Korona po hiszpańsku ugotowała Piasta. Wymarzony debiut „Pachety”

26-08-2013 17:34,

Lepszego debiutu hiszpański szkoleniowiec Korony wymarzyć sobie nie mógł. Korona wygrała pewnie, przekonująco i – co równie ważne – efektownie. Czwarty zespół poprzedniego sezonu nie miał nic do powiedzenia, i zasłużenia przegrał 0:2. Kibiców z Kielc martwić może tylko kontuzja Pawła Golańskiego.

Kielce, poniedziałek, godz. 18

vs.

Korona Kielce - Piast Gliwice 2:0 (2:0)

Bramki: Kiełb 16', Sobolewski 24'

Korona Kielce:
Zbigniew Małkowski
Paweł Golański (21')
Piotr Malarczyk
Radek Dejmek
Kamil Sylwestrzak
Mateusz Stąporski
Vlastimir Jovanović
Paweł Sobolewski
Michał Janota
I
Jacek Kiełb
Karol Angielski (54')

Rezerwowi:
Wojciech Małecki
Kamil Kuzera (21')
I
Łukasz Sierpina
Artur Lenartowski
Marcin Trojanowski
Daniel Gołębiewski (54')
Przemysław Trytko

Piast Gliwice:
Dariusz Trela
Damian Zbozień
I  Csaba Horvath
Mateusz Matras
Krzysztof Król
I  (81') Carles Marc Martinez Embuena
(60') Artis Lazdins
(81') Tomasz Podgórski
Matej Izvolt
Ruben Jurado Fernandez
Kamil Wilczek

Rezerwowi:
Jakub Szmatuła
Jan Polak
Adrian Klepczyński
(81') Radosław Murawski
Łukasz Hanzel
 (81')Tomas Docekal
(60') Bartosz Szeliga

odśwież

Koniec. No i jest. Wreszcie, w 5. kolejce. ZWYCIĘSTWO. Pierwsze w tym sezonie i pod wodzą nowego trenera. Teraz można zacząć - nie, nie fieste, a marsz w górę tabeli. Tak, aby było co świętować później. Tak czy siak, Korona efektownie, w dobrym stylu, no i jak nabardziej zasłużenie pokonuje gliwickiego Piasta, 4. zespół T-Mobile Ekstraklasy ubiegłego sezonu.

90. min - Sędzia dolicza 4 minuty do regulaminowego czasu gry.

89. min - Jurado sam na sam z Małkowskim, Zbyszek broni z najbliższej odłegłości jego strzał, ale - no właśnie - był spalony

87. min - Zderzenie Malarczyka z (?) Jurado. Obrońca Korony ma chyba rozcięty łuk brwiowy, nawet z odległości aż kilkudziesięciu metrów na jego twarzy widzimy krew. Zagotowało się trochę między zawodnikami, zwłaszcza Hiszpan Jurado stracił na chwilę głowę, wdając się w jakieś przepychanki.

85. min - Oj, dużo szczęście teraz mieliśmy. Strzał głową jednego z zawodnikó Piasta ląduje tuż obok lewego słupka bramki Małkowskiego.

81. min - Podwójna zmiana w Piaście. "Czemu tak późno" - zdają się myśleć kibice gliwiczan. A wcześniej duży kocioł w polu karnym gości, ale ostatecznie - piłka wybita spod nóg zawodników z Kielc, nie ma gola, dalej 2:0.

79. min - Jak widać, kontuzja Pawła Golańskiego martwi nie tylko w Kielcach. Oto tweet Żelisława Żyżyńskiego, dziennikarza Canal Plus:

76. min - Na boisku walka, na trybunach zabawa. Dziś wreszcie chyba będzie co świętować. Znaczy - pierwsze w tym sezonie zwycięstwo Korony.

74. min - Lenartowski to "ofiara" taktyki hiszpańskiego trenera, który zrezygnował (przynajmniej dziś, od 1. minuty) z gry dwoma defensywnymi piłkarzami. Teraz, na nieco ponad kwadrans przed końcem, "żółto-czerwoni" do tego ustawienia chyba powrócą.

72. min - Zmiana w Koronie. Schodzi (najlepszy na boisku?) Sobolewski, wchodzi - Artur Lenartowski.

71. min - A na trybunach, obok Leszka Ojrzyńskiego, jest dziś też były gracz Korony - Aleksandar Vuković.

69. min - Ależ nam się otworzył mecz. Akcja za akcją, kontra za kontrą. Tu pachnie jeszcze bramkami.

66. min - Odpowiedź Piasta: strzał Wilczka świetnie broni Małkowski.

64. min - Powinno być 3:0 dla Korony. Sobolewski z ok. 10 metrówc wychodzącego do niego przerzuca Trelę, ale piłka ląduje na siatce. To była "setka".

61. min - Mamy zmianę w Piaście - Szeliga wchodzi, Lazdins schodzi. Mamy też żółte kartki - dla Janoty (Korona) i Horvatha (Piast).

58. min - Co by nie powiedzieć, na "Pachetę" zaczynamy spoglądać w coraz jaśniejszych kolorach. Wychodzi z ciemności?

56. min - Ale, ale... Po pewnym czasie, wreszcie się udało.

55. min - Swoją drogą, zmiana odbyła się z drobnymi kłopotami. "Pacheta" próbował wezwać jakiegoś zawodnika, z tych rozgrzewających się do siebie, pokazywał nawet jakieś znaki na palcach, ale... nikt z nich za bardzo nie mógł go zrozumieć.

53. min - A jednak. Zmiana w Koronie - za Angielskiego (raczej średni występ) wchodzi Daniel Gołębiewski.

50. min - Korona bez zmian (nie licząc wejścia Kuzery w I połowie), Piast też bez zmian. Wynik - to samo. I tak może zostać nawet do samego końca.

48. min - A dziś na kieleckiej Arenie 7697 osób.

46. min - No, już są. To i zaczynamy. Na początek długi wyrzut z autu z prawej strony boiska, piłka ląduje jednak w rękach Zbyszka Małkowskiego.

Przerwa. - Piast bardzo wcześnie wyszedł na II połowę. Piłkarze z Gliwic czekają i czekają na swoich rywali, ci jednak dalej jeszcze są w szatni.

Przerwa. - Jeszcze pod koniec lat 90. transfer Jose Rojo Martina do Kielc traktowalibyśmy jako... HIT. I to dużymi literami. Korona wówczas tułała się między 2., a 3. ligą, a "Pacheta" grał sobie w piłkę w niejakim... Espanyolu Barcelona. (www.ferzapuerica.com)

45. min - Jeszcze rzut wolny dla Piasta, dośrodkowanie z prawej strony, i koniec. Bardzo dobre 45 minut w wykonaniu piłkarzy z Kielc. Prowadzenie 2:0 jak najbardziej zasłużone. Debiut-marzenie "Pachety"? Z tym jeszcze poczekajmy, do zakończenia spotkania.

44. min - 60 sekund doliczonych do pierwszej połowy.

41. min - No i Zbyszek Małkowski na razie wiele pracy nie ma. Oby tak też było w 2. połowie.

37. min - Korona miała grac inaczej niż za Leszka Ojrzyńskiego. I gra, choć na podsumowania przyjdzie pewnie czas - najlepiej po zakończeniu meczu. Tak czy siak, mecz jest w ogóle bardzo czysty, żaden z piłkarzy nie obejrzał nawet żółtej kartki.

34. min - Na razie jest dobrze, ale dmuchamy na zimne. Piast kiedyś w Kielcach wygrywał 2:0, a mecz... przegrał 2:3. Pamiętacie?

32. min - Podgórski uderza z rzutu wolnego, ale nad bramką. Ufff. Odetchnęliśmy, bo to jeden z lepszych specjalistów w lidze od bicia stałych fragmentów gry. na razie bez zmian, Korona - 2, Piast - 0.

28. min - A na trybunach kieleckiego stadionu jest dziś ponoć trener Leszek Ojrzyński. Kilka minut temu kibice skandowali zresztą jego nazwisko.

26. min - A to jeszcze radość po pierwszej bramce:

24. min - SOBOLEWSKI! Prawą nogą, piekielnie mocny strzał z okolic narożnika pola karnego. Cud, miód, malinka. 2:0.

21. min - Jest i zła wiadomość. Z boiska zejdzie kontuzjowany Paweł Golański, jego miejsce zajmie Kamil Kuzera.

18. min - Choć, tak szczerze, wydawało nam się, że Trela nie obronił strzału Angielskiego, to sędzia uznał inaczej. Po rzucie rożnym, i późniejszym dośrodkowaniu jednego z zawodników Korony, "futbolówkę" mocnym uderzeniem do siatki skierował Jacek Kiełb.

16. min - GOOOL! Jacek Kiełb, mocno, w krótki róg, z 2-3 metrów, po rzucie różnym!

15. min - Angielski!!! Jak on tego nie trafił. Napastnik Korony, po podaniu Sylwestrzaka, stanął "oko w oko" z Dariuszem Trelą. Z kilku metrów uderzył tuż obok prawego słupka.

13. min - Piłka w bramce Korony. Po przebitce, "futbolówka" trafia pod nogi Kamila Wilczka, ten uderza mocno i celnie. I jest tylko jedno "ale". Piłkarz Piasta był na spalonym, co sędzia liniowy sygnalizował jeszcze długo przed oddaniem strzału.

9. min - Trochę się uspokoiło. Znaczy Piast (dalej) nie atakuje, Korona - poza groźnym strzałem Kiełba - na razie też bez okazji. Gra toczy się w środku pola.

7. min - "Pacheta" jak dyrygent. Gestykuluje, coś pokazuje, rękami macha non stop.

4. min - Korona (na razie) lepsza, Korona atakuje - po rzucie roźnym (strzał głową Kiełba), po długim podaniu z głębi pola. Ale celnego strzału na razie nie było.

1. min - Jak się rzekło, zaczynamy - z drobnym poślizgiem, ale i z nadzieją na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.


18.01 - Mecz rozpocznie się z drobnym opóźnieniem. To wszystko za sprawą bardzo efektownej oprawy kibiców Korony i rzuconych na murawę serpentyn.

17.59 - Przepraszamy Was za możliwe opóźnienia, ale mamy spore problemy z panelem administracyjnym. Strona, w której aktualizujemy relację, odświeża nam się bardzo powoli.

17.58 - Na stadion (z pochodu) doszli już kibice Korony. Tych słychac było już przed Areną Kielc:

17.54 - „Pacheta” w Numancii trenował zawodnika, który niedługo później stał się ważną postacią (może i gwiazdą?) polskiej ekstraklasy. Mowa o Marianie Kelemenie, dziś bramkarzu Śląska Wrocław. Słowak w prowadzonej przez Hiszpana Numancii zagrał tylko jeden mecz, przegrany… 0:5 z Racingiem Santander (w Primera Division). Juan Jose Rojo Martin trenował też m.in. innego golkipera, Juana Pablo (dziś podstawowy bramkarz mistrza Izraela, Maccabi Tel Awiw, wcześniej Numancia), a także Nano (obecnie podstawowy lewy obrońca Panathinaikosu Ateny, pod okiem „Pachety” pracujący w Realu Oviedo).

17.50 - Czyli ci, którzy ostatnio stanowili drugi (a może i trzeci) garnitur w kieleckim klubie. Piast też po Hiszpańsku: z dwoma piłkarzami z tego kraju (Rubenem Jurado i Embueną w pierwszym składzie). Znaczy: będzie tiki-taka?

17.47 - Korona, jak przewidywaliśmy, w mocno zmienionym składzie. Nie ma Tomka Lisowskiego, nie ma Pavola Stano, w pierwszym składzie są za to - i Kamilowie: Angielski oraz Sylwestrzak, jak i również Mateusz Stąporski.   

17.45 - Buenos dias. Ciepło, słonecznie, słowem - pięknie. Tak jest dziś na Arenie Kielc. Arenie, którą czeka dziś hiszpański debiut. Jose Rojo Martin, czyli popularny "Pacheta", poprowadzi dziś Koronę po raz pierwszy w oficjalnym meczu. Będzie cieszył się z wiktorii? Oby!

 17.30 - Po dwóch tygodniach treningów, czas na pierwszy sprawdzian pracy nowego szkoleniowca – Jose Rojo Martina. W poniedziałek Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Piastem Gliwice. Hiszpański szkoleniowiec zapowiada zmianę sposobu gry i myślenia swoich zawodników. Zmiany – i to ogromne – będą też w wyjściowej jedenastce. Przeczytaj zapowiedź meczu!

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

JKP2013-08-26 17:50:27
Coś czuje że Anglik strzeli dzisiaj bramkę z główki
M_M2013-08-26 18:08:54
To jest skład Kobylańskiego i Chojnowskiego, a nie Pachety...
no niestety2013-08-26 18:18:38
0:2
ochujek2013-08-26 18:23:24
Aby wreszcie zaczęła się gra,a nie modlitwy i pielgrzymowanie...
do_chujka2013-08-26 19:32:39
Jedno drugiego nie wyklucza. A dla Ojrzyńskiego zawsze w Kielcach będzie szacunek.
M_M2013-08-26 20:00:22
Udało się... Jeżeli tak ma grać "zespół Kobylańskiego i Chojnowskiego" to ja nie mam nic przeciwko :P
Fisiek2013-08-26 20:03:40
@M_M zostales wlasnie trolem roku. Gratulacje!
tl63ok2013-08-26 20:06:09
Hej marudy i niedowiarki! Korona górą! Pacheta nie taki zły!!!
no stety2013-08-26 20:12:13
2:O! TROLU!!!!
gnom2013-08-26 20:33:45
Dobrze, że Ojrzyński przyszedł na mecz bo mogł się czegoś nauczyć. I nie piszę tego złośliwie. Bo Pacheta właśnie zrobił to czego Koronie było trzeba. Przede wszystkim uwolnił Sobolewskiego i Janotę, którzy wreszcie zaczynają grać to co lubią. Przy nich Kiełb i Sylwestrzak mieli więcej miejsca na skrzydłach. No i Jovanovic był odpowiedzialny a destrukcję i zadanie wykonał bezbłędnie. Jednej rzeczy brakuje - nie mamy napastnika do tego stylu - tu potrzebny ktoś w stylu Frankowskiego czy Buzały. Adamek byłby super, dlaczego go oddali? Szkoda Golańskiego - wracaj do zdrowia Golo. Oby tak dalej, Korona wchodzi na właściwe tory!
hej,hej2013-08-26 20:36:34
'53. min - A jednak. Zmiana w Koronie - za Adamka (raczej średni występ) wchodzi Daniel Gołębiewski.' ?
- raczej za Angielskiego wszedł Gołąb
sd2013-08-26 20:46:11
Muszę z ręką na sercu przyznać, że bardzo mi się podobała pierwsza połowa meczu! Rewelacyjne podania i szanowanie piłki + walka o piłkę. PIast sobie nie radził absolutnie i to była najlepiej ułożona Korona jaką widziałem od bardzo dawna. Uwielbiam Ojrzyńskiego ale naprawdę bardzo ładnie ułożył zespół Pacheta w tydzień czasu. Klasowe zagrania, każdy może popisać się techniką, ciasno w środku i klepka, klepka, klepka. Niech duch waleczności Ojrzyńskiego zostanie a Pacheta dołoży do tego piłkę nożną i wtedy będzie dorbze.
Druga połowa to już prawie stara Korona była...
jroc2013-08-26 21:55:52
Wszyscy ciupali na tego Hiszpana przed debiutem, a okazuje się, że zespół pod jego wodza grał o niebo lepiej niż za Leszka. Był pomysł na grę, nie wybijali bezsensownie długich piłek do przodu. Przede wszystkim nie było głupich strat piłki. Brawo trenerze oby tak dalej !!
Koroneczka Pachety2013-08-26 23:02:10
no i co teraz powiecie wszyscy płaczkowie Ojrzyńskiego ?? widzicie że on z piłkarzy robił drwali ?? nie patrzył czy technik(janota) czy drewno(stano) wszystkich traktował równo... wystarczyło ze przyszedł człowiek z pojęciem zobaczył kto co potrafi poustawiał i efekty są w pierwszym meczu! gratulacje trenerze oby tak dalej!!! :)
ex ciota waleta2013-08-27 07:14:31
Czy ktoś wie, co z waletem?
sąsiad waleta2013-08-27 09:50:41
Walet klei wachlarzyk na pierwszy mecz Vive a w przerwach płacze nad plakatem Ojrzyńskiego :D
stary skład korony2013-08-27 18:38:34
przestańcie pierdolić o tym zabidzonym trenerze Pachecie Koronka na tle cienkiego jak polsilver Piasta zagrała jak zwykle czyli swoje. Dużo walki na całym boisku podwajanie i potrajanie pozycji to co grali za trenera Ojrzyńskiego.Nie widać było nic nowego po za zmianami personalnymi w składzie. Nie srajcie ogniem bo z taką grą z lepszymi drużynami nic nie osiągniemy.Dużo chaosu gra niepoukładana na boisku wiele niezrozumienia chyba że wprowadzanego przez tego dauna tłumacza. Mówię Wam wszystkim emocje i zachwyt opadną już po meczu w Bielsku a Ojrzyński znów będzie trenerem Koronki pod wodzą nowego właściciela Krzyśka Klickiego.
Do Koroneczka2013-08-28 14:14:06
ogarnij się !! każdy trener odwala kawał dobrej roboty
ale tylko na początku ! potem będzie to samo...

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group