Wpadli w dół, wytrzymali gradobicie. Sasal: Bardzo chcemy wygrać

08-04-2011 14:18,

Wciąż waham się, na jakie ustawienie powinienem się zdecydować. Chcę zastosować taktykę, która będzie najrozsądniejsza dla zespołu. I zapewniam wszystkich – my trenerzy, jak i piłkarze bardzo chcemy wygrać – mówił na konferencji prasowej przed meczem z Wisłą Kraków trener Marcin Sasal.

Szkoleniowiec Korony nie może narzekać na brak problemów.  Głównie kadrowych – z pierwszej kadry zespołu w niedzielnym spotkaniu nie będzie mogło zagrać aż siedmiu zawodników. Kontuzjowani są Sander Puri, Krzysztof Pilarz, Kamil Kuzera, Łukasz Maliszewski, Marek Nowak, a z powodu kompletu żółtych kartek pauzować muszą Paweł Golański i Jacek Markiewicz.

Drużyna takie kłopoty ma od początku sezonu. Mieliśmy problemy w bramce, gdy Zbyszek Małkowski złapał kontuzję w Zabrzu. Kryzysowo było też ze środkowymi obrońcami... Mamy tak personalnie ułożony zespół, że takie sytuacje się zdarzają. To trudny czas, ale zawsze sobie z tym jakoś radziliśmy i teraz też tak będzie – zapewnia Sasal.

Najgorzej sytuacja wygląda na prawej stronie defensywy – z Wisłą nie będą mogli zagrać nominalni prawi obrońcy (Golański i Kuzera) oraz zawodnik, który zwykle wypełniał tę lukę (Markiewicz). – W takiej sytuacji może zagrać albo boczny pomocnik, albo środkowy obrońca. Często bywało, że prawy obrońca był przesuwany na lewą stronę i sobie radził. Oczywiście odwrotna zamiana  lewonożnego na prawą stronę  jest gorsza i bardziej ryzykowna. Weźmiemy wszystkie aspekty pod uwagę, także to, pod jakiego konkretnego rywala z drużyny przeciwnej będzie musiał zagrać nasz zawodnik – przekonuje Sasal.

Kolejny problem to oczywiście obecna dyspozycja drużyny, która jest – łagodnie mówiąc – nienajlepsza. – Mankamentów jest bardzo dużo. Musimy to poprawić. Nie spodziewaliśmy się tego, bo w ostatnich egzaminach przed rundą wiosenną wszystko wyglądało bardzo dobrze. Coś się zacięło i nie możemy wystartować tak jak chcieliśmy. Zapewniam jednak wszystkich, że zagramy o zwycięstwo. Rozmawiałem z chłopakami i oni bardzo tego chcą. Wpadliśmy w dół i teraz musimy z niego wyjść. W przeszłości Korona miewała podobne serie porażek, ale takiego gradobicia nie otrzymała nigdy. Myślę jednak, że udało nam się to przetrzymać i teraz zacznie się dobry okres – zapewnia trener Korony.

Wobec kontuzji Krzysztofa Pilarza, o miejsce w bramce kieleckiej drużyny ze Zbigniewem Małkowskim rywalizuje Paweł Mech. Rywalizuje – to właściwe słowo. – Paweł w krótkim czasie osiągnął ogromne postępy. Nie wiadomo, czy wkrótce się zatrzyma, czy rozwinie jeszcze bardziej, ale na razie wszystko idzie w dobrym kierunku. Mech bardzo sprężył się na czwartkowej gierce treningowej, czuł się pewniej. Jest gotów do tego, żeby pomóc drużynie, jeśli zaistnieje taka potrzeba. Gdybyśmy w niego nie wierzyli, to na pewno nie trenowałby z pierwszą drużyną, lecz szukalibyśmy innego młodego bramkarza – mówi Sasal.

Szanse na grę Mech ma jednak niewielkie, bo Małkowski w meczu z Polonią Warszawa, choć na boisko wszedł dopiero w drugiej połowie, zaprezentował się z dobrej strony. On także był obecny na piątkowej konferencji prasowej. – W drużynie nie było tematu, że trener od nas odchodzi. Nie spodziewaliśmy się żadnej zmiany na tym stanowisku. A jakiekolwiek pogłoski o tym, że zespół jest przeciwko trenerowi lub że nie stoimy w stu procentach za szkoleniowcem, to są zwykłe bzdury i wymysły dziennikarzy – stwierdził Małkowski.

Na dłuższy wywiad z bramkarzem Korony zapraszamy do naszego portalu w godzinach wieczornych.

Współpraca: Maciej Urban

fot. Michał Janyst

Kadra na mecz z Wisłą  zobacz pełen skład (czytaj więcej)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

sdfg2011-04-08 14:31:55
A Małkowski "powiedział co wiedział". Przecież to wszystko było widać gołym okiem. Nadzieja w tym, że panowie wszystko sobie wyjaśnili, a do niektórych dotarło za co biorą kasę. W takim układzie trzymamy kciuki :)
korniarz2011-04-08 15:51:14
Zbyszek trzymam za ciebie kciuki pokarz to co na jesieni. POWODZENIA!
b2011-04-08 16:11:58
Wpisujcie na Facebooku "Kibice Korony Kielce" wspólnie stworzymy duży profil dla kibiców Korony
M_M2011-04-08 16:39:25
Dziwne byłoby jakby Małkowski powiedział inaczej... Jednak na boisku widać, że nie każdy piłkarz "chce grać". Brak formy to jedno, ale zupełny brak ambicji to zupełnie co innego. Drepczący Vukovic czy stojący w miejscu Sobolewski... to widoki, których nie powinniśmy oglądać...
swoj 932011-04-08 18:33:41
'b' wpisz się lepiej na liste wyjazdową do Wrocławia jak chcesz pomóc Koronie ;)
dfoliqos2011-06-07 18:25:54
CR1ocb <a href="http://adnnjiqibszp.com/">adnnjiqibszp</a>, [url=http://hjpduepsxzir.com/]hjpduepsxzir[/url], [link=http://bnrcfsjapuql.com/]bnrcfsjapuql[/link], http://bgaitrjmqpgu.com/

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group