Sasal: Jestem zadowolony

14-11-2010 19:36,

- Mecz mógł się różnie zakończyć, bo mogła wygrać Jagiellonia, ale mogła też Korona. Końcówka należała do nas, początek do nich. Oddaliśmy dużo strzałów, bo dwadzieścia i generalnie jestem zadowolony. Ale remis uważam za wynik sprawiedliwy - powiedział Marcin Sasal.

Michal Probierz (trener Jagiellonii): Wiedzieliśmy, że przyjeżdżamy na bardzo trudny teren do Kielc. Korona gra ciekawą piłkę i nieprzypadkowo jest wiceliderem. Chcieliśmy zagrać inaczej niż zawsze i to się udało, bo prowadziliśmy 1:0. Żałuję, że potem nie wykorzystaliśmy kilku dogodnych okazji. Kluczem do sukcesu była druga bramka, której nie strzeliliśmy, przez co zafundowaliśmy sobie dramatyczną końcówkę. Potem wyrównał Vuković po pięknym uderzeniu. To był ciekawy mecz, szkoda tylko, że go nie wygraliśmy. Cieszę się, że dalej jesteśmy liderem. Teraz przed nami trzy ważne mecze i postaramy się zdobyć jak najwięcej punktów. Budujące jest to, że zawodnicy, którzy wrócili po kontuzji, wytrzymali cały mecz i do końca walczyli o wynik.

Marcin Sasal (trener Korony): Obydwa zespoły grały o zwycięstwo. Chcieliśmy na początku dać trochę miejsca i zagrać z kontry, ale „Jaga” też ustawiła się na taką grę. Popełniliśmy trzy poważne błędy w obronie, ale na szczęście goście wykorzystali tylko jeden z nich. W drugiej zaczęliśmy już grać w piłkę i była to ta walcząca Korona, do jakiej przyzwyczailiśmy kibiców. Przed nami trzy ostatnie mecze w tym roku i powalczymy o jak najwyższą zdobycz punktową. Status quo został utrzymany, liderem jest Jagiellonia, my plasujemy się na drugiej pozycji. Oczywiście się tym nie zadowalamy, ale na tę chwilę to wystarczy.
Ważne jest to, że stworzyliśmy naprawdę ciekawe widowisko. Zawodnicy dali z siebie wszystko. Mecz mógł się różnie zakończyć, bo mogła wygrać Jagiellonia, ale mogła też Korona. Końcówka należała do nas, początek do nich. Oddaliśmy dużo strzałów, bo dwadzieścia i generalnie jestem zadowolony. Ale remis uważam za wynik sprawiedliwy.
Andrzej Niedzielaj już bierze udział w zajęciach z piłkami, ale jeszcze nie jest przygotowany na sto procent, a my nie chcemy ryzykować. „Wtorek” jest nam potrzebny w ostatnich trzech meczach, liczę na to, że w Zabrzu już zagra. Dziś do drużyny wrócili Hernani i Mijailović, więc wszystko wraca do normy, a drużyna prezentuje podobną siłę, jak na początku sezonu.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Bryx2010-11-14 21:08:23
Jak się wyrywa remis w końcówce, to zawsze jest się zadowolonym. Prawda jest taka, że obrona znowu była dziurawa, a w ataku nieporadność. Druga połowa rzeczywiście lepsza, miejmy nadzieję, że Niko, Hernani i może już Wtorek w Zabrzu się rozkręcą. W każdym razie emocji nie brakowało, a szał po wyrównaniu był na stadionie wyjątkowy!
luki11302010-11-14 21:39:05
dopiero w 85 minucie Korona sie obudziła, dobrze, że chociaż remis jest, szkoda trochę jednak tej sytuacji Ediago (chyba w 35 minucie) i Korzyma w końcówce
kibic2010-11-14 23:47:16
Bardzo brakuje Niedzielana. On nawet w bardzo ciężkich sytuacjach potrafi się znaleźć i skutecznie wykończyć akcję. Zrobić coś z niczego. Dodatkowo jest bardzo szybki i ciężko mu zabrać piłkę, bo dobrze się zastawia i twardo stoi na nogach. Mam nadzieję, że już z Górnikiem zagra a jak nie to z Lechem.
!2010-11-15 00:45:36
Edy ale spier... DAJ KAMJENJA!
CK2010-11-15 09:45:35
Remis może i szczęśliwy,ale...przeraża mnie brak samokrytyki naszych piłkarzy i szkoleniowca. Niewiem
jaki mecz on widział ale Korona z Jagiellonią zagrała, bez pomysłu i dokładności z zaangażowaniem na 75%! Chyba zawodnicy uwierzyli, że grają tylko o utrzymanie!
SCYZOR2010-11-15 19:06:03
PANIE TRENERZE SASAL:
CZY NIKT NIE MOŻE WYTŁUMACZYĆ EDIEMU,ŻE JEŚLI SIĘ ODCHYLA DO TYŁU ODDAJĄC STRZAŁ(EDI ROBI TAK ZAWSZE),PIŁKA PRAWIE ZAWSZE POSZYBUJE NAD BRAMKĄ?
PRZECIEŻ TO WIE KAŻDY TRAMPKARZ
lol2010-11-15 23:14:30
Wielu się odchyla a im wchodzi idealnie, chodzi o ułożenie stopy i technikę, Ediemu wyjdzie raz na 5 razy dlatego gra w naszej lidze

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group