Przyjeżdża Pułaski. Czas na pierwsze domowe zwycięstwo?
Po dwóch kolejkach UMKS ma na koncie jedną przegraną i jedno zwycięstwo. O dziwo, lepszy wynik podopiecznym Rafała Gila udało się wywalczyć w wyjazdowym meczu ze Staco w Niepołomicach. Czas jednak pokazać się z dobrej strony przy własnej publiczności. Do Kielc bowiem przyjeżdża Pułaski Warka.
W Niepołomicach kieleccy koszykarze pokazali się z zupełnie dwóch różnych stron. W pierwszej połowie gra zespołu przypominała bardziej spotkanie z Novum Lublin, w którym UMKS grał bardzo nieskutecznie w obronie. Widać to było na tablicy wyników, bo do przerwy gospodarze wygrywali 43:36. Potem jednak na parkiecie istniała już tylko drużyna z Kielc. Agresja w defensywie i dynamiczne kontrataki wreszcie siały spustoszenie w szeregach Staco. Stratę więc udało się nadrobić z nawiązką i ostatecznie UMKS wygrał w Niepołomicach 84:73.
Podopieczni Gila więc zamierzają pójść za ciosem we własnej hali, gdzie chcą w końcu zadowolić swoich kibiców. Na kieleckim obiekcie UMKS zmierzy się z Pułaskim Warka, klubem nowym na piłkarskiej mapie Polski. Drużyna z Warki przejęła bowiem licencję na grę w II lidze od Politechniki Radomskiej, która wycofała się z rozgrywek ze względu na problemy organizacyjne.
Mimo że Pułaski dopiero zaczyna swoja przygodę z II ligą, to kieleccy koszykarze mieli już okazję stanąć w szranki z ekipą z piwnego miasta. Obie drużyny rozegrały ze sobą dwa sparingi w trakcie przygotowań do sezonu. W pierwszym, rozgrywanym w Warce, nieznacznie 53:47 wygrali gospodarze. W drugim natomiast zdecydowanie lepsi byli już koszykarze UMKS-u, którzy w hali przy Żytniej zwyciężyli 62:45.
Nie ma co ukrywać, że wszyscy liczą na powtórkę z rozrywki. Tym bardziej że Pułaski jak na razie nie zachwyca formą. Sobotni goście nie zaliczyli jeszcze zwycięstwa w tym sezonie, przegrywając kolejno z Unią Tarnów i rezerwami ekstraklasowej Politechniki Warszawskiej. Czy kielczanie także wykorzystają niezbyt dobrą dyspozycję rywali? Początek zmagań w hali przy ulicy Żytniej w sobotę o godzinie 17.00.