Jachlewski nie poleciał do Rosji
Nie zdołali uzdrowić Mateusza Jachlewskiego lekarze Vive Targi Kielce. „Siwy”, który w ostatnim spotkaniu z Füchse Berlin doznał kontuzji, nie pomoże drużynie w czwartkowym meczu Ligi Mistrzów z Czechowskimi Niedźwiedziami. Jego absencja może zresztą trwać dłużej.
Jak czytamy na oficjalnej stronie klubu, sztab medyczny „żółto-biało-niebieskich” ocenia, że zawodnik w 100 procentach będzie gotowy dopiero na mecz Velux EHF Champions League z Bjerringbro-Silkeborg (czyli za półtora tygodnia, w niedzielę, 23 października).
Wicemistrzowie Polski do podmoskiewskiego Czechowa wyjechali w środę rano. Kielczanie udali się na lotnisko Okęcie, skąd mieli wylecieć na rosyjskie lotnisko im. Szeremientiewa w Moskwie. Potem czekał ich przejazd autokarem do Czechowa. Na godzinę 19.30 czasu rosyjskiego zaplanowany jest oficjalny trening w hali, w której jutro odbędzie się mecz.
fot. Patryk Ptak