Kiełb: Gawron wie co robi

27-11-2009 12:31,

- Ja w Legii? To plotki i jakieś pomówienia. Mnie to zupełnie nie interesuje, gram w Koronie. Ale cieszę się, że taki klub dostrzegł mnie jako zawodnika - twierdzi pomocnik „złocisto-krwistych”, Jacek Kiełb.

W poniedziałek oficjalnie doszło do zwolnienia Marka Motyki z funkcji trenera Korony Kielce. Jak piłkarze zareagowali na tą nieoczekiwaną decyzję zarządu?

Jacek Kiełb: – Byliśmy ogromnie zaskoczeni. Trener z pewnością odczuł to tak samo… Bo jeszcze zanim się dowiedział, był na meczu Lecha Poznań z Ruchem Chorzów, po którym ustalał taktykę oraz skład na następny mecz Korony. Po tym niefortunnym spotkaniu z Zagłębiem Lubin, nasz były szkoleniowiec chyba chciał dużo zmienić w zespole. Niestety… Trudno się mówi. My nie mamy tutaj nic do gadania. Jest to decyzja zarządu, do której musimy się dostosować i dobrze rozpocząć współpracę z trenerem Sasalem.

Ponoć to media oraz opinia publiczna „zwolniły” Motykę z kieleckiej drużyny.

– Czytałem coś na temat konferencji prasowej, kiedy to oficjalnie podano informację o zwolnieniu trenera. Szczerze mówiąc nie wiem, co ludzie pisali na temat byłego szkoleniowca, ponieważ nie korzystam z for dyskusyjnych.

Uważasz, że decyzja jaką podjął zarząd była właściwa?

– Jest to ich decyzja. Nie do mnie należy osąd tej sytuacji. Ja w Koronie po prostu muszę wykonywać swoje zadania. Ja robię to, co nakazuje mi trener i nie mieszam się w kwestie włodarzy klubu. Jestem tutaj tylko pionkiem, a nie prezesem.

Kolejnym trenerem waszego zespołu będzie Marcin Sasal. Jest to młody szkoleniowiec, który już jednak zdążył pokazać, że stać go na to, by osiągnąć bardzo dużo nawet z przeciętnym zespołem.

Szczerze mówiąc to nie znam tego trenera. Pewne jest tylko to, że wyniki zdecydowanie stoją za tym szkoleniowcem. Dolcan obecnie bardzo dobrze sobie radzi w pierwszej lidze. Zespół z Ząbek nie posiada imponujących nazwisk, czy wielkiego apetytu na awans na najwyższy szczebel rozgrywek, a jednak trener Sasal potrafił wykrzesać z nich takie coś, że skończyli rundę jesienną na trzeciej pozycji. Dla wszystkich jest to spore zaskoczenie.  

Wy również namęczyliście się w Ząbkach, kiedy rozgrywaliście tam mecz w ramach Remes Pucharu Polski.

Graliśmy tam 30 minut dłużej, bo potrzebna była dogrywka. Pewnie wyglądałoby to lepiej, gdybym wykorzystał rzut karny... A tak to sporo zdrowia zostawiliśmy w Ząbkach, by osiągnąć pozytywny wynik. Jeżeli nowy trener dokona z nami tego samego co z Dolcanem, to z pewnością będziemy w pierwszej ósemce ekstraklasy.

Jednak obecnie trenujecie pod okiem trenera Marcina Gawrona, który poprowadzi was również w meczu z Ruchem Chorzów. Jak ocenisz współpracę z tymczasowym szkoleniowcem?

– Bardzo dobrze. Trener Gawron nie jest człowiekiem, który próbuje się na siłę wywyższać z tłumu. On po prostu robi to, co do niego należy i dobrze wie, że na jego miejsce wkrótce przyjdzie Marcin Sasal. Już długo znamy się z trenerem Gawronem – dotychczas był on drugim, po Marku Motyce szkoleniowcem naszego zespołu. Wykonuje dobrą pracę i u niego nie ma znaczenia, czy jesteś Kiełb, czy Edi Andradina. U niego nie stanowi to żadnej różnicy – bardzo mi się to podoba. W końcu wszyscy jedziemy na tym samym wózku.

Czy w przyszłym meczu możemy się spodziewać odmiennej taktyki niż dotychczas, czy jednak Marcin Gawron pójdzie „za ciosem”, dzięki czemu niekonwencjonalne pomysły Motyki będą miały również swoje miejsce w Chorzowie?

– Z pewnością do jakiś zmian dojdzie. Ale nie będzie to pewnie jakaś zdecydowana różnica, ponieważ my żadnej rewolucji w drużynie nie zrobimy. Na razie wszystko przyjmujemy ze spokojem. Zobaczymy, co powie nam trener Gawron przed spotkaniem.

W mediach pojawiła się informacja, że jest tobą zainteresowana Legia Warszawa.

– (śmiech) Są to plotki i jakieś pomówienia. Ja się tym na razie nie interesuję. Mogę tylko się cieszyć tym, że taki klub jak Legia dostrzegł mnie jako zawodnika. Ale obecnie skupiam się na jak najlepszej grze w Koronie.

Rozmawiał Maciej Urban.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group