Korona po hiszpańsku ugotowała Piasta. Wymarzony debiut „Pachety”
Lepszego debiutu hiszpański szkoleniowiec Korony wymarzyć sobie nie mógł. Korona wygrała pewnie, przekonująco i – co równie ważne – efektownie. Czwarty zespół poprzedniego sezonu nie miał nic do powiedzenia, i zasłużenia przegrał 0:2. Kibiców z Kielc martwić może tylko kontuzja Pawła Golańskiego.
Kielce, poniedziałek, godz. 18
vs.
Korona Kielce - Piast Gliwice 2:0 (2:0)
Bramki: Kiełb 16', Sobolewski 24'
Korona Kielce: Rezerwowi: |
Piast Gliwice: Rezerwowi: |
Koniec. No i jest. Wreszcie, w 5. kolejce. ZWYCIĘSTWO. Pierwsze w tym sezonie i pod wodzą nowego trenera. Teraz można zacząć - nie, nie fieste, a marsz w górę tabeli. Tak, aby było co świętować później. Tak czy siak, Korona efektownie, w dobrym stylu, no i jak nabardziej zasłużenie pokonuje gliwickiego Piasta, 4. zespół T-Mobile Ekstraklasy ubiegłego sezonu.
90. min - Sędzia dolicza 4 minuty do regulaminowego czasu gry.
89. min - Jurado sam na sam z Małkowskim, Zbyszek broni z najbliższej odłegłości jego strzał, ale - no właśnie - był spalony
87. min - Zderzenie Malarczyka z (?) Jurado. Obrońca Korony ma chyba rozcięty łuk brwiowy, nawet z odległości aż kilkudziesięciu metrów na jego twarzy widzimy krew. Zagotowało się trochę między zawodnikami, zwłaszcza Hiszpan Jurado stracił na chwilę głowę, wdając się w jakieś przepychanki.
85. min - Oj, dużo szczęście teraz mieliśmy. Strzał głową jednego z zawodnikó Piasta ląduje tuż obok lewego słupka bramki Małkowskiego.
81. min - Podwójna zmiana w Piaście. "Czemu tak późno" - zdają się myśleć kibice gliwiczan. A wcześniej duży kocioł w polu karnym gości, ale ostatecznie - piłka wybita spod nóg zawodników z Kielc, nie ma gola, dalej 2:0.
79. min - Jak widać, kontuzja Pawła Golańskiego martwi nie tylko w Kielcach. Oto tweet Żelisława Żyżyńskiego, dziennikarza Canal Plus:
76. min - Na boisku walka, na trybunach zabawa. Dziś wreszcie chyba będzie co świętować. Znaczy - pierwsze w tym sezonie zwycięstwo Korony.
74. min - Lenartowski to "ofiara" taktyki hiszpańskiego trenera, który zrezygnował (przynajmniej dziś, od 1. minuty) z gry dwoma defensywnymi piłkarzami. Teraz, na nieco ponad kwadrans przed końcem, "żółto-czerwoni" do tego ustawienia chyba powrócą.
72. min - Zmiana w Koronie. Schodzi (najlepszy na boisku?) Sobolewski, wchodzi - Artur Lenartowski.
71. min - A na trybunach, obok Leszka Ojrzyńskiego, jest dziś też były gracz Korony - Aleksandar Vuković.
69. min - Ależ nam się otworzył mecz. Akcja za akcją, kontra za kontrą. Tu pachnie jeszcze bramkami.
66. min - Odpowiedź Piasta: strzał Wilczka świetnie broni Małkowski.
64. min - Powinno być 3:0 dla Korony. Sobolewski z ok. 10 metrówc wychodzącego do niego przerzuca Trelę, ale piłka ląduje na siatce. To była "setka".
61. min - Mamy zmianę w Piaście - Szeliga wchodzi, Lazdins schodzi. Mamy też żółte kartki - dla Janoty (Korona) i Horvatha (Piast).
58. min - Co by nie powiedzieć, na "Pachetę" zaczynamy spoglądać w coraz jaśniejszych kolorach. Wychodzi z ciemności?
56. min - Ale, ale... Po pewnym czasie, wreszcie się udało.
55. min - Swoją drogą, zmiana odbyła się z drobnymi kłopotami. "Pacheta" próbował wezwać jakiegoś zawodnika, z tych rozgrzewających się do siebie, pokazywał nawet jakieś znaki na palcach, ale... nikt z nich za bardzo nie mógł go zrozumieć.
53. min - A jednak. Zmiana w Koronie - za Angielskiego (raczej średni występ) wchodzi Daniel Gołębiewski.
50. min - Korona bez zmian (nie licząc wejścia Kuzery w I połowie), Piast też bez zmian. Wynik - to samo. I tak może zostać nawet do samego końca.
48. min - A dziś na kieleckiej Arenie 7697 osób.
46. min - No, już są. To i zaczynamy. Na początek długi wyrzut z autu z prawej strony boiska, piłka ląduje jednak w rękach Zbyszka Małkowskiego.
Przerwa. - Piast bardzo wcześnie wyszedł na II połowę. Piłkarze z Gliwic czekają i czekają na swoich rywali, ci jednak dalej jeszcze są w szatni.
Przerwa. - Jeszcze pod koniec lat 90. transfer Jose Rojo Martina do Kielc traktowalibyśmy jako... HIT. I to dużymi literami. Korona wówczas tułała się między 2., a 3. ligą, a "Pacheta" grał sobie w piłkę w niejakim... Espanyolu Barcelona. (www.ferzapuerica.com)
45. min - Jeszcze rzut wolny dla Piasta, dośrodkowanie z prawej strony, i koniec. Bardzo dobre 45 minut w wykonaniu piłkarzy z Kielc. Prowadzenie 2:0 jak najbardziej zasłużone. Debiut-marzenie "Pachety"? Z tym jeszcze poczekajmy, do zakończenia spotkania.
44. min - 60 sekund doliczonych do pierwszej połowy.
41. min - No i Zbyszek Małkowski na razie wiele pracy nie ma. Oby tak też było w 2. połowie.
37. min - Korona miała grac inaczej niż za Leszka Ojrzyńskiego. I gra, choć na podsumowania przyjdzie pewnie czas - najlepiej po zakończeniu meczu. Tak czy siak, mecz jest w ogóle bardzo czysty, żaden z piłkarzy nie obejrzał nawet żółtej kartki.
34. min - Na razie jest dobrze, ale dmuchamy na zimne. Piast kiedyś w Kielcach wygrywał 2:0, a mecz... przegrał 2:3. Pamiętacie?
32. min - Podgórski uderza z rzutu wolnego, ale nad bramką. Ufff. Odetchnęliśmy, bo to jeden z lepszych specjalistów w lidze od bicia stałych fragmentów gry. na razie bez zmian, Korona - 2, Piast - 0.
28. min - A na trybunach kieleckiego stadionu jest dziś ponoć trener Leszek Ojrzyński. Kilka minut temu kibice skandowali zresztą jego nazwisko.
26. min - A to jeszcze radość po pierwszej bramce:
24. min - SOBOLEWSKI! Prawą nogą, piekielnie mocny strzał z okolic narożnika pola karnego. Cud, miód, malinka. 2:0.
21. min - Jest i zła wiadomość. Z boiska zejdzie kontuzjowany Paweł Golański, jego miejsce zajmie Kamil Kuzera.
18. min - Choć, tak szczerze, wydawało nam się, że Trela nie obronił strzału Angielskiego, to sędzia uznał inaczej. Po rzucie rożnym, i późniejszym dośrodkowaniu jednego z zawodników Korony, "futbolówkę" mocnym uderzeniem do siatki skierował Jacek Kiełb.
16. min - GOOOL! Jacek Kiełb, mocno, w krótki róg, z 2-3 metrów, po rzucie różnym!
15. min - Angielski!!! Jak on tego nie trafił. Napastnik Korony, po podaniu Sylwestrzaka, stanął "oko w oko" z Dariuszem Trelą. Z kilku metrów uderzył tuż obok prawego słupka.
13. min - Piłka w bramce Korony. Po przebitce, "futbolówka" trafia pod nogi Kamila Wilczka, ten uderza mocno i celnie. I jest tylko jedno "ale". Piłkarz Piasta był na spalonym, co sędzia liniowy sygnalizował jeszcze długo przed oddaniem strzału.
9. min - Trochę się uspokoiło. Znaczy Piast (dalej) nie atakuje, Korona - poza groźnym strzałem Kiełba - na razie też bez okazji. Gra toczy się w środku pola.
7. min - "Pacheta" jak dyrygent. Gestykuluje, coś pokazuje, rękami macha non stop.
4. min - Korona (na razie) lepsza, Korona atakuje - po rzucie roźnym (strzał głową Kiełba), po długim podaniu z głębi pola. Ale celnego strzału na razie nie było.
1. min - Jak się rzekło, zaczynamy - z drobnym poślizgiem, ale i z nadzieją na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
18.01 - Mecz rozpocznie się z drobnym opóźnieniem. To wszystko za sprawą bardzo efektownej oprawy kibiców Korony i rzuconych na murawę serpentyn.
17.59 - Przepraszamy Was za możliwe opóźnienia, ale mamy spore problemy z panelem administracyjnym. Strona, w której aktualizujemy relację, odświeża nam się bardzo powoli.
17.58 - Na stadion (z pochodu) doszli już kibice Korony. Tych słychac było już przed Areną Kielc:
17.54 - „Pacheta” w Numancii trenował zawodnika, który niedługo później stał się ważną postacią (może i gwiazdą?) polskiej ekstraklasy. Mowa o Marianie Kelemenie, dziś bramkarzu Śląska Wrocław. Słowak w prowadzonej przez Hiszpana Numancii zagrał tylko jeden mecz, przegrany… 0:5 z Racingiem Santander (w Primera Division). Juan Jose Rojo Martin trenował też m.in. innego golkipera, Juana Pablo (dziś podstawowy bramkarz mistrza Izraela, Maccabi Tel Awiw, wcześniej Numancia), a także Nano (obecnie podstawowy lewy obrońca Panathinaikosu Ateny, pod okiem „Pachety” pracujący w Realu Oviedo).
17.50 - Czyli ci, którzy ostatnio stanowili drugi (a może i trzeci) garnitur w kieleckim klubie. Piast też po Hiszpańsku: z dwoma piłkarzami z tego kraju (Rubenem Jurado i Embueną w pierwszym składzie). Znaczy: będzie tiki-taka?
17.47 - Korona, jak przewidywaliśmy, w mocno zmienionym składzie. Nie ma Tomka Lisowskiego, nie ma Pavola Stano, w pierwszym składzie są za to - i Kamilowie: Angielski oraz Sylwestrzak, jak i również Mateusz Stąporski.
17.45 - Buenos dias. Ciepło, słonecznie, słowem - pięknie. Tak jest dziś na Arenie Kielc. Arenie, którą czeka dziś hiszpański debiut. Jose Rojo Martin, czyli popularny "Pacheta", poprowadzi dziś Koronę po raz pierwszy w oficjalnym meczu. Będzie cieszył się z wiktorii? Oby!
17.30 - Po dwóch tygodniach treningów, czas na pierwszy sprawdzian pracy nowego szkoleniowca – Jose Rojo Martina. W poniedziałek Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Piastem Gliwice. Hiszpański szkoleniowiec zapowiada zmianę sposobu gry i myślenia swoich zawodników. Zmiany – i to ogromne – będą też w wyjściowej jedenastce. Przeczytaj zapowiedź meczu!
Wasze komentarze
- raczej za Angielskiego wszedł Gołąb
Druga połowa to już prawie stara Korona była...
ale tylko na początku ! potem będzie to samo...