Norweska przygoda wychowanka - czyli co słychać u Łysego
Czuję się potrzebny, czuję, że się rozwijam. Cieszę się, że podpisałem kontrakt – przyznaje wychowanek Korony, Piotr Gawęcki, grający od pół roku w Gjovik FF. „Łysy” opowiedział nam o swoich planach oraz życiu w Norwegii.
Piotr Gawęcki został zawodnikiem norweskiego Gjovik FF latem ubiegłego roku. Jak sam przyznaje, trafił tam w idealnym momencie. – Akurat potrzebowali napastnika, więc w wakacje podpisałem kontrakt z Gjovik na pół roku. Zagrałem w 12 meczach, strzeliłem 5 bramek i klub zaproponował mi kontrakt na kolejny sezon, czyli do końca 2013 roku– opowiada wychowanek Korony. Gjovik FF powstał w 2008 roku i w ciągu czterech lat awansował o dwie klasy rozgrywkowe.
23-latek jest bardzo zadowolony z decyzji o wyjeździe na północ. – Czuję się potrzebny, czuję, że się rozwijam. Cieszę się, że podpisałem kontrakt na rok. Klub pomaga mi, na ile może. Widać, że chcą, żebym czuł się tu jak najlepiej. Chodzę na kurs norweskiego. To ciężki język – przyznaje zawodnik Gjovik. – Podoba mi się przede wszystkim luz życia ludzi tutaj. Każdy jest otwarty, uśmiechnięty, chce porozmawiać, to jest fajne. Do Oslo mam około 120 kilometrów. To piękne miejsce. Często je odwiedzam, ponieważ mam siostrę, która mieszka niedaleko Oslo. Polecam Norwegię, szczególnie latem jest tu naprawdę cudownie – opowiada Gawęcki.
– Liga, w której występuję, ma podobny poziom do polskiej nowej drugiej ligi. Rozgrywki ruszają w kwietniu. W listopadzie mieliśmy przerwę. Teraz cały czas trenujemy i gramy dużo sparingów – dodaje popularny „Łysy”.
Wychowanek Korony nie miał problemów z odnalezieniem się w nowej drużynie. – Mamy młody zespół, więc z aklimatyzacją oczywiście było łatwiej. Dużo pomagał mi także Kamil Olsztyński, który jest pewnym punktem w naszej bramce. Poza tym w drużynie jest dwóch bardzo dobrych chłopaków. Mają dopiero po 22 i 23 lata, a w rundzie jesiennej zaliczyli swoje setne mecze w klubie. Są w nim od początku i cały czas się rozwijają – zauważa Gawęcki. – Myślę, że zrobiłem dobry krok, że przeniosłem się do Norwegii. Rozegrałem dobrą rundę. Teraz mam przed sobą przygotowania z drużyną, dalej się poznajemy. Jest coraz lepiej, chcę zagrać dobry sezon, a potem zobaczymy, co będzie dalej.
współpraca: Paula Duda
foto:Gjovik FF
Wasze komentarze