Złamać świetnie zagrywającego rywala. „Mocny serwis okazał się decydujący”

15-02-2013 23:52,

W pierwszym boju fazy play-off podopieczni Lorenzo Bernardiego nie pozostawili cienia wątpliwości kielczanom co do tego, kto jest górą na parkiecie hali przy Alei Jana Pawła II. Zawodnicy Effectora zdołali przeciwstawić się rozpędzonemu rywalowi w trzeciej odsłonie, ulegając dopiero w końcówce partii.

W piątkowym pojedynku rozgrywanym w Jastrzębiu-Zdroju po raz kolejny sprawdziło się stare siatkarskie porzekadło, według którego „kto zagrywa, ten wygrywa”. Boleśnie odczuli to kieleccy zawodnicy, którzy, mimo usilnych prób nie byli w stanie odebrać atomowych zagrywek graczy takich jak: Łasko, Martino, Holmes czy Kubiak. Z powodu słabej gry w defensywie, nie miał możliwości zaistnieć agresywny atak, którego prób podejmowała się ekipa z Kielc. – Jastrzębianie zdecydowanie odrzucili nas od siatki. W odróżnieniu od zawodników rywala, u nas ten element nie funkcjonował tak, jak powinien – mówi przyjmujący Effectora, Piotr Orczyk.

Po dwóch odsłonach przegranych w niezbyt dobrym stylu wydawało się, że kielczanie mogą zagrać już tylko lepiej. Tak też się stało, a efektem był występ bogatszy w skuteczne ataki, poprzedzone dokładniejszym przyjęciem. – Bardzo dobrze wyszedł nam początek trzeciego seta. Odskoczyliśmy rywalowi i wydawało się, że nasza gra obrała dobry kierunek. Jastrzębianie powoli nas doganiali i w końcu złapali w końcówce odsłony. W finiszowym fragmencie to już przeciwnik okazał się lepszy. Duże znaczenie miała na pewno zagrywka – przyznaje Orczyk.

Co trzeba zrobić, aby w ciągu doby odmienić grę Effectora o 180 stopni i w drugim meczu rywalizacji z Jastrzębskim pokazać, na co naprawdę stać drużynę ze świętokrzyskiego? – Na pewno musimy przeanalizować nasz występ, być może zmienić ustawienie tak, by lepszy w defensywie zawodnik przyjmował piłki od siatkarzy z trudniejszą zagrywką. Kwestie te zbadają na pewno trener ze statystykiem – potwierdza kielecki przyjmujący i dodaje: Nam pozostaje powrót do hotelu, dobry odpoczynek. W kolejnym meczu musimy wyjść na boisko w pełni skoncentrowani. Mam nadzieję, że zaprezentujemy się lepiej i uda nam się zwyciężyć w całym spotkaniu – zauważa zawodnik.

Sobotnia potyczka rozpocznie się w sobotę o godzinie 17. Portal Cksport.pl przeprowadzi relację Scyzorykiem Wyryte! z tego spotkania.

Z Jastrzębia-Zdroju Karolina Cichoń

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

tVlcxHCXQQTOJCqb2013-03-04 02:27:18
They get on well but it will be hard work (I'm a libran you see).Libra gets along with Pisces OK, tguhoh above average, it will require some work and patience.Libra With Pisces:There is mutual attraction. This is especially true under intimate circumstances. Pisces will be content with Libra's exclusive company. They start off fine, since both are sentimental and affectionate. Pisces feels neglected, and whines and scolds. Pisces senses that Libra's commitment is often insincere and that Libra's charm is mostly superficial. libra and pisces compatibility rank = 6 (10 is best) Pisces will see class and style and will want to show off Libra in public. This could be a lasting and memorable romance. There will be a strong family tie involved in the relationship at some point. If both are committed to being committed to one another, then aspects are very good for long-term love

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group