Ojrzyński: Wynik nas nie cieszy, ale gra wyglądała obiecująco

13-04-2013 02:20,

Pomimo że Koronie kolejny raz nie udało się odnieść wyjazdowego zwycięstwa, trener Leszek Ojrzyński nie wszystko widział w złym świetle. - Wynik oczywiście nas nie cieszy, ale sądzę, że gra wyglądała dość obiecująco – mówił na konferencji prasowej opiekun „złocisto-krwistych”.

Pavel Hapal: To nie był porywający mecz. Dobrze, że go wygraliśmy. W pierwszej połowie graliśmy bardzo nerwowo. Po przerwie nasza postawa była już lepsza. Dobyliśmy dwie bramki pierwszorzędnej urody. Rakowski zdobył swoją pierwszą bramkę w Ekstraklasie. Cieszy mnie to i oby tak dalej. Jak już mówiłem, żaden rewelacyjny mecz to nie był. Gole z dystansu pozwoliły nam wygrać.

Leszek Ojrzyński: Po raz jedenasty czujemy niedosyt. To był jeden z tych meczów, gdzie moim zdaniem nie zasłużyliśmy na porażkę, a ją odnieśliśmy. Mogliśmy co najmniej zremisować. Nie wykorzystywaliśmy jednak swoich sytuacji, a w zamian dostaliśmy dwie bramki. Obie były bardzo ładne, z dystansu. Przy  pierwszej przeprowadzamy dobrą akcję, wymieniamy pięć podań, zaliczamy stratę i w efekcie przegrywamy po strzale Rakowskiego. Mieliśmy przygotowaną zmianę, dzięki której przeszlibyśmy na ustawienie z trzema obrońcami i trzema napastnikami, i w tym momencie wpadła bramka na 2:0. Planowaliśmy postawić wszystko na jedną kartę. Goniliśmy Zagłębie, ale ostatecznie nie udało nam się wyrównać. Wynik oczywiście nas nie cieszy, ale sądzę, że gra wyglądała dość obiecująco. Tak to jednak wygląda na większości wyjazdów w tym sezonie, na których przegrywaliśmy.

fot. Patryk Ptak

Z Lubina Marcin Długosz

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Camel2013-04-13 08:38:59
Mam trenera Ojrzyńskiego za dobrego trenera, jednakże to co robi z wyjściową jedenastką woła o pomstę do nieba. Cały czas rotacja i zero pomysłu na grę na wyjazdach. Atak przez 10 minut i koniec gry. Potem brak pomysłu i czekanie na rzut wolny. Denerwujące jest wstawianie zawodników, których poziom gry to dramat (np. w tym meczu Zawistowski i Lenartowski, który na 5 metrów nie może podac piłki).Panie trenerze a może czas postawić na 11, która będzie gryzła trawe przez 90 minut.
waddle2013-04-13 09:31:31
gra wyglądała obiecująco? żenada
jovka do zmiany najsłabszy na boisku ale trener trzyma go zmienia janotkę a po chwili tracimy bramkę gdyż jovka jest zbyt daleko od rakowskiego. mam duży szacunek dla trenera ojrzyńskiego ale ostatnio gra koronki na wyjazdach to niestety nie da się tego oglądać, mam wrażenie ze wyczerpała się formuła walczaków najwyższy czas dodać trochę jakości bo to już po prostu nie wystarcza
obojętny2013-04-13 10:00:11
Panie trenerze. Nasze sytuacje wynikały nie z naszej dobrej gry tylko z żenujących kiksów (w niegrożnych sytuacjach) obrońców zagłębia.

GRA NIEWYGLĄDAŁA OBJECUJĄCO. To był jeden z dwóch najsłabszych meczy Korony jaki widziałem.

Widac już chyba też braki kondycyjne i szybkościowe... szczególnie wsród środkowych pomocników.........którzy wczoraj zagrali poniżej KRYTYKI.
Zagrał Pan podobną taktyką co z Podbeskidziem i wyglądało to niestety podobnie.
Mam nadzieje że jak emocje juz opadną to przemyśli Pan tą taktykę i 3 defensywnych pomocników niezobaczymy razem na boisku już NIGDY.
WCZORAJ TO NIEBYŁA TAKTYKA TO BYŁ CHAOS...i Kompletnie nietrafione ZMIANY za które jest Pan odpowiedzialny!
obserwator2013-04-13 10:17:26
To co jest w koronie czyli warunki dla zawodnikow wyplaty , stadion sa bardzo dobre lecz ten co prowadzi ten zespol bo trenerem go nie nazwe po moich obserwacjach to zero pojecia, po co te obozy i jemu tyle kasy placic ludzie czy w polsce zawsze tak bedzie bedzie sie zatrudniac ludzi bez pojecia?
?2013-04-13 10:23:33
Przegraliśmy mecz na własne życzenie, zagłębie wygrywało wszystko w środku pola, gdy podchodziliśmy po ich bramkę to nie było żadnej koncepcji na rozegranie piłki!!! Najlepiej piłka na "zapalenie płuc" dla Korzyma lub skrzydłowych i tyle.
Zagłębie paradoksalnie miało tylko 1 klarowną (niewykorzystaną)sytuację w końcówce meczu obie bramki wniknęły z pasywności naszych zawodników. Wystawianie Zawistowskiego w 11 i Janoty na skrzydle, kompletnie nie zrozumiałe
kapral2013-04-13 11:33:02
Panie trenerze ,panu pamroka weszła na oczy,jak pan coś widział pozytywnego w grze swoich kopaczy !!!
sen2013-04-13 11:36:50
Zgadzam się w pełni z w/w komentarzami. Dodałem jeden komentarz po meczu na gorąco, ale po wysłuchaniu trenera mam jeszcze gorszą opinię, gra wyglądała dobrze? To żart? Prima aprilis już było. Aż przykro było patrzeć masa niecelnych podań, nieporadność, odbiór piłki wyglądało to tragicznie, najlepszy komentarz około 35 minuty, podanie na naszej połowie nie pamiętam już kogo ale zawodnik Korony podaje na skrzydło gdzie jest obok siebie dwóch innych Koroniarzy którzy nie widzą podania, wyglądali jakby ze sobą gadali przy piwie...
Zawistowski nic nie pokazał, kompletnie, miał jedynie dobre wrzutki, ale sory wrzutka na niskiego Korzyma? Najlepsze że co dośrodkowanie to z główki uderzał... Korzym, innych zawodników nie stwierdzono, strzały życia Adrianów a u nas strzał rozpaczy Zawistowskiego.
Lenartowski chyba czuje już na plecach oddech Vuko bo dziś grał tragicznie ale to można powiedzieć o większości zawodników.
Fajnie było patrzeć na Korona-Legia, ataki skrzydłami wychodzi pomocnik za nim boczny obrońca w razie czego asekuracja, ale niestety tego już nie ma.
20 minut gry i koniec, Na Górnika to nie wystarczy...
M_M2013-04-13 12:01:22
Oglądałem najwyraźniej inny mecz... bo gra NIE wyglądała obiecująco!!!
Yokozuna2013-04-13 13:20:15
Komandos się rozsiadł jakby miał za chwilę podać loda.hehe
tylkoMKS2013-04-13 13:58:41
te wrzutki z prawie połowy boiska nieporozumienie jakies, nie wyszło raz, 2 dziesiaty a Golo dalej swoje, dobrze ze go zmienił Trener, ładnie im idzie podaniami... 3-4 podania przy polu karnym strał i to tyle, a nie bezsesowne wrzutki Golańskiego z polowy boiska na Korzyma ktory nie ma 2m wysokosci, Sierpina dobra zmiana pociagnał to wlsnie tak po skrzydle, Janota... a grał taki? Stano powinien posiedziec głupie straty, i strata bramki
bodzio2013-04-13 18:06:58
Nasza gra wygląda faktycznie obiecująco ale dla PODBESKIDZIA I BEŁCHATOWA z szacunkiem jeszcze paru innych.
kibic2013-04-13 19:39:58
po co ściągnięto takich zawodników jak Sylwestrzak,sierpina,Adamek,Foszmańczyk,Zawistowski,bracia Markowic,stąporski,Lenartowski,Bodzioch czy tych co już odeszli jak Szekeli,Maestro,jakiś Japończyk ,czy nie można dać szansę młodym wychowankom,o co w tym wszystkim chodzi,czy naprawdę o sprawy czysto sportowe.trzon drużyny jest mocny ,potrzeba trenerze tylko odwagi by dać szansę młodym a nie stwiać ciągle na jakieś wynalazki wyżej wymienione
kibic2013-04-13 19:40:40
po co ściągnięto takich zawodników jak Sylwestrzak,sierpina,Adamek,Foszmańczyk,Zawistowski,bracia Markowic,stąporski,Lenartowski,Bodzioch czy tych co już odeszli jak Szekeli,Maestro,jakiś Japończyk ,czy nie można dać szansę młodym wychowankom,o co w tym wszystkim chodzi,czy naprawdę o sprawy czysto sportowe.trzon drużyny jest mocny ,potrzeba trenerze tylko odwagi by dać szansę młodym a nie stwiać ciągle na jakieś wynalazki wyżej wymienione
kibic2013-04-13 19:41:30
po co ściągnięto takich zawodników jak Sylwestrzak,sierpina,Adamek,Foszmańczyk,Zawistowski,bracia Markowic,stąporski,Lenartowski,Bodzioch czy tych co już odeszli jak Szekeli,Maestro,jakiś Japończyk ,czy nie można dać szansę młodym wychowankom,o co w tym wszystkim chodzi,czy naprawdę o sprawy czysto sportowe.trzon drużyny jest mocny ,potrzeba trenerze tylko odwagi by dać szansę młodym a nie stwiać ciągle na jakieś wynalazki wyżej wymienione
Sowa2013-04-14 22:47:55
Jaki jest sens wystawiać do skłau pomocników skoro piłka cały czas lata nad ich głowami. Zrobić system 1-8-2 i długie wykopy przez pierwsze 15-20 minut. Może zdarzy sie jakiś kiks obrońcy przeciwnej drużyny, albo sytuacja na stały fragment rzut rożny, rzut wolny, aut. Zastanawiam się, czy umiemy grać skrzdłami, środkiem lub dogrywać płaskie piłki? Ugrać jeszcze ze sześć punktów i uczyć sie na przyszły sezon rozgrywać inaczej piłkę, nie tylko stałe fragmenty i długi wykop na jednego napastnika.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group