A tak swoją drogą... Czy on ciągle się zacina?

19-02-2013 10:10,

Około trzech godzin rozmawiali wczoraj przedstawicieli portalu z Michałem Jureckim – wszystko w ramach Waszego Wywiadu. „Dzidzia” został przepytany od nas, przez Was, praktycznie z każdej strony. Zresztą, to jest akurat jasne – facet ma na tyle bogatą karierę sportową, że miał o czym mówić. A mimo wszystko ludzi interesuje najbardziej jedno...

W sumie lekki wstrząs przeżyłem, widząc wczoraj pierwszy komentarz na wieść tego wywiadu z Jureckim.

Najpierw było oczywiście: „TAKIE zdjęcia wrzucać przed snem? Litości nie masz?! (...) Raczej usnąć z wrażenia nie będę mogła ...”.

Czyli w sumie miło. Ale zaraz po tym: „ciągle się zacina?”.

Człowiek opowiada o sporcie przez trzy godziny. Mógł powiedzieć wszystko – że w sumie nienawidzi tej dyscypliny, że trener idiota, że ten konflikt kibiców to w ogóle można potłuc o..., że nie spodziewał się, że kiedyś film do jawy się przedostanie i oto przed oczami w Kielcach staną mu „Skrzydlate świnie”. Czy powiedział? Tego nie wiem, bo sam z niecierpliwością czekam na efekt końcowy wywiadu i... zobaczymy.

Na szczęście odpowiedź Pauli Dudy, która – musicie wiedzieć – w bawełnę owijać nie lubi, była krótka i rewelacyjna: „ciągle, ale zupełnie nie ma z tym problemu i za to szacun”.

Niemniej taka nasza ludzka przywara jest – lubimy czepiać się niedoskonałości. Jakoś tak już mamy, że spoglądamy na człowieka zawsze bardziej negatywnie niż od tej strony pozytywnej. To się tyczy też naturalnie sportowców – jakoś rzadko potrafimy wejść w jego skórę, spróbować poczuć, to co on czuje, czym żyje i jakie ma problemy. I zapytać, spróbować dociekać, dlaczego nie daje z siebie wszystkiego?

Po prostu dziad jest i tyle.

No, cóż – czasami tak rzeczywiście jest. Ale nie zawsze i sądy wydawane przez kibiców z trybun zazwyczaj są niestety przedwczesne.

A piłkarz, siatkarz, koszykarz... Kto ma twardszy pancerz, ten da sobie radę. Kto słabszy, ten wkrótce będzie sprzedawał bułki w Piekarni pod Telegrafem.

Kiedyś zaimponował mi Bartek Tomczak. Na spotkaniu z dzieciakami ze szkoły na Bukówce (zorganizowanym skądinąd przez SKPR Iskra – czyli chłopaki potrafili też fajnie promować ten klub!) wyjaśnił, czemu tak naprawdę jest „Koparą”. I stwierdził, że go koledzy przezywali za dzieciaka, bo mu zęby trzonowe wystawały, że go to strasznie denerwowało, bolało... Ale w końcu przywyknął i uznał, że to nie jego wada, tylko atut – znak rozpoznawczy. I ksywkę polubił, a to wszystko to mówił – wiarygodnie! – z uśmiechem na ustach.

Kto wie, czy tego jednego dnia „Kopara” nie zrobił dla kielczan więcej niż przed dwa lata gry na boisku.

Swoją drogą, to bardzo fajny chłopak i zasługuje na to, żeby kibicować mu nawet nie podwójnie, a nawet potrójnie. Nie ma nic z gwiazdorstwa, jest ambitny, a do tego bardzo lojalny wobec kolegów, klubu. Mam wciąż nadzieję, że Vive nie jest wierzchołkiem jego kariery, a tylko miejscem, skąd przeprowadzi ostateczny i skuteczny atak na szczyt.

***

W sobotę Legia! Już się nie mogę doczekać. A dwa dni wcześniej prezentacja Korony w Galerii Korona. W zasadzie powinienem to skrytykować, bo miejsce jest beznadziejne, ale nie zrobię tego – tym razem wybaczam i mam nadzieję, że to ostatni raz. A wybaczam dlatego, że ma to swój dodatkowy cel – otwarcie Sklepu Kibica Korony w tejże galerii i warto to miejsce mocniej wypromować.

A dlaczego krzywię się na samą myśl prezentacji Korony w Koronie? Kto był na prezentacji Vive w Galerii Echo, ten wie. Szpilki nie można było włożyć, a jako że nieco spóźniłem się na miejsce imprezy, to tej imprezy... praktycznie nie widziałem. Sam słuch niewiele mi dał, chociaż... I tak miałem lepiej niż zawodnicy – pamiętacie te maski dzików, które musieli wtedy wkładać? :) Do dzisiaj śmiać mi się z nich chce, aczkolwiek piłkarzom do śmiechu nie było. Wtedy najlepiej miał ten, kto najszybciej mógł tej maski z twarzy się pozbyć. A pozostali? Wciąż mają wstręt widząc coś dzikopodobne.

Jeżeli wybiorę się do GK, to nawet nie dla piłkarzy – bo czym mogą mnie zaskoczyć? Wiem, jak wyglądają. Jeśli pójdę, to w zasadzie po to, by obserwować te liczne świetne gry i zabawy, prowadzone ze sceny przez Pawła Jańczyka. Jest pod tym względem GENIALNY – i to trzeba podkreślić.

A pamiętam... No Paweł chyba się nie obrazi, ale takie są fakty – pierwsze, sparingowe jeszcze mecze prowadzone przez niego na spikerce. Leciała gafa za gafą, tyle wpadek, że aż wstyd się czasami robiło.

I teraz może nie będę wysilał się o porównania, że oto z brzydkiego kaczątka piękny łabędź nam wyrósł, ale kto sobie dzisiaj wyobraża jakąkolwiek imprezę koroniarską bez „Jonia”?

Rąk w górze nie widzę, więc kończę. Dodam tylko, że to kolejna lekcja pokory i tego, że warto człowiekowi dać szanse, nawet gdy na początku za bardzo nie rokuje.

Kilka razy już się w życiu o tym przekonałem.

Tomasz Porębski

A o tym, co na czeka w czwartek w Galerii Korona, możecie przeczytać w naszej informacji - KLIKNIJ. Bo o tym, co zobaczymy dwa dni później, pisać nie warto. Wiadomo, Korona - Legia 1:0...

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Legionista2013-02-19 20:52:55
Legia wygra.

Pozdro dla Wszystkich (L) w Świętokrzyskim
kibic2013-02-19 21:31:01
prawo kibica, czepiać się. Bo co za fatalne połączenie, świetny sportowiec, wysoki przystojny elegancki mężczyzna a sepleni jak 5letnie dziecko. No taki jego pech i tyle. I jestem dziad i kibic!
Dico252013-02-19 21:31:33
juz nie wchodźcie tak w 4 litery skpr. ok biora was do swojego autokaru na wyjazdy, ale bez przesady.
Koroniarz2013-02-19 21:37:06
Legia przegra. Pozdro dla Koroniarzy w Świętokrzyskim
też kibic2013-02-19 23:05:08
Żałosny artykuł - nie wiadomo o czym i nic nie wnosi. Aż przykro czytać, co za żenada! A \"kibic\" zwykły prostak.
Paweł2013-02-20 00:07:18
Pozdro dla (L)esbijek ze Świętokrzyskiego i zapraszamy na mecz.
kibic2013-02-20 12:57:01
a czy Ty widząc Marit Bjoergen nie pomyślałeś/aś 'co za chłop' ? No jasne, że pomyślałeś/aś, więc jesteś takim samym kibicem jak ja i rzesze ludzi. Mimo świetnych wyników i sportowego spełnienia zawsze jakieś 'ale' się znajdzie. Pozdrawiam

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group