Świętokrzyskie poniżej normy? Zaskakujące wyniki badań GUS-u
W najnowszym raporcie Głównego Urzędu Stastycznego na temat kultury fizycznej w Polsce, znajdujemy badania dotyczące infrastruktury, edukacji, czy też organizacji klubów sportowych. Jak w zestawieniu najbardziej wysportowanych regionów naszego kraju wypadło województwo świętokrzyskie?
Niestety, badania nie okazały się dla Kielecczyzny łaskawe. Mimo że w Polsce w 2010 roku funkcjonowało już 6297 klubów sportowych, nasz region odnotował jeden z najniższych wskaźników w tym zakresie, bo tylko 3,3% w skali kraju. Gorszy wynik uzyskały jedynie województwa opolskie oraz lubuskie. Nie lepszym prognostykiem jest również liczba kadry szkoleniowej kieleckich klubów uczniowskich, która jeszcze dwa lata temu wynosiła 110 osób. W tym aspekcie region świętokrzyski prezentuje się szczególnie marnie, zajmując ostatnie miejsce w Polsce.
GUS dużą część swojego raportu poświęcił na analizę liczby placówek edukujących przyszłych sportowców. Świętokrzyskie może się „poszczycić” tylko jedną szkołą o profilu sportowym, na szczeblu ponadgimnazjalnym. Dla porównania, Dolny Śląsk posiada jedenaście takich placówek (w tym cztery podstawówki oraz pięć gimnazjów), Mazowsze – dwadzieścia, a Śląsk – dwadzieścia sześć, wiodąc tym samym prym w edukacji sportowej naszego kraju.
Warto zwrócić uwagę na liczbę oraz rozmieszczenie polskich Szkół Mistrzostwa Sportowego – kuźni talentów wśród młodego pokolenia. Na 68 tego typu placówek działających w 2010 roku w całej Polsce, najwięcej z nich funkcjonowało w województwie śląskim, pomorskim, czy łódzkim. Kielecczyzna, podobnie jak region lubelski, opolski oraz lubuski, wciąż nie posiada SMS-u (opolski SMS to skrót od Stowarzyszenia Miłośników Siatkówki). Nadzieja na poprawę, a co za tym idzie – na budowę takich placówek, wciąż istnieje. Ma ona związek z Programem rozwoju i promocji piłki siatkowej w Polsce, którego głównym celem jest powołanie co najmniej jednej Szkoły Mistrzostwa Sportowego w każdym z regionów Polski. Aktywne działania zmierzające w kierunku budowy nowych szkół podjęło już województwo dolnośląskie, w którym kilka dni temu zapowiedziano rychłe powstanie ośmiu placówek o profilu siatkarskim.
Najbardziej dynamicznie rozwijającym się aspektem organizacji kultury fizycznej w Polsce jest infrastruktura sportowa, w większości zbudowana oraz modernizowana po 2000 r. Sportem numer jeden pozostaje piłka nożna, czego dowodem jest liczba stadionów przeznaczonych dla miłośników tejże dyscypliny – w 2010 roku było ich 1428. Województwo świętokrzyskie posiadało ich 51, zajmując tym samym dwunaste miejsce w kraju. Co zatem z pozostałymi rodzajami stadionów? Kielecczyzna, podobnie jak region łódzki, dysponuje aktualnie jednym tego typu obiektem dla lekkoatletów. Najsłabszy wynik województwo świętokrzyskie zanotowało jeżeli chodzi o stadiony wielofunkcyjne, czy nieistniejące w naszym regionie stadiony żużlowe. Nie możemy pochwalić się również licznymi halami sportowymi. Na 814 funkcjonujących w całej Polsce, świętokrzyskie dysponuje osiemnastoma takimi obiektami. Ostatniego miejsca nasz region nie odnotował jedynie w zakresie dostępności do pływalni krytych, torów samochodowych, czy łuczniczych oraz jeżeli chodzi o długość ścieżek rowerowych (dwunaste miejsce w Polsce).
Wyniki badań dla kibiców kieleckiego sportu mogą być tym bardziej zaskakujące, że na najwyższym poziomie ligowych rozgrywek reprezentują go aż cztery drużyny, o czym niektóre z województw mogą tylko pomarzyć. Najbardziej jednak powinny martwić wyniki dotyczące edukacji sportowej w naszym regionie. Okazuje się bowiem, że niedobory regionalnych sportowców grających na wysokim poziomie mają proste przyczyny, leżące u podstaw, a więc w braku możliwości profesjonalnego wyszkolenia. Ludziom odpowiedzialnym za rozwój sportu w Kielecczyźnie powinny dać do myślenia fakty jednoznacznie pokazujące, jak wiele brakuje nam województwa dolnośląskiego plasującego się we wszystkich rankingach na samym ich przedzie, tj. po przeciwnej stronie niż nasz region.
Wasze komentarze
Konkluzja: "Wyniki badań dla kibiców kieleckiego sportu mogą być tym bardziej zaskakujące, że na najwyższym poziomie ligowych rozgrywek reprezentują go aż cztery drużyny, o czym niektóre z województw mogą tylko pomarzyć." wynika z niedoinformowania.
Sport ligowy to pozory (wierzchołek góry lodowej), które zamydliły prawdziwy obraz. Mydlinami są pieniądze dwóch ludzi: Servasa i Szczukiewicza.
Kielce nie mają szkolenia młodzieży (wyjątek piłka ręczna). W ministerialnych klasyfikacjach sportu do lat 23, nasze województwo jest na ostatnim miejscu od początku istnienia rok w rok i regularnie zdobywa o połowę mniej punktów niż 15 w klasyfikacji. Nie jesteśmy najmniejsi ani powierzchniowo, ani pod względem populacji. A w mediach.... wielki sukces! Oby tak dalej... CKsport idealnie się wpisuję w ten pochwalny hymn: vive fart, vive korona, vive fart!
Sport młodzieżowy to w klasyfikacji klubów z całej polski: 66 miejsce - Stella, 123 - Vive, 134 - KSS, a reszta to słabo, albo tragicznie: np. 1323 miejsce - Korona, 3028 - Fart (na 3200 klubów).
Zasadniczy problem jest następujący: wszyscy mówią, że w Kielcach się szkoli młodzież, tylko nikt nie zauważa, że poziom tego szkolenia jest na dramatycznie niskim poziomie. Red. Karolina Cichoń raczyła po raz pierwszy na tym portalu zauważyć, że \"świat nie jest różowy\" jak to na CK\"sport\" było jest i pewnie będzie. Jesteśmy tacy przeciętni, bo wszyscy się klepią po ramieniu i mówią, że jest za...ście.
Kielce, miasto wojewódzkie po wojnie miało kilkunastu olimpijczyków - to jest powód do wstydu.
Bydgoszcz, czy Szczecin planują tylu mieć w Londynie, a z Kielc w wersji realistycznej się szykuje okrągłe \"zero\". A Ci którzy mają szanse: Drabik, Dobrowolski, Kot czy Zbroszczyk - na tym portalu nie istnieją. Także CK\"sport\" i życie jest piękne ;)