8 Puchar Strony Kielecki Futbol - Ruszył sezon trójek
Pasjonujące mecze, emocje, niespodzianki, kontrowersje – tak udanego początku sezonu trójek nie spodziewał się chyba nikt. Faza pucharowa była rewelacyjna, a triumfatorów półfinałów wyłoniły rzuty karne. W finale do samego końca wszystko wisiało na włosku, a ostatnia rozpaczliwa kontra Sportingu o mało co nie dała biało-zielonym wyrównania. WSH cenną wygraną zadecydowało kontuzjowanemu Wojtkowi Szymkiewiczowi.
8 Puchar Strony Kielecki Futbol
Sala SP 1, Bocianek
11.11.2009, środa
I runda
Grupa A
REACTIVO – ABSOLUTUS 3:5
Maksym Waszkiewicz, Grzegorz Jagodzki, Rajmund Stolarski – Bartosz Gęca 2, Krzysztof Pawłowski, Marcin Kozior, Damian Kopyciński.
RABARBAR – OAZA 2:3
Marcin Czerwiński 2 – Grzegorz Jaworski, Karol Stępnik, Michał Staszewski.
REACTIVO – OAZA 1:0
Maksym Waszkiewicz.
ABSOLUTUS – RABARBAR 1:2
Damian Kopyciński – Marcin Szyszka, Maciej Pacholec.
RABARBAR – REACTIVO 3:3
Marcin Szyszka 2, Jakub Stachura – Maksym Waszkiewicz 3.
OAZA – ABSOLUTUS 2:2
Grzegorz Jaworski, Karol Stępnik – Marcin Kozior 2.
Grupa B
PIAST BOCIANEK – FC CZARNÓW 6:0
Maciej Ponikowski 3, Bartosz Szmidt 2, Marcin Karczewski.
KIELECKI FUTBOL – WSH 1:0
Marcin Jędrychowski.
PIAST – WSH 1:1
Marcin Karczewski – Andrzej Pająk.
FC CZARNÓW – KF 1:3
Tomasz Berliński – Łukasz Zaliński 2, Marcin Jędrychowski.
WSH – FC CZARNÓW 6:0
Przemysław Kruk 2, Mateusz Zacharski 2, Dawid Kołodziej, Mateusz Jarosz.
KF – PIAST 4:2
Marcin Jędrychowski 2, Piotr Sadowski, Mateusz Nogajczyk – Marcin Karczewski 2.
Grupa C
NIBURSKI – AKM KIELCE 2:0
Marcin Kołodziejczyk 2.
SPORTING – KSS GOL 3:1
Mateusz Chabros 2, Mateusz Brela – Tomasz Gursiel.
NIBURSKI – KSS GOL 8:4
Marcin Kołodziejczyk 4, Michał Kołodziejczyk 2, Krzysztof Krumplewski, samobójcza Tomasz Gursiel – Tomasz Gursiel 3, Piotr Chiberski.
AKM KIELCE – SPORTING 2:3
Michał Kłoda, Daniel Salwa – Mateusz Brela, Robert Majchrzyk, Mateusz Chabros.
NIBURSKI – SPORTING 3:0
Marcin Kołodziejczyk 2, Michał Kołodziejczyk.
KSS GOL – AKM KIELCE 3:3
Tomasz Gursiel 3 – Michał Kłoda 2, Maciej Barabach.
Ćwierćfinały
SPORTING – OAZA 2:1
Robert Majchrzyk, Mateusz Brela – Grzegorz Jaworski.
KF – PIAST 1:2
Mateusz Nogajczyk – Piotr Komisarczyk, Maciej Ponikowski.
ABSOLUTUS – WSH 0:2
Przemysław Kruk, Mateusz Zacharski.
NIBURSKI – RABARBAR 3:1
Michał Kołodziejczyk 2, Krzysztof Krumplewski – Marcin Szyszka.
Półfinały
SPORTING – PIAST 1:1, karne 2:1
Mateusz Chabros – Maciej Ponikowski.
Karne: Chabros 1:0, Pędzik obrona bramkarza, Majchrzyk 2:0, Ponikowski 2:1, Podsiadło obrona bramkarza, Jończyk obrona bramkarza.
NIBURSKI – WSH 1:1, karne 1:3
Marcin Kołodziejczyk – Dawid Kołodziej.
Karne: Zacharski 0:1, Marcin Kołodziejczyk 1:1, Pająk 1:2, Michał Kołodziejczyk obrona bramkarza, Przemysław Kruk 1:3.
Finał
WSH – SPORTING 2:1
Dawid Kołodziej, Andrzej Pająk – Mateusz Brela.
WSH – 1 miejsce
Dawid Kołodziej 3 gole, Przemysław Kruk 3, Mateusz Zacharski 3, Andrzej Pająk 2, Mateusz Jarosz 1.
Sporting – 2 miejsce
Mateusz Brela 4, Mateusz Chabros 4, Robert Majchrzyk 2, Szymon Podsiadło.
Niburski – półfinał
Marcin Kołodziejczyk 9, Michał Kołodziejczyk 5, Krzysztof Krumplewski 2, Daniel Latos + samobójcza Tomasz Gursiel (KSS Gol) 1.
Piast Bocianek – półfinał
Maciej Ponikowski 5, Marcin Karczewski 4, Bartosz Szmidt 2, Piotr Komisarczyk 1, Adam Jończyk, Mirosław Pędzik.
Oaza – ćwierćfinał
Grzegorz Jaworski 3, Karol Stępnik 2, Michał Staszewski 1, Bartosz Rozwadowski.
Kielecki Futbol – ćwierćfinał
Marcin Jędrychowski 4, Mateusz Nogajczyk 2, Łukasz Zaliński 2, Piotr Sadowski 1.
Absolutus – ćwierćfinał
Marcin Kozior 3, Bartosz Gęca 2, Damian Kopyciński 2, Krzysztof Pawłowski 1.
Rabarbar – ćwierćfinał
Marcin Szyszka 4, Marcin Czerwiński 2, Maciej Pacholec 1, Jakub Stachura 1.
Reactivo – grupa
Maksym Waszkiewicz 5, Grzegorz Jagodzki 1, Rajmund Stolarski 1.
FC Czarnów – grupa
Tomasz Berliński 1, Paweł Firka, Damian Mielczarek, Grzegorz Ząbkiewicz.
AKM Kielce – grupa
Michał Kłoda 3, Maciej Barabach 1, Daniel Salwa 1, Damian Szczygielski.
KSS Gol – grupa
Tomasz Gursiel 7, Piotr Chiberski 1, Piotr Śmietanka.
Król strzelców
Marcin Kołodziejczyk (Niburski) – 9 goli
Cztery po cztery
Gola numer 1 w sezonie 2009/10 na trójkach strzelił Krzysztof Pawłowski z Absolutusa. Jego zespół wygrał grupę A z 4 punktami na koncie. Ba, wszystkie zespoły zgromadziły po tyle punktów i o wszystkim zadecydował bilans bramkowy. Najgorszy, na minusie miało Reactivo, finalista Pucharu KF sprzed roku i przedwcześnie opuściło SP 1.
Kielecki pokazał
Kto spodziewał się, że Kielecki będzie dostarczycielem punktów się zdziwił. Z WSH drużyna naszej strony większość czasu poświęcała obronie (kilka ładnych bloków strzałów rywala), fantastycznie między słupkami spisywał się Piotr Sadowski i udał się jeden wypadł. Wygrana z beznadziejnym FC Czarnów przyszła łatwo, a zaskakująca z Piastem Bocianek już nie. Kielecki Futbol zdobył komplet punktów, a według wielu miał ponieść... komplet porażek.
Wicekról na osłodę
W Niburskim pierwsze skrzypce odgrywał Marcin Kołodziejczyk, który na trójkach jest i reżyserem, i egzekutorem. Obrońca tytułu rozbił grupę, także Sporting. Biało-zieloni pokazali całkiem fajny futbol, znakomite momenty miewał nieco czasami nerwowy Robert Majchrzyk, dobrze grał Mateusz Brela, ciekawie i skutecznie Mateusz Chabros. Z AKM Kielce Sportingowi nieco pomógł sędzia, nie dyktując ewidentnego rzutu karnego dla debiutanta na trójkach. KSS Gol brakowało golkipera, ale Tomek Gursiel strzelał bramkę za bramką i na osłodę pozostał mu tytuł wicekróla strzelców.
Pechowy „Szopen”
Kielecki już nie dał rady w ćwierćfinale Piastowi, zgodnie z oczekiwaniami awansowały też Niburski, WSH i Sporting. Biało-zielonym pomogła decyzja arbitra, który nie uznał trafienia Grzegorza Jaworskiego z Oazy na 1:1. „Szopen” twierdzi, że lobował golkipera już przekraczając połowę i prawdopodobnie ma rację. Sędzia jednak miał inne zdanie, a szczególnie w trójkach nie ma co się oglądać na rozjemcę, trzeba grać dalej. A, że suma szczęścia równa się zero pokazał finał, gdzie arbiter pomylił się nie przyznając karnego Sportingowi za faul Mateusza Zacharskiego na Szymonie Podsiadło. Tak to w piłce bywa, w jej każdej odmianie.
Świetny finał
W półfinałach słabiej konkursy karnych poszły Piastowi i Niburskiego i w meczu o tytuł WSH spotkało się ze Sportingiem. WSH miało lekką przewagę, ale Sporting się mocno odgryzał. Na gol Dawida Kołodzieja biało-zieloni odpowiedzieli bramką Mateusza Breli. Po trafieniu Andrzeja Pająka Sporting miał mało czasu, lecz zdołał wyprowadzić szybką kontrę, niestety zabrakło w niej precyzji. I WSH mogło się radować z dużego sukcesu. Gratulujemy, a Wojtkowi Szymkiewiczowi życzymy powrotu do zdrowia.