Na razie bez rewolucji w 18 Korony
Włodzimierz Gąsior, który wczoraj unikał dziennikarzy, w piątek spotkał się z nimi na konferencji prasowej. – Zmiana trenera była zaskoczeniem, ale zostałem poproszony o pomoc i nie mogłem odmówić – mówi nowy stary-nowy szkoleniowiec Korony. Trener po popołudniowym treningu ogłosił osiemnastoosobową kadrę na sobotni mecz z Arką Gdynia.
Do pracy z pierwszą drużyną wraca Andrzej Szołowski, który ostatnio dbał o przygotowanie fizyczne zawodników z Młodej Ekstraklasy. Asystentem Gąsiora będzie Daniel Purzycki, ale będzie mu pomagał także Marcin Gawron. Ten drugi dzisiaj jedzie do Białegostoku, gdzie będzie obserwował mecz Jagiellonii z Legią Warszawa. Korona z "Jagą" zagra za tydzień. Funkcję kierownika drużyny nadal będzie pełnił Paweł Grabowski. Nowym trenerem bramkarzy został Grzegorz Szamotulski.
Gąsior zdradza, że w chciałby w przyszłości postawić na młodych piłkarzy. – Jeżeli uda się wygrać z Arką, w kolejnych spotkaniach będziemy chcieli dać szanse młodym zawodnikom. Już od poniedziałku w kadrze pierwszego zespołu pojawi się trzech piłkarzy. Czas najwyższy, aby w tej drużynie większą rolę zaczęli ogrywać młodzi zawodnicy – zdradził trener Gąsior.
Do dyspozycji sztabu szkoleniowego będą trenujący ostatnio indywidualnie Aleksandar Vuković i Piotr Malarczyk. Z powodu żółtych kartek z Arką nie zagrają Andrzej Niedzialan i Maciej Korzym.
Kadra Korony na mecz z Arką:
Bramkarze: Zbigniew Małkowski, Grzegorz Szamotulski
Obrońcy: Tomasz Lisowski, Paweł Golański, Hernani, Junior da Silva, Pavol Stano, Jacek Markiewicz, Piotr Malarczyk
Pomocnicy: Paweł Sobolewski, Aleksandar Vuković, Vlastimir Jovanović, Grzegorz Lech, Sander Puri, Jakub Bąk
Napastnicy: Edi Andradina, Dawid Janczyk, Maciej Tataj
Wkrótce więcej informacji!
Wasze komentarze
W takim razie skorzystam z propozycji redakcji i zamiast Areny Kielc wybieram jutro Taboo.
NIECH WAM TERAZ DONALD POPROWADZI DOPING
przeciw niewiadomo komu ,chuligaństwo na stadionach musi się kiedyś skończyć,byśmy mogli oglądać mecze tak jak w ligach Niemieckich czy Angielskich
Idę na mecz dopingować zwycięstwo Koronki
P.S.A czemu w Bytomiu swoich dopingują???A na Jagieloni już nie!
Dziękujemy Wszystkim za przyłączenie się do Naszego protestu. Tak jak poinformowaliśmy wcześniej, ubolewamy, że musimy działać w taki sposób, jednak sytuacja nie pozwala nam na inne łagodniejsze formy. Na meczu z Arką Gdynia protest będzie trwał nadal.
Czy są osoby którym przedwczorajsza atmosfera odpowiadała? Czy tak właśnie mają wyglądać mecze? W ciszy, bez emocji - od czasu do czasu z jakimiś gwizdami i wyzwiskami pod adresem sędziego? Do tego właśnie prowadzą decyzje ludzi, którzy są nieprzychylni nam - kibicom. Nam wszystkim. Tych ludzi nie interesują mecze, nasz Klub, piłkarze, wyniki ich tak naprawdę nie interesuje cała stadionowa otoczka meczu… Oni robią to wszystko tylko i wyłącznie po to, żeby poprawić sobie słupki wyborcze. Walczą z nami łamiąc obowiązujące w naszym Państwie prawo – mydlą oczy ludziom, opinii publicznej rzucając górnolotne hasła, że walczą z chuligaństwem czy bandytyzmem na stadionach - to jakaś bzdura!
Po meczu z Lechią nadeszły informacje o kolejnych zakazach za wulgaryzmy, na poprzednim meczu w Kielcach było podobnie. Niestety to są zwykłe pokazówki- prowokacje, robione na siłę – wyłapywane są przypadkowe osoby byle tylko podnieść statystyki. To co zaczęło się dziać jest po prostu niewytłumaczalne.
Z tego powodu podjęliśmy decyzję o tym, że na meczu z Arką Gdynia nie będzie prowadzony doping, nie zostaną wywieszone żadne flagi, a my – nie pojawimy się na stadionie. Apelujemy także o to, aby sektor młyn pozostał na tym meczu pusty. Jesteśmy sami w tej walce – nikt nam w niej nie pomoże, nikt nie chce narażać swojej skóry za kibiców – dlatego musimy walczyć sami – w najbardziej radykalny sposób.
Apelujemy również, by nikt z kibiców nie starał się dopingować sprzed stadionu jak było podczas meczu z Lechią. Prosimy także o rozwagę, o to, aby nikt nie odpalał żadnych petard czy pirotechniki, by nie narobić sobie żadnych problemów. Jeżeli ktoś pojawi się pod stadionem, bądź na stadionie – uważajcie na wszelkiego rodzaju prowokacje policji.
Musimy przetrwać RAZEM. Nie możemy pozwolić na to, żeby co mecz ludzie dostawali zakazy stadionowe pod byle pretekstem. Naszą szansą jest siła i determinacja w dążeniu do celu – musimy twardo stawiać na swoim i pokazać ludziom, że decyzje podejmowane przez Rząd są błędne i nie prowadzą do niczego. Musimy im pokazać, że puste stadiony, trybuny, z których nie słychać dopingu, płoty bez flag – nie są dobrym rozwiązaniem.
Prosimy także żebyście nie reagowali na komentarze ludzi nam nie przychylnych (dziennikarze, widzowie piłkarscy i ludzie, którzy wypowiadają się na portalach internetowych). Oni mają pretensje do Nas bo nie śpiewamy? A jakim prawem oni mogą coś od Nas wymagać? Pamiętajcie na trybunach nie jesteśmy dla nich! My tego nie robimy bo ktoś nam każe, bo ktoś nam płaci! My robimy to z miłości do własnego klubu - a kiedy dzieje się źle musimy podejmować decyzje radykalne, bo tylko w taki sposób możemy dać coś do zrozumienia ludziom, którzy wymyślają sobie puste stadiony czy zakazy wyjazdowe!
Raz jeszcze dziękujemy Prawdziwym Kibicom Korony za przyłączenie się i uszanowanie naszego protestu i naszych decyzji. Nie robimy tego dla własnego widzimisie - robimy to dla nas wszystkich - i razem musimy osiągnąć założony cel.
Piłka Nożna dla Kibiców!!!
Podpisano - wszystkie działające grupy na Koronie
Szanowni Państwo, zwracamy się w imieniu Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców - organizacji łączącej pracę kilkudziesięciu Stowarzyszeń Kibiców w całej Polsce. Wydana niedawno przez rząd pokazowa wojna, to wydarzenie w demokratycznym kraju niespotykane.
Zwykli kibice stali się wrogiem publicznym numer jeden. Nie zważając na obowiązujące prawo oraz gwałtownie malejące wskaźniki naruszeń porządku na stadionach publikowane przez Policję, postanowiono zniszczyć i rozbić ruch kibicowski w Polsce.
Stowarzyszenia Kibicowskie i nieformalne grupy współpracujące z OZSK podjęły decyzję o rozpoczęciu protestu do czasu zaprzestania narastających represji. Podczas nadchodzącej kolejki ligowej na większości polskich stadionów piłkarskich nie będzie prowadzony zorganizowany doping. Przypominamy, że dzięki najwierniejszym fanom angażującym się w życie kibicowskie swojego klubu – szare trybuny polskich stadionów nabrały kolorytu. Często efektowne oprawy oraz choreografie to jedyny czynnik przyciągający widzów na zaniedbane stadiony i spotkania o wątpliwym poziomie piłkarskim.
Stowarzyszenia Kibiców uczestniczą także w życiu lokalnych społeczności organizując na ich rzecz setki akcji rocznie. Protestujemy przeciwko:
1) odpowiedzialności zbiorowej, która przybrała formę masowego zamykania stadionów i absurdalnego zakazu wyjazdów
2) zatrzymaniom „w blasku kamer telewizyjnych i fleszy aparatów fotograficznych” przy użyciu Grup Realizacyjnych Policji (przeznaczonych do zatrzymywania szczególnie niebezpiecznych przestępców) osób odpowiedzialnych za oprawy meczowe, odpalenie pirotechniki czy prowadzenie dopingu
3) wprowadzeniu zasady "zero tolerancji" skutkującej setkami mandatów w całej Polsce za drobne przewinienia popełniane przez kibiców, które na co dzień są niezauważane przez organy ścigania
4) karaniu za picie alkoholu przed i po meczach w sytuacji, gdy Rząd pracuje nad zmianą ustawy mającej dopuścić do sprzedaży piwa na stadionach
5) wprowadzaniu cenzury na stadionach przez zakazanie prezentowania transparentów dotyczących aktualnej sytuacji społecznej
6) zakazom stadionowym za okrzyki wynikające z atmosfery i klimatu meczu, które obecne są w życiu codziennym i publicznym
Nasz protest będzie trwał dopóki instytucje publiczne będą wykorzystywane do prowadzenia wojny przeciwko obywatelom Rzeczpospolitej Polskiej. Bardzo prosimy wszystkich kibiców o zrozumienie, gdyż walczymy o prawa nas wszystkich. Prosimy również o wsparcie naszej walki, inicjatyw oraz pomysłów. Nie pozwólmy, aby w ramach źle rozumianego interesu politycznego i medialnego niszczono naszą pasję. Zaznaczamy, że działalność OZSK i środowisk kibicowskich nie jest i nigdy nie będzie w żaden sposób związana z jakąkolwiek partią czy ugrupowaniem politycznym. Piłka nożna dla kibiców!
Oficjalna strona OZSK
Blog OZSK
autor: Siejo
"KORONA TO MY ! | 13 maja 2011 15:21
1. Kto o tym decyduje ? Osoby które są najbardziej związane z ruchem kibicowskim na Koronie. 2. Skoro my na każdym kroku słyszymy - "nie będziecie nam mówić co mamy robić " - oczywiście mowa tu o piknikach a w zasadzie nawet nie o nich a o "widzach piłkarskich" którzy z kibicowaniem to nie mają nic wspólnego, to teraz odpowiemy tym samym - TO WY NIE BĘDZIECIE NAM MÓWIĆ co mamy robić ! Śpiewasz jeden z drugim całe 90 minut na każdym meczu, jeździsz za tym klubem po całej Polsce, że nam mówisz co mamy robić - że mamy nie odpalać rac, że mamy nie przeklinać, że ciebie nie interesują protesty, że trzeba ratować przed spadkiem ? Nie ! Wy sobie siedzicie gdzieś na tym szarym stadionie, raz na jakiś czas krzykniesz jeden z drugim coś w kierunku sędziego ( tak tak, nasze wulgaryzmy są beee ale ciupanie sędziego już ok :) na ostatnim meczu ile 7-8 razy ludzie ze stadionu skandowali obraźliwe hasła pod kierunkiem sędziego. Dlatego nie wy będziecie decydować o tym, co my będziemy robić. 3. Od Nas co mecz psy wyłapują ludzi i chłopaki za parę okrzyków dostają grzywny i zakazy - i to popieracie bo my jesteśmy tacy źli :) a ja się pytam .. dlaczego banda starych zgredów - dla mnie to po prostu stare pajace po ostatnim gwizdku przy sektorze vipów krzyczą "Sasal wypi*rdalaj, wy jesteście ku*wy itp itd " - dlaczego tego nikt nie wytępi ? 4. Walczymy o utrzymanie ? Nie. My Walczymy o Nasze prawa ! O utrzymanie to walczą kopacze i ten śmieszny zarząd który wie, że jak spadniemy to polecą ze stołków i miejskie koryto się skończy. Przykro to mówić ale w tym zespole to jest może 5-6 oddanych Koronie chłopaków - reszta ma wyj*bane. I to w ich nogach jest walka o utrzymanie. Jak ja słyszę, że to przez kibiców to mnie krew zalewa. Tyle kasy dostają, tyle treningów, taka baza - wszystko tu mają i oni nie potrafią wygrać meczu i jeszcze potem, że to kibiców wina ? 5. I dla uświadomienia takich w23, fgf i innych wynalazków ... My KIBICE/KIBOLE czy jak tam wam pasuje ... nie jesteśmy żadnymi najemnikami, nam nikt nie płaci, nam nikt nie dyktuje co mamy robić, my na stadionie nie jesteśmy w "pracy" ... my dopingujemy bo lubimy, kochamy to robić - robimy to dla siebie i nikt z was nie ma prawa nam mówić kiedy i w jaki sposób mamy dopingować"
kibic Korony
kibic Korony
Matołki czytajcie:
PROTEST JEST GDYŻ ARESZTUJĄ W KIELCACH KIBICÓW ZA FLAGI,OPRAWY(RACE),ORAZ ZA ZAKLNIĘCIE W FERWORZE MECZOWEJ ATMOSFERY
trener Korony nazywa się Gąsior a nie Gęsior.
Taki z ciebie jak widać "prawdziwy kibic"