Jurasik: Musimy ich od początku gnębić

18-02-2012 09:17,

- To jest sport i wszystko jest możliwe. W tej chwili nie myślimy o tym jak ułożą się inne mecze. My chcemy wygrać dwa nasze ostatnie spotkania w fazie grupowej Ligi Mistrzów. To jest nasz cel i na tym się skupiamy – mówi Mariusz Jurasik przed spotkaniem w którym Vive Targi zagrają na wyjeździe z drużyną Bjerringbro Silkeborg.

Nowy rok w Lidze Mistrzów to dla was takie trzy kroki do awansu. Pierwszy postawiliście już w Veszprem, teraz czas na kolejny w Silkeborgu?

Mariusz Jurasik: - Jeśli zwyciężymy w Silkeborgu to zwiększymy nasze szanse na awans. Ale my chcemy wygrać nie tylko w Danii, ale też z Niedźwiedziami, bo wtedy przy dobrym układzie innych gier możemy wyjść z drugiego miejsca. Musimy też pamiętać, że jeżeli wygramy w Danii, ale przegramy z Niedźwiedziami to możemy wcale nie wyjść z grupy i zająć piąte miejsce. Dlatego najpierw patrzymy na siebie, musimy wygrać dwa mecze i dopiero zobaczymy co się dzieje u rywali.

Wasz rywal – Bjerringbro Silkeborg nie zdobył jeszcze punktów, ale jak się spojrzy na zawodników jacy tam graja, czyli np. na rewelacyjnego bramkarza Niclasa Landina, czy rozgrywającego Lauge Schmidta to robią oni wrażenie?

- Zdecydowanie tak. Tym bardziej, że oni są w formie, pokazali to już w Madrycie, gdzie przegrali tylko czterema bramkami. Nie możemy ich lekceważyć. Zespoły Duńskie i ogólnie Skandynawskie są dobrze wyszkolone technicznie i taktycznie. Jeżeli pozwoli im się na rozgrywanie piłki to mogą nas zniszczyć na boisku. Dlatego my musimy od początku siedzieć na nich twardo. Będziemy musieli ich gnębić i męczyć, że tak brzydko powiem, oczywiście w takim sportowym charakterze. W takich sytuacjach oni się gubią, nie umieją grać zespołowo. Jeżeli będziemy ich wybijać z rytmu to mamy dużą szansę, żeby wygrać.

Dla nich będzie to też ostatni mecz w tym sezonie w Lidze Mistrzów przed własną publicznością, więc będą dodatkowo zamotywani, żeby zdobyć punkty?

- Ich motywacją jest zdobycie pierwszych punktów w historii klubu w Lidze Mistrzów. Oni od kilku kolejek wiedzą, że nie wyjdą z grupy i w tej chwili grają tylko o honor, ale to może jest lepsze dla nich, gorsze dla nas. Na zawodnikach z Silkeborga nie ciąży presja. Grają swobodnie i to co ugrają będzie ich.

Jednak faworytem tego meczu będziecie wy?

- Tak, my mamy osiem punktów, a nasz rywal zero. Wygraliśmy z nimi i to dość wysoko pierwszy mecz. Jesteśmy faworytem, ale to jest sport i wszystko się może zdarzyć. Ja mam nadzieję, że staniemy na wysokości zadania i wygramy.

Macie problemy przed tym spotkaniem, bo nie zagrają Tomasz Rosiński i Uros Zorman. W spotkaniu w Ciechanowie trener Wenta na środku rozegrania ustawiał Denisa Bunticia i Mateusza Jachlewskiego, jak to wyglądało z Twojej perspektywy?

- Było dobrze, ale i tak pierwsze skrzypce na środku rozegrania będzie grał Grzesiek Tkaczyk. Musieliśmy mieć jakąś alternatywę na środek, ponieważ Uros i Tomek Rosiński na pewno nie zagrają i zostanie tylko Grzesiek. Grać przez 60 minut jest bardzo ciężko i jeśli będzie chciał odpocząć to wtedy mamy alternatywę. W Ciechanowie wyglądało to dobrze, ale byliśmy dopiero po jednym treningu. Dlatego to się jeszcze nie kleiło, ale to jest jeszcze do dopracowania.

Jak musicie zagrać w Danii, aby zdobyć dwa punkty?

- Twardo w obronie, aby tak jak powiedziałem wcześniej nie dać im szans rozegrać się. Wyprowadzać liczne kontrataki, a w ataku tak jak w Veszprem.

Ten mecz w Veszprem dał wam dużo wiary w siebie?

- Tak, dał nam dużo pewności w siebie. Zawsze o tym wiedzieliśmy, ale teraz udowodniliśmy sobie i kibicom, że potrafimy wygrywać mecze z drużynami z pierwszej dziesiątki w rankingu EHF.

Długo już grasz w europejskich pucharach. Udało Ci się kiedyś wygrać w Veszprem z poprzednimi klubami?

- W Rhein-Neckar Loewen grałem z nimi tylko dwa razy, w finale Pucharu Zdobywców Pucharów. Niestety oba te mecze przegraliśmy. Ogólnie to był mój szósty, czy siódmy mecz przeciwko Veszprem, a wygrany pierwszy.

Rozmawiał Wojciech Staniec

fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group