Organizacyjna klapa, czyli kulisy meczu o złoto
Radości po zdobyciu mistrzostwa Polski przez kielecką drużynę nie byli w stanie popsuć nawet gospodarze, którzy najnormalniej w świecie nie podołali organizacji trzeciego finałowego meczu. Kibice mistrza Polski zostali potraktowani bardzo źle, a dodatkowo na każdym kroku utrudniano pracę dziennikarzom.
- Zostaliśmy potraktowani gorzej niż zwierzęta – mówili kieleccy kibice, którzy wychodzili z Orlen Areny po sobotnim spotkaniu. Ich oburzenie wywołał fakt, że organizatorzy zakazali im wniesienia na halę napojów, a także nie pozwolili na zakup picia już na arenie sportowej.
Kibice w sumie w hali spędzili około dwie godziny, ponieważ jeszcze długo po meczu byli na swoim sektorze. Jeżeli do tego dodamy fakt, że mistrzów Polski w Płocku wspierało blisko 400 kibiców, w tym dzieci i ludzie starsi a w hali było dość parno i gorąco, to możemy mówić o ogromnym szczęściu, że nikomu nic się nie stało. Również z opuszczeniem hali był problem, ponieważ jeden z ochroniarzy powiedział, że kibice mogą wychodzić dolnym wyjściem, ale następny, że jednak muszą iść górnym...
Kibice byli bardzo oburzeni takim zachowaniem organizatorów. - Jeździmy po całej Europie za naszą drużyną, ale tak jak tu, nigdzie indziej nie traktuje się ludzi – mówili po meczu.
W Płocku na każdym kroku utrudniano również pracę dziennikarzom. Niemal nie było możliwości przeprowadzania wywiadów z zawodnikami świeżo upieczonych mistrzów Polski, ponieważ mixed zone, czyli teoretycznie strefę w której można porozmawiać z bohaterami sportowych zmagań była w zupełnie innym miejscu niż ich szatnia. Niestety, ale służby porządkowe nie były wstanie odpowiedzieć na pytanie, gdzie można przeprowadzić rozmowy... Na szczęście udało się to zrobić przed halą, gdy złoci medaliści szli do swojego autokaru. Normalnie pracować nie pozwolono także fotografom, którym co chwilę robiono problemy podczas ceremonii wręczania medali i tuż po niej. Wśród służb porządkowych panował taki chaos, że z nikim nie dało się porozmawiać na temat sposobu pracy fotoreporterów.
Wiele oburzenia wywołało też uhonorowanie dwóch najlepszych drużyn w polskiej lidze. Nie przygotowano żadnego podium, sceny, zabrakło także konfetti itp. Czyli rzeczy, które są na sportowych arenach niemal na całym świecie. Szkoda tym bardziej, że trzy dni przed ostatnim pojedynkiem finału mężczyzn poznaliśmy mistrzynie Polski. I choć gospodynie – Zagłębie Lubin przegrały, z Vistastalem Łączpol Gdynia, to przygotowano podest, a obie drużyny zostały w należyty sposób uhonorowane.
fot. Patryk Ptak
Wasze komentarze
Ale inne sprawy opisane w tym artykule sa o wiele ważniejsze, bo dotykały konkretnych ludzi. m.in. i mnie, wszyscy wiedzą jaki był upał w sobotę, piłem w przerwie ciepłą wodę z kranu i nie byłem osamotniony... Wtedy pomyślałem, że to mój ostatni wyjazd do Płocka, teraz mi przeszło, ale niesmak pozostał.
http://www.sportfan.pl/artykul/33828/legia-wygra-takze-w-ekstraklasie-zewlakow-bedzie-swieto-jesli