Tałant Dujszebajew: Jestem wdzięczny tym ludziom, którzy nas wspierają na meczach
W 19. kolejce Orlen Superligi, Industria Kielce wygrała domowy mecz z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski 41:27. – Jestem wdzięczny tym ludziom, którzy nas wspierają na meczach, którzy wierzą w nasz zespół i sztab szkoleniowy. Dziękuję im za te dziesięć lat – powiedział Tałant Dujszebajew, trener mistrzów Polski.
W środowym spotkaniu było kilka nieobecności w składzie mistrzów Polski. – Jesteśmy już w takim momencie gdzie gramy po dwa mecze w tygodniu. Dzisiaj występowaliśmy w okrojonym składzie, ponieważ Tomek Gębala, Hassan Kaddah i Arczi Karalek mają swoje problemy. Jestem bardzo zadowolony z tego meczu i dziękuję chłopakom za to dobre spotkanie. Jestem pewny, że grając w taki sposób musimy iść dalej – wskazał Kirgiz.
Niektórzy zawodnicy w pojedynku z Piotrkowianinem wcielali się w nowe boiskowe role. Michał Olejniczak, Nicolas Tournat występowali w sektorze centralnym doku defensywnego. – W sobotę gramy z Azotami Puławy, a w środę z THW Kiel. To są zawodnicy, którzy muszą grać. Nie będziemy płakali, że nie ma tych, czy tamtych graczy mamy to co mamy, walczymy dalej i chcemy wygrywać kolejne mecze. Próbujemy wszystkie warianty, które dają nam więcej pewności w ataku i w obronie – analizował.
Po meczu kibice w Hali Legionów podziękowali Tałantowi Dujszebajewowi za dekadę spędzoną w Kielcach. – Budzi się we mnie nie łezka, a moc i siła, aby iść do przodu. Będziemy starali się, żeby mój pobyt tutaj trwał jak najdłużej 22 a może 23 lata łącznie. Każdy wie, że praca trenera jest oceniana wynikiem. Jestem spokojny patrząc na to, mam nadzieję, że będą wyniki i będę pracował do emerytury tutaj – zaznaczył 55-latek.
– Jestem zadowolony, tak samo jak moja rodzina, kibice z tego, że jestem w Kielcach. Jeśli między nami wszystkimi jest porozumienie to znacznie łatwiej pracować. Najlepszym momentem dotychczas był ten gdy przegraliśmy w Skopie dziesięcioma bramkami a na następny trening przyszli nasi fani i wspierali nas podczas niego – dodał.
Kolejne spotkanie kielczanie rozegrają w już najbliższą sobotę (10 lutego) o godzinie 15.00. W wyjazdowym meczu mistrzowie Polski zmierzą się z Azotami Puławy.
Fot. Industria Kielce