale mistrz jest do ugryzienia. Czujemy krew, wykorzystajmy to. Tym bardziej, że Resovia nie gra idelanie. Kolejny błąd i 21:20.

18.23 - DRYJAAAA!! AS! Kowal nie wierzy, bierze czas. Effector prowadzi 20:19. Brawo panowie i trzymamy się swego!

18.22 - Dawid Konarski w siatkę! Kolejny prezent z zagrywki dla Kielc. Znów remis. Tym razem 19:19.

18.21 - Zaraz szefie będą i zdjęcia kibiców z Rzeszowa. 16:18.

18.20 - Straty nadrabiamy w imponującym tempie.

18.18 - Fani z Kielce:

18.16 - Pytacie o zdjęcia oraz o frekwencję. Fotki zaraz będą :) Co do frekwencji - może nie ma kompletu na wszystkich trybunach (razem z nową), ale białe plamy są naprawdę nieliczne. Ilość kibiców na trybunach rzeczywiście imponuje. Co prawda brakuje barwnej jednolitości, jak na meczach Vive Targów Kielce, ale i tak jest bardzo przyjemnie. WYNIK, WYNIK!!! Rozpisałem się - 14:16.

18.14 - Staszewski fatalnie w przyjęciu, ale zdołaliśmy opanować piłkę i nawet wyprowadzić atak. Resovia obroniła się, wyprowadziła kontrę, nasza obrona, ich atak, potem nasza kontra, podczas której ten sam Staszewski w pięknym stylu ze środka pokonuje rzeszowian - 11:13.

18.12 - Nie jest źle. Mylimy się, ale robi to również Resovia. Nie mamy przed oczami statystyk, ale nie mają bezbłędnej zagrywki. Cała dyspozycja wystarcza im na dwa punkty przedwagi... trzy - 10:13.

18.09 - Adrian Buchowski napisany z rozpędu w liście. Ale jego pewnie dziś nie zobaczymy. Uraz palca wciąż nie jest zaleczony. W pierwszym składzie jest Adrian Staszewski, który w imponujący sposób zdobył punkt z lewej flanki. Szkoda, że cały czas przeplatamy dobrą dyspozycję, błędami. Ryzykujemy na zagrywce. Z różnym efektem.

18.08 - Szkoda, przewaga rywala rośnie.

18.07 - Romanutti i Polański bez powodzenia w bloku. Konarski z dużą siłą przebicia zdobywa punkt. Tego nie można powiedzieć o Polańskim, który zatrzymał się na zaporze rywala.

18.05 - Konarski zaatakował, podwójny blok Kielc zmiażdżony - 3:5. Ale za chwilę straty odrabia Bruno Romanutti. Dobry atak w jego wykonaniu.

18.03 - Tego jeszcze chyba nie było - uszkodzenie linii środkowej i mamy przerwę. Może było, ale nie pamiętam tego w HL :) Naprawione, zagrywka i popsuta - 2:4.

18.02 - Ciekawe, że ponownie w pierwszym składzie nie ma Jungiewicza. Ostatnio w starciu z Radomiem z dobrej strony (pierwszy raz) pokazał się Romanutti i póki co, nie jest z nim źle również i teraz. 2:3 - punkt dla niego.

18.00 - Sufa, Lipiński, Staszewski, Poglajen, Polański, Romanutti, Dryja - skład Effectora. Konarski, Nowakowski, Tichacek, Achrem, Perłowski, Veres, Ignaczak - rywale.

17.55 - Powoli zaczynamy to widowisko. Pierwsze zdjęcia.

17.50 - Późno, ale już jesteśmy w Hali Legionów. Zaczynamy kolejne zmagania kieleckiego Effectora w ramach PlusLigi. To może być ciekawe spotkanie, o ile Kielce nawiążą walkę z mocnym przeciwnikiem. Stać nas na to? Oby! Na ten mecz zaprasza Was bardzo serdecznie Maciej Urban.

17.10 - Niesamowicie trudne zadanie rysuje się przed siatkarzami Effectora. Do Kielc przybędzie mistrz Polski, Resovia Rzeszów. Jednak utytułowany rywal nie może być pewny łatwej wygranej. Kielczanie nie boją się wyzwań i często zdarza się im pokusić o niespodziankę, kiedy nie są stawiani w roli faworyta. Przykładem może być ostatni mecz w Radomiu.. Przeczytaj zapowiedź meczu!

http://cksport.pl/vive/wiadomosci,bez_odpoczynku_vive_obiera_kurs_na_kwidzyn,8063.html

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

dario2013-11-23 18:11:18
Szumne zapowiedzi o pelnej hali sprawdzily sie ?
rrrr2013-11-23 18:11:57
Zdjęcia chcemy!
kibic2013-11-23 18:17:16
Foto kibiców Resovii można?
toja0002013-11-23 18:18:34
po co tacy zakompleksieni jak dario w ogóle się tutaj odzywają, mamy Vive, Koronę, Effectora. cieszmy się taką ilością drużyn na takim poziomie.
oh ah2013-11-23 19:41:00
Dobrze ze sie to konczy! Biba paskowa czeka :D
Karo(L)2013-11-24 00:32:30
Gładka wygrana ? chyba oglądałeś inny mecz
efekt2013-11-24 20:59:56
bardzo fajne dwa sety, szkoda końcówek, bo Resovia była dziś do ugryzienia. Tytuł artykułu raczej mocno niefortunny-to nie była gładka wygrana. Albo pan redaktor nie był na meczu, albo oglądał go zza szyb viproomu i to po kilku głębszych.
Fartek2013-11-24 23:02:47
ogólnie dobry mecz, mógł się podobac :)
do efekt2013-11-25 07:29:50
Cksport i viproom'u - dobre żarty :)
SAJkFRJGyZbsx2014-02-02 01:35:05
For their success was greeted china with relief aid for victims of the Roman minds., <a href="http://xn--the23-1m4dobj1jwjxk6dc.com">&#12458;&#12531;&#12521;&#12452;&#12531;&#12459;&#12472;&#12494; &#26085;&#26412;</a>, [url="http://xn--the23-1m4dobj1jwjxk6dc.com"]&#12458;&#12531;&#12521;&#12452;&#12531;&#12459;&#12472;&#12494; &#26085;&#26412;[/url], 45312,

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group