Mistrzowie Polski już na urlopach. Do treningów wrócą pod koniec lipca
Na zasłużone urlopy rozjechali się już zawodnicy Vive Targów Kielce. Mistrzowie Polski do treningów wrócą dopiero 23 lipca, choć dla części kieleckich zawodników, ze względu na Igrzyska Olimpijskie będą to bardzo krótkie wakacje. Znane są już także wstępne plany przygotowań do nowego sezonu.
Podopieczni Bogdana Wenty na pierwszym treningu spotkają się 23 lipca, czyli tydzień później niż przed rokiem. Teraz jednak kielczanie od początku będą ciężej trenować, dodatkowo będą mieli więcej spokoju, ponieważ są pewni udziału w Lidze Mistrzów i nie będą musieli grać w turnieju o „dziką kartę”.
Jednak część zawodników Vive Targów będzie miała dużo krótsze urlopy, ponieważ Marcus Cleverly, Thorir Olafsson, Zeljko Musa, Denis Buntić, Manuel Strlek oraz Ivan Cupić będą prawdopodobnie brać udział w Igrzyskach Olimpijskich (28 lipca – 12 sierpnia) w Londynie. Dodatkowo reprezentaci swoich krajów zaczną później wakacje, ponieważ będą grali w swoich kadrach mecze eliminacyjne do mistrzostw Świata.
Wiadomo, że między 24 a 26 sierpnia w Kielcach odbędzie się Galeria Echo Kielce Cup 2012. Włodarze kieleckiego klubu nie ogłosili jeszcze jakie zespoły pojawią się w Hali Legionów, jednak mając w pamięci poprzednie turnieje, możemy oczekiwać iście mistrzowskiej obsady. O tym kto zagra w Galeria Echo Kielce Cup 2012 powinniśmy się przekonać w ciągu najbliższych tygodni.
Nim jednak dojdzie do tego turnieju kielczanie tradycyjnie już pojadą do Niemiec na Heide Cup, który zaplanowano na 17-19 sierpnia. A tam oprócz mistrzów Polski wystąpią niemieckie TV Grossvalstadt, TBV Lemgo, TSV Hannover-Burgdorf, duńskie Bjerringbro-Silkeborg oraz francuskie Chambery Savoie.
Prawdopodobnie w weekendy 4 i 5 oraz 11 i 12 sierpnia do Kielc przyjadą dwa najlepsze zespoły z Białorusi, czyli Dinamo Mińsk oraz Meszkov Brześć. Być może również jak w latach wcześniejszych „żółto-biało-niebiescy” rozegrają towarzyskie pojedynki z polskimi rywalami, np. ze Stalą Mielec lub Azotami Puławy.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze