Agresja Korony utrudniła grę Pogoni. Wyeliminujemy szczecińskie błędy

27-04-2013 11:23,

W meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin wszystkie trzy bramki padły po dośrodkowaniach z rzutów rożnych. - Wydaje mi się, że szczecinianie nie zaskoczyli nas niczym, oprócz stałych fragmentów gry – mówił pomocnik drużyny gości, Artur Lenartowski.

„Portowcy” do tej pory nie wygrali ani razu na wiosnę w Ekstraklasie. - W naszej sytuacji musieliśmy nieważne w jaki sposób, za wszelką cenę zdobyć trzy punkty. Bardzo się cieszymy, że osiągnęliśmy cel. Korona rozpoczęła mecz z wielką agresją, co początkowo nam utrudniało grę – komentował bohater gospodarzy, Hernani.

Artur Lenartowski po spotkaniu nie potrafił określić, czego zabrakło „żółto-czerwonym” do zbycia choćby punktu. - Ciężko cokolwiek powiedzieć po takim meczu. Początek był cudowny, nie mogliśmy go sobie lepiej wymarzyć. Jesteśmy drużyną, która może prowadzić grę i podwyższyć prowadzenie. Nasze błędy sprawiły jednak, że Pogoń zdobyła dwie bramki. Niestety tak bywa. Ten wyjazd miał być inny niż zwykle, mieliśmy przywieźć z niego trzy punkty. Musimy przełknąć gorzką pigułkę i skoncentrować się na Polonii.

Gole, które stracili kielczanie w pewien sposób były bliźniacze. - Wydaje mi się, że szczecinianie nie zaskoczyli nas niczym, oprócz stałych fragmentów gry. Mieliśmy je dokładnie rozpracowane a mimo to straciliśmy bramki właśnie po rzutach rożnych. Jednego z goli straciliśmy pechowo, bo Hernani trafił od spojenia – kontynuował „Kaka”.

W spotkaniu z Pogonią w wyjściowym składzie „złocisto-krwistych” zadebiutował Bartosz Kwiecień. - Z Bartkiem współpracowało mi się nieźle. Zagrał naprawdę przyzwoicie. Wydaje mi się, że stworzyliśmy więcej sytuacji niż gospodarze. Z boiska sytuacja Michała Janoty nie wydawała się aż tak klarowna. Na pewno gdybyśmy wygrywali 2-0 to ten mecz inaczej by się potoczył – dodał Lenartowski.

Z kolei Hernani po meczu cieszył się z kompletu „oczek” dla Pogoni, ale przyznał, że wciąż darzy sentymentem kielecką ekipę. - Po spotkaniu z Koroną mogę znowu kibicować kolegom z Kielc. Moje serce wciąż troszkę bije dla tego klubu. Zdarzyło mi się już strzelić dwie bramki w jednym meczu. Było to w spotkaniu Korony z Motorem Lublin. Nie jesteśmy jeszcze spokojni o utrzymanie w Ekstraklasie. Mamy silny skład i będziemy dążyć do kolejnych zwycięstw.

„Żółto-czerwoni” następny mecz rozegrają już w przyszły piątek z Polonią Warszawa. Z rozbitą ekipą ze stolicy dobrze byłoby wywalczyć komplet punktów. - Przemyślimy błędy popełnione w Szczecinie i postaramy się je wyeliminować – zapewnił Lenartowski.

fot. Paula Duda

Ze Szczecina Marcin Długosz

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Luker2013-04-27 11:47:05
Gorzej niż w Szczecinie zagrać się nie da więc o poprawę będzie bardzo łatwo. Po co przyszliście do KORONY? Ekstraklasową pensje tylko? Dostosowaliście się do stylu Pogoni, dno i 3 metry mułu.
zyziek2013-04-27 12:25:07
Korona pewnym krokiem zmierza ku 1 lidze.Może jeszcze nie w tym sezonie(choć kto wie?)ale w kolejnym napewno.
państwowe koryto i ciężka sumienna praca nie idą w parze
Luker2013-04-27 15:24:14
GKS wygrał z Polonią w Warszawie!!!!
Korona jedyną drużyną bez zwycięstwa w sezonie 12/13.
Dziękujemy Ojrzyński!!!!!!!! To twoje "wielkie" sukces!!
tl63ok2013-04-27 17:46:01
Sam ostatnio jestem krytykiem Korony, bo i zwycięstwa w mizernym stylu i ciągle te porażki na wyjazdach...Czy Koronę stać jeszcze w tym sezonie na przyzwoitą , solidną grę?
omc2013-04-27 18:26:36
Luker jaka pensje? Nie placa chlopakom i jakos tego nie komentujesz... Ojrzynski to super trener, zobacz najpierw jaki mielismy sklad na ten mecz do dyspozycji a potem oceniaj trenera...
Luker2013-04-27 20:01:22
@omc nie pisze o zaległościach bo nie ma o czym. W Śląsku za MP 2012 nie zapłacono, w Widzewie to już w ogóle nie płacą, w Polonii ostatnio był wywiad że piłkarze głodują. Prezes zapłaci. Korona to klub miejski i kasa się na pewno znajdzie. Mieliśmy tych co nam Ojrzyński nasprowadzał. Pensja nie na czas, trawa zniszczona.... i co jeszcze im przeszkadza? Niech idą do Polonii.
kibic2013-04-27 20:06:32
Oglądałem tylko drugą połowę i tylko ją skomentuję... Nie wiem jak gra układała się w pierwszej odsłonie, jednak po przerwie, to co rzucało się w oczy, to brak jakiejkolwiek gry w środku pola i niestety powolność naszych zawodników (grząska płyta boiska?)... Lenartowski, według mnie, zagrał bardzo słabą połówkę- kiepskie przyjęcie, brak refleksu i pomysłu na grę. Tego trzeba od środkowego pomocnika wymagać. Zdaję sobie sprawę, że drużyna była osłabiona, szczególnie brakiem Jovy, ale myślałem, że stać ją na coś więcej w starciu z Pogonią. W końcówce widać było trochę frustracji- jestem zwolennikiem gry twardej i agresywnej, ale brutalnej już niekoniecznie...
LOLA2013-04-27 21:46:23
wDOWCZYK SPECJALISTA OD ZAŁATWIANIA I WSZYSTKO W TEMACIE!
bodzio2013-04-27 22:51:16
jednak muszę to powiedzieć a nie jest mi do śmiechu KORONA jest w tej rundzie najbardziej niemrawą DRUŻYNĄ ekstraklasy,już wszyscy robią sobie z nas kpiny.Mamy wyłącznie szczęście niesamowite że nie zajmujemy pozycji spadkowej w tabeli.Są słabsi a grają lepiej,potrafią przyjąć podać a nawet strzelić,a wy 1-0 nie potraficie utrzymać nawet do przerwy a o strzelenie następnego gola nawet nie macie ambicji się starać,brak chęci do gry i życia--beznadzieja,szkoda zdrowia ale oczywiście i tak go tracę.
gnom2013-04-27 23:09:06
Po każdym meczu wyjazdowym można napisać to samo. Nie wiem czemu trener na każdej przedmeczowej konferencji dziwi się, że nie wygrywa na wyjazdach? Zacytuję w tym miejscu Einsteina: "tylko głupiec oczekuje innych efektów robiąc wciąż to samo".
omc2013-04-28 00:26:55
Luker nasprowadzal takich na jakich zarzad dal kase czyli darmowych... Ocknij sie chlopie bo w naszej sytuacji nie stac nas na lepszego trenera chyba ze marzy ci sie jakis ulatowski... Nie wiem czy to ty pisalem pod tym samym nickienm na forum Korony ale jesli tak to juz wtedy byles 1szym maruda narodu...
Luker2013-04-28 13:00:23
@ omc bingo, tek ten sam zrzęda. Ja nazywam rzeczy po imieniu. Jedną rzecz zauważ. 12 porażek po każdej ta sam śpiewka. Ta sama. Analiza błędów, poprawa itd.... Przepraszam, ale ja się na nabieram na tanie chwyty im puste obietnice poprawy. Mogą wciskać kit innym. Staropolskie przysłowie: "Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał" idealnie pasuje do kopaczy.
Może, ktoś nam się podłoży i utrzymamy e-klasę w Kielcach.
casper2013-04-28 14:10:37
Luker zgadzam się z Toba w 100% za każdym razem ta sama przyspiewka analiza itp a zero efektów gramy straszny piach dzida na Korzyma i może cos sie uda.
Mamy bardzo duzo szczescia w tym sezonie a w tej rundzie poza dobrym meczem z Legia i Lechia gramy padline
w tym sezonie pewnie sie uda ale jesli nic sie nie zmieni w tym klubie polityka pseudozarzadu ktory udaje ze cos robi a poza tym ze co pol roku biega do ratusza po kase i lepsza polityka transferowa spadek murowany Tacy pilkarze jak Jamroz Kal Bodzioch Kwiecien czy Stąporski a nawet imprezowicz Kuzera poziomu nie podniosa
Bryx2013-04-28 14:31:49
Prawda jest taka, że Korona w domu i na wyjeździe to dwie różne drużyny. Na wyjeździe jesteśmy najgorsi, u siebie chyba w pierwszej trójce. Rzeczywiście ten marazm wyjazdowy denerwuje. Obawiam się, że w tym sezonie o zwycięstwo będzie już trudno.
GTX2013-04-28 14:46:48
"Może, ktoś nam się podłoży i utrzymamy e-klasę w Kielcach." - Korona już się utrzymała wiec o czym bredzisz?
Luker2013-04-28 16:15:52
@GTC, do końca zostało 6 meczy, czyli 18 punktów do zdobycia, tak? Podbeskidzie ma ich 22 a my 30. Na pewno mamy utrzymanie? Nie takie wałki już w tej lidze były. Wszystko jest możliwe. Po 30 kolejce i po zielonym stoliku z licencjami będziemy wiedzieć gdzie jest Korona.
M_W 19732013-04-29 10:44:45
100% poparcia Luker, co mecz słyszę to samo analiza błędów, wyciągniemy wnioski i tego typu pierdzielenie mam was w nosie tak samo jak wy macie w nosie swoich kibiców. Występ w Szczecinie 0 walki.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group