PlusLiga – czwarte podejście
Przed fanami siatkarskich zmagań w województwie świętokrzyskim kolejne emocje. W najbliższą sobotę kielecki zespół po raz czwarty zainauguruje rozgrywki w elitarnej PlusLidze. Effector na wyjeździe zmierzy się z Politechniką Warszawską. – To drużyna w naszym zasięgu – podkreśla Piotr Lipiński, kapitan ekipy z Kielc.
– Czekamy na pierwsze spotkanie. Mieliśmy czas na przygotowanie poprzez mecze sparingowe, gdzie sprawdzaliśmy różne ustawienia i zagrania. Mogliśmy popełniać oraz korygować błędy. Teraz tego komfortu już nie ma, co zaczynamy rozgrywki. Liczą się tylko punkty, po które jedziemy do Warszawy. Zdajemy sobie sprawę z ich siły, są faworytem, ale zadania im nie ułatwimy – mówi Dariusz Daszkiewicz, szkoleniowiec Effectora.
Do kieleckiego zespołu dołączył nowy libero. Bartłomiej Kaczmarek w sezonie 2013/2014 o grę w pierwszym składzie będzie walczył z Bartoszem Sufą. – Miał występować w I-ligowej drużynie KS Milicz, która jednak wycofała się z rozgrywek. Porozumieliśmy się, dzięki czemu mamy dwóch zawodników na tej pozycji. Rywalizacja wyjdzie im na dobre – komentuje Daszkiewicz.
– Cieszę się, że tu trafiłem – dodaje Kaczmarek. – Po dwóch latach w Gdańsku musiałem przenieść się do innej drużyny. Tam wielkie aspiracje, ale źle się skończyło. W połowie września zostałem na lodzie, tym bardziej zadowolony jestem, że ekipa z Kielc wyciągnęła do mnie rękę i dała mi kredyt zaufania. Postaram się odwdzięczyć.
Piotr Lipiński wierzy w zwycięstwo już w I kolejce. – Przed nami prawdziwe granie, bo wchodzimy w najważniejszy etap. Będziemy szukać punktów wszędzie. Przyszedł czas na Politechnikę Warszawską, z którą mamy wyrównane szanse. Szanujemy tych siatkarzy, ale przygotowywaliśmy się na nich przez dwa tygodnie, mamy równie wartościowych graczy i wierzymy w wygraną. Co prawda mamy przed inauguracją w szatni podniecenie i dreszczyk emocji, ale staram się studzić chłopaków.
Początek meczu AZS Politechnika Warszawska – Effector Kielce w sobotę o godzinie 17. Relację z meczu przeprowadzi portal CKsport.pl.
Fot. Paula Duda
Wasze komentarze