Remis z Radomiakiem podsumował obóz przygotowawczy w Warce
Korona Kielce na zakończenie zgrupowania w Warce zremisowała z Radomiakiem Radom 3:3 (0:1). „Złocisto-krwiści” byli o krok od pokonania II-ligowej drużyny, jednakże ta wyrównała stan meczu w 89. minucie gry. To był przedostatni sprawdzian kielczan przed startem nowego sezonu.
Do przerwy dość niespodziewanie prowadzili piłkarze z województwa mazowieckiego. W 27. minucie spotkania rzut karny za faul Radka Dejmka wykorzystał jeden z graczy Radomiaka.
Sporo ożywienia przyniosła druga połowa spotkania. Chwilę po jej rozpoczęciu arbiter znowu podyktował „jedenastkę”, tym razem dla Korony. Przewinienie w polu karnym nastąpiło na Marcinie Cebuli po dobrej akcji Marcina Trojanowskiego. Pewnym egzekutorem okazał się Paweł Zawistowski. Zaledwie dziesięć minut później ekipa z Radomia po raz drugi w tym meczu wyszła na prowadzenie. Niezbyt długo jednak Radomiak cieszył się z wyniku 1-2, gdyż w 62. minucie bramkarza II-ligowców pokonał Przemysław Trytko. Napastnik „żółto-czerwonych” zdobył gola... z rzutu karnego.
Na sześć minut przed końcem spotkania w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Karol Angielski, który wyprowadził kielczan na pierwsze prowadzenie w starciu z radomskim zespołem. Kiedy wydawało się, że piłkarze z Ekstraklasy doholują prowadzenie do ostatniego gwizdka sędziego, w jednej z ostatnich akcji spotkania Radomiak doprowadził do remisu 3-3.
Na nic więcej w doliczonym czasie gry żadnej z ekip nie było już stać i wynik spotkania pozostał nierozstrzygnięty.
Korona: Szlakotin – I. Marković, Dejmek, Sylwestrzak, Bednarski – Trojanowski, V. Marković, Zawistowski, Cebula, Stąporski - Trytko
fot. Mateusz Kępiński (korona-kielce.pl)
Wasze komentarze