Kielecki problem z bramką. Cleverly w Danii, Szmal chory

25-09-2012 20:45,

Duży problem przed środowym meczem z MMTS-em Kwidzyn ma trener Bogdan Wenta. Dwóch jego podstawowych bramkarzy nie jest w pełni gotowych do gry. Jednak pomimo wszystko kielczanie zapowiadają ambitną walkę i o wiele lepszą grę niż w pojedynku z Azotami Puławy.

Cleverly problemy ze zdrowiem ma już od dłuższego czasu. Co prawda zagrał w Galeria Echo Kielce Cup 2012, ale później w trzech kolejnych ligowych spotkaniach na parkiecie się nie pojawił. Na pewno nie zagra także w środowym meczu z MMTS-em Kwidzyn, ponieważ pojechał do Danii. - Teraz przechodzi badania. W środę będziemy wiedzieć. Między innymi na ten temat rozmawialiśmy dzisiaj (we wtorek – przyp. red.) z prezesem – mówi tajemniczo Wenta. - Stoimy przed bardzo trudnym okresem – dodaje. Szkoleniowiec mistrzów Polski zapytany, czy znaleziono rozwiązanie tego problemu odpowiada: - Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji.

Problemy ze zdrowiem nadal ma Sławomir Szmal. Jednak w jego przypadku chodzi o coś zupełnie innego niż w przypadku Duńczyka. „Kasa” rozchorował się kilka dni temu i wraca do zdrowia. Z tego powodu w pojedynku z Azotami zagrał on o wiele słabiej niż zazwyczaj. - Sławek na pewno będzie grał z Kwidzynem. Przeziębienie powoli ustępuje. Musimy uważać na jego obciążenia na treningu – zapowiada Wenta.

Jednak zamieszanie z bramkarzami to nie jedyny problem dla trenera Wenty przed środowym pojedynkiem. Po meczu z Azotami pojawiło się wiele opinii, że kielczanie grają słabo, jakby lekceważyli przeciwników. - W niedzielnym meczu nasze zwycięstwo było pewne, ale chodzi o też o pewien efekt. Musimy poprawić nasze podejście do takich spotkań – mówi Wenta. - Po meczu przeprowadziliśmy męską rozmowę w szatni. Wygraliśmy wysoko z Puławami, ale nasza gra nie była najlepsza – dodaje Rosiński.

Mecz z MMTS-em Kwidzyn będzie dla mistrzów Polski ostatnią próbą przed początkiem Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że w niedzielę o godzinie 17 Vive Targi Kielce zagrają z duńskim Bjerringbro-Silkeborg. MMTS w obecnym sezonie wygrał dwa, a przegrał jeden mecz. - Po nieudanym początku, gdzie przegrali z wicemistrzem Polski Wisłą Płock i słabo się zaprezentowali ostatnio pokazali, że potrafią grać. Wygrali na trudnym terenie w Zabrzu. My musimy być przed tym spotkaniem w pełni skoncentrowani – zapewnia Tomasz Rosiński.

Początek meczu Vive Targów Kielce z MMTS-em Kwidzyn w środę 26 września o godzinie 20.15. Już teraz zapraszamy na relację na żywo Scyzorykiem Wyryte! z tego spotkania.

fot. Anna Benicewicz-Miazga (CKFoto.pl)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kibic2012-09-25 23:00:25
Grają byle jak i nie wiadomo dla kogo, jakby łaskę komuś robili. Mecze ligowe powinny być "pokazowe". Nie ma drużyny - "teamu" .wciąż jest tylko zlepek gwiazd z Europy. To jest sport DRUŻYNOWY!? Czy nie?
makaveli2012-09-25 23:14:14
do kibic:
Jestes jednym z tych co teraz napierdalają bo nie wygrywają 20 bramkami a jak wygrają w dobrym stylu w niedzielę to zapomnisz o tym i będzie bajka, jak by z iskry byla takia ekipa jak z ciebie kibic to dawali by dupy w 2 lidze
Andrzej2012-09-26 02:52:01
Jest team, bo to widać jak ławka reaguje i widać, że zespół jest zjednoczony. Większość akcji jest zespołowych wiec trudno mówić o braku drużyny. W meczach ligowych brakuje jednak niekiedy odpowiedniego zaangażowania. To jest powód słabszej gry (momentami jest dobrze, momentami nie). Przy innym nastawieniu i mobilizacji (np. jak przed LM) jestem pewny, że gra będzie o wiele solidniejsza. Moim zdaniem trzeba więcej agresji włożyć w grę defensywną i grać tam uważniej a nie tak nonszalancko. Oni wiedzą, że rywal i tak nie ma szans i dlatego niekiedy brakuje koncentracji, ale oni sami siebie muszą motywować i starać się grać dobrze bez względu na rywala. Co prawda nie da się grać na pełnych obrotach przez cały sezon gdy mecze są co 3 dni (trzeba też czasem oszczędzać siły), ale warto nie schodzić poniżej pewnego poziomu. To minimum zaangażowania nawet na drużyny typu Przemyśl czy Piotrków trzeba pokazać.
hbll2012-09-26 02:53:49
Więcej walki w obronie. Od tego się wszystko zaczyna i to jest fundament w piłce ręcznej. Nie atak a obrona. To właśnie w defensywie wygrywa się zacięte i trudne mecze.
Ekstrim2012-09-26 09:10:43
Jak to kibice przyzwyczaili się że Vive wygrywa dużą różnicą bramek i teraz nikomu nie wystarcza by zespół wygrał tylko musi wygrać różnicą 20 bramek wtedy każdy jest usatysfakcjonowany Skoro wygrywają różnicą 10 bramek to chyba nie schodzą po niżej jakiegoś poziomu Brawo panowie grajcie tak jak teraz nie przemęczać nie łapać kontuzji Wygrywać różnicą 5 bramek i jest ok Ważne meczę gdzie będzie trzeba dać z siebie wszystko jeszcze przyjdą i wtedy będzie trzeba zap.... ale na razie to spokojnie rekreacyjnie tak trzymać
jerseyus2012-09-26 12:50:45
Ja się cieszę, że i Lubin i Puławy nie położyły się przed naszą drużyną. Dzięki temu coś się dzieje podczas tych meczów. Pamiętacie mecz z Zagłębiem w zeszłym sezonie? Ciężki nokaut na początku i po sprawie. A to, że nasi nie angażują się w ligę na 100% to chyba normalne przy celach jakie są przed nimi postawione. Podczas meczu to trochę denerwuje, ale nie ma co od razu wieszać na nich psów.
koroniarz2012-09-26 16:46:34
mecz w srode z kwidzynem jest o 20 15 czy o 18 30 ? bo na bilecie pisze ze o 18 0 i juz sam nie wiem .
xxx2012-09-26 17:22:28
No ja tam idę na 20:15 :)
JasiuSPR2012-09-26 17:43:11
Dawać "Bułe" Buchica i jako drugiego Filipa Jastrzębia z VTK II, dobry chłopak jest.
Tomek2012-09-26 23:26:26
Też mnie gardło boli...;/
Superleggera2012-09-28 15:53:13
Od czego cię gardło boli? Od walenia w bęben?

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group