Górnicy nie pokopali. Chyba że tylko po nogach...

04-10-2011 18:18,

Piłkarze Korony Kielce po raz kolejny potwierdzili, że Górnik Zabrze to wyjątkowo wygodny rywal dla "złocisto-krwistych". Pierwsza połowa – 2:0 dla gospodarzy i właściwie druga część meczu mogła się nie odbyć. – Nie bądźmy pazerni, ale... Wynik mógł być nawet wyższy – podkreślał po spotkaniu bramkarz Korony, Zbigniew Małkowski.

Zabrzanie, którzy w tym sezonie T-Mobile Ekstraklasy jeszcze nie wygrali poza własnym stadionem, do Kielc przyjechali z ambicją walki o trzy punkty. Szybko jednak okazało się, że górnicy są drużyną o klasę słabszą od gospodarzy.  Wiedzieliśmy, jak gra Korona, że gospodarze zaatakują nas agresywnie od samego początku. Po prostu nie spełniliśmy naszych założeń taktycznych  podsumował pomocnik przyjezdnych, Aleksander Kwiek.

Korona w poniedziałkowe popołudnie zagrała jak na wicelidera przystało. "Żółto-czerwoni" od pierwszych minut z impetem ruszyli w stronę zabrzańskiej bramki. Górnicy nie radzili sobie z groźnymi atakami "żółto-czerwonych", a w ataku byli całkowicie bezradni. Pierwszy sygnał do ofensywy dał Michał Zieliński, który świetnie uciekł obrońcom, ale zmarnował sytuację sam na sam z Borisem Peskoviciem (był to pierwszy mecz tego bramkarza w tym sezonie!). Szkoda, że nie udało mi się wbić wtedy bramki. Powinienem! To była dwustuprocentowa sytuacja... Zmarnowałem ją i nie było mi wtedy do śmiechu przyznał Zieliński.

Zieliński tym razem wędki nie dostanie...

 Chyba trochę ugięły się nogi Michałowi dodał Małkowski.  Ale potem już się zrewanżował. Trener postraszył go, że jak nie strzeli dwóch bramek do 25. minuty, to dostanie w prezencie wędkę śmiał się kielecki bramkarz. Dwóch mu się nie udało wprawdzie zdobyć, ale i jeden gol raczej zadowolił Leszka Ojrzyńskiego.

Bo Zieliński niedługo potem świetnie wykorzystał zamieszanie w polu karnym i wygrał pojedynek z Peskoviciem. Pięć kolejek czekałem na to trafienie, w końcu się udało. Cieszę się bardzo, ale oczywiście z wygranej odczuwam większą radość. Miałem dużo szczęścia. Piłka odbiła mi się chyba od głowy, potem nogi i poleciała wzdłuż linii. Strzeliłem na wślizgu... Ważne, że wpadło dodał „Zielu”.

Przy drugiej bramce kielecki napastnik nie brał już udziału. W rolę snajpera tym razem wcielił się... Pavol Stano. To on znakomicie odegrał piłkę Jackowi Kiełbowi, który przymierzył i uderzył tuż przy słupku. Bramka cieszy, choć bardziej smuci mnie dłuższa pauza, jaka czeka mnie po tym spotkaniu. Teraz jest przerwa na reprezentację, a potem mecz z Lechem Poznań, w którym nie mogę wystąpić – stwierdził jak zwykle ambitny „Ryba”.  Mecz z Górnikiem nie był dla nas łatwy, choć może tak to wyglądało z trybun... Na murawie toczyliśmy twardą walkę z Górnikiem, dostaliśmy mocno po kościach... I rzeczywiście, choć to Korona ma łatkę „brutali”, to znów rywale byli ostrzejsi. Górnicy faulowali 15 razy i obejrzeli aż cztery żółte kartki. Gospodarze  13 i tylko jedną.

Kwiek: Nie potrafiliśmy dojść pod bramkę Korony

Zabrzanie w pierwszej połowie nie potrafili przedostać się pod bramkę Korony. Oddali tylko jedno groźne uderzenie – z ponad 30 metrów huknął Kwiek, ale jego strzał wybronił w świetnym stylu Małkowski. Po przerwie gra zabrzan wyglądała nieco lepiej, lecz kielczanie i tak na niewiele pozwalali przeciwnikom.  W pierwszej połowie taktykę zrealizowaliśmy w stu procentach. W drugiej części spotkania Górnik zagrał inaczej, spokojniej rozgrywał piłkę, ale rozbijaliśmy ataki rywala w bezpiecznej odległości od bramki. Kontrolowaliśmy ten mecz – zauważył Paweł Kaczmarek, który doczekał się szansy od trenera Ojrzyńskiego, bo bardzo dobrze wyglądał w ostatnich spotkaniach Młodej Ekstraklasy.

Korona po poniedziałkowej wygranej wróciła na pozycję wicelidera. Kielczanie mają tyle samo punktów, co Śląsk Wrocław, ale podopieczni Oresta Lenczyka mogą pochwalić się lepszym bilansem bramkowym.  Tworzymy kolektyw, każdy z nas jest w stanie wskoczyć w ogień za kolegę. To widać na boisku. Możemy tę przerwę reprezentacyjną przeczekać w bardzo dobrych humorach przekonuje Małkowski.  Oby tylko nam ta przerwa nie zaszkodziła... – uzupełnia Kiełb.

Oby, tym bardziej że przed kielczanami dwa trudne mecze wyjazdowe. W piątek, 14 października Korona zagra w Poznaniu z Lechem, a tydzień później w Lubinie z Zagłębiem. Tam o punkty będzie dużo trudniej niż na Arenie Kielc.

fot. Paula Duda

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

>???2011-10-04 19:41:58
i znowu nie ma reportaż¶u ;// ????
xx2011-10-04 22:11:42
ludzie, Adrian ma szkołę i nie ma kiedy montować
???2011-10-04 22:52:49
Adrian tylko umie sie obsługiwać programem???
M_M2011-10-05 00:16:18
Ech... ta edukacja ;)
walet®2011-10-05 01:06:58
znuw wolne z kapelusza wygrały mecz za Koronę
eldonko2011-10-05 22:44:25
http://www.youtube.com/watch?v=WmIv1-CCTKI
mistrzCK2011-10-06 08:34:34
W piątek zawita do nas Tóskobus. Zachęcam wszystkich do przyjścia i podpisania się pod projektem nowej ustawy dot. imprez masowych.
Wojtek z Kielc2011-10-06 10:35:54
Przedwczoraj miałem iść z dwójką synów 10 i 12 lat na mecz z Górnikiem ale na ul Kołłątaja zobaczyłem jak policja szykuje się na jakąś wojne.Ubierali sie w kombinezony rodem z Gwiezdnych Wojen kaski chełmy długie pały karabiny gładkolufowe tarcze itp.Chciałem z chłopakami iść na mecz a nie na wojnę.Mecz oglądaliśmy w TV.Potem się dziwią skąd tak mało ludzi na trybunach
walet®2011-10-06 14:34:08
Grupą przestępczym posypały się biznesy i teraz wielkie halo jaki to rzad zły, wiadomo ze kibice piłkarscy w większości to patologia. Prawda jest jedna jak rzad się ugnie to zaraz będą chcieli więcej. "Teraz chcą stadiony jutro twój dom"!!!
rr2011-10-06 15:56:33
Walet przynajmniej raz coś mądrego powiedziałeś.
Scyz772011-10-06 17:30:24
@walet®:
taaaaaa.szczególnie grupom przestępczym z kieleckiego "młyna".tym po 12 lat.
wiem że masz mały mózg,ale czasem się wysil i pomyśl odrobinę
wal / et2011-10-06 17:36:20
przeciez to jest kretyn z łostrowca, to co ty od niego wymagasz...

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group