Feta godna mistrzów! Rynek był pełny
Ogromne owacje od kieleckich kibiców dostali zawodnicy Vive Targów Kielce, czyli nowi mistrzowie Polski, podczas fety, która odbyła się we wtorek na kieleckim Rynku. Szczypiorniści byli pod ogromnym wrażeniem ilości osób, która przyszła razem z nimi świętować złote medale i zwycięstwo nad Orlenem Wisłą Płock.
Nim jednak mistrzowie Polski pojawili się na Rynku, to przejechali ulicami Kielc w otwartym autokarze, który prowadzony był przez kilkadziesiąt motorów. - Dziękujemy za to, to było wspaniałe! - mówił później trener Bogdan Wenta.
Całą uroczystość zaczął Paweł Papaj słowami: - Jak to dobrze być znów w mieście mistrzów – na co publiczność zareagowała ogromnymi owacjami. Następnie na scenie kolejno pojawiali się mistrzowie Polski. Kibice kilkanaście razy skandowali imię i nazwisko każdego z zawodników. Dodatkowo dziennikarze kieleckich mediów zadawali im pytania. I tak, dla przykładu, Michał Jurecki miał odpowiedź, jakie skojarzenie przychodzi mu do głowy, gdy słyszy Orlen Wisła Płock. - Mistrz Polski Vive Targi Kielce – odpowiedział po chwili zastanowienia „Dzidziuś”.
Gdy na scenie pojawił się drugi trener Vive Targów, Tomasz Strząbała kibice zaczęli skandować imię i nazwisko jego ojca – Edwarda, który był legendą i twórcą potęgi kieleckiej piłki ręcznej. - Dziękuję wam za to co zrobiliście w sobotnim meczu z Płockiem – powiedział Strząbała odnosząc się do oprawy „Edward Strząbała – Dla Ciebie na zawsze szacunek i chwała”, którą fani „żółto-biało-niebieskich” zaprezentowali podczas finałowego pojedynku z Orlenem Wisłą Płock.
Kieleccy zawodnicy byli pod ogromnym wrażeniem ilości osób, które przyszły razem z nimi świętować złote medale mistrzostw Polski. - Mogę was zapewnić, że nie ostatni raz się tu spotykamy – powiedział kapitan zespołu, Grzegorz Tkaczyk.
Następnie głos zabrali oficjele. Wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, Grzegorz Świercz wręczył okolicznościowy puchar. - Jeżeli wygracie Ligę Mistrzów, to dostaniecie puchar o centymetr większy od Bertusa Servaasa – śmiał się.
Na koniec podziękowano za grę w Kielcach Patrykowi Kuchczyńskiemu i Mateuszowi Zarembie, którzy dostali prezenty od zarządu klubu, wojewody świętokrzyskiego oraz od kibiców, którzy głośno zaśpiewali „dziękujemy”. Po oficjalnej części fety zawodnicy rozdawali autografy oraz pozowali do wspólnych zdjęć z kibicami.
Wkrótce więcej zdjęć!
Wasze komentarze
Proszę podać czy 100% bawełna?