Show Mandicia. Bramkarz Chorwatów zatrzymał Industrię Kielce

16-11-2023 19:00,
Maciej Urban

Remis Industrii Kielce w 7. serii Ligi Mistrzów. Szczypiorniści Tałanta Dujszebajewa zremisowali 22:22 na wyjeździe z drużyną RK Zagrzeb. Piłkarze ręczni ze stolicy województwa świętokrzyskiego mieli piłkę meczową, jednak nie zdołali jej wykorzystać. Świetnie w tym starciu zagrał Matej Mandić, golkiper miejscowych. 

Industria Kielce do czwartkowego meczu przystąpiła bez kontuzjowanego Arkadiusza Moryto. Kielecki szczypiornista nabawił się urazu jeszcze przed pierwszym meczem Super Globe i niestety wciąż pozostaje poza dyspozycją Tałanta Dujszebajewa. Za to na parkiecie pojawili się Szymon Śićko, Alex Dujszebajew, a także Andreas Wolff, którzy w ostatnich tygodniach narzekali na problemy zdrowotne. 

Początek meczu w wykonaniu mistrzów Polski nie był najlepszy. W 5. minucie było 3:3, jednak po chwili ten wynik w niebezpiecznym tempie począł kielczanom uciekać. Doszło do tego, że po 6 minutach było już 7:3 na korzyść gospodarzy. Wtedy czas wziął szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich. Pomogło, bo za chwilę po golu trafili Dylan Nahi oraz Igor Karacić. 

W kolejnych minutach "Iskra" mozolnie przybliżała się do wyrównania, natomiast drużyna miejscowych pod kątem rzutowym niemal zupełnie się zatrzymała. Wystarczy powiedzieć, że w ciągu drugiego kwadransa RK Zagrzeb zdobyło tylko cztery gole. W zasadzie miejscowych przy życiu trzymał Matej Mandić, a więc bramkarz chorwackich szczypiornistów, który w pierwszej części meczu wykazał się rewelacyjną skutecznością obron na poziomie 55 procent! Industria Kielce miała okazję wyjść na prowadzenie w 22. minucie, kiedy na tablicy było 10:10. Na przeszkodzie stanął Mandić, który najpierw wybronił rzut ze środka Alexa Dujszebajewa, a następnie poradził sobie także z dobitką Nahiego. 

Żółto-biało-niebiescy byli bardzo nieskuteczni. W pierwszej odsłonie spotkania 7. kolejki Ligi Mistrzów ich skuteczność rzutowa wyniosła 42 procent. Zabrzeb był nieznacznie lepszy (61 procent), ale nie zdołał tą statystyką zbudować poważnej przewagi. Oba zespoły zeszły do szatni przy stanie 11:10 na korzyść gospodarzy. Gol do szatni wpadł w przedostatniej minucie. Na zmianę wyniku czekaliśmy niemal 8 minut. 

Druga połowa 

Inauguracyjne 10 minut drugiej połowy to zacięta walka gol za gol. W 34. minucie na dwubramkowe prowadzenie 13:11 wyszli zawodnicy miejscowych, a kielczanie skupiali się na jak najszybszą redukcją tych strat. Efekt był taki, że w 10. minucie było 15:15. Kolejne pięć minut tego meczu wniosło po dwie bramki po obu stronach. Mistrzowie Polski może nie radzili sobie najlepiej w ataku, za to w defensywie grali walecznie i konsekwentnie spychając ofensorów drużyny przeciwnej do bocznych sektorów, skąd o skuteczną interwencję bramkarza po prostu łatwiej. 

W następstwie kolejnych akcji szczypiorniści z Kielc stracili dwa gole, a na domiar złego na ławkę kar oddelegowany przez sędziego został Michał Olejniczak. Do dwuminutowej gehenny żółto-biało-niebiescy przystąpili przy stanie 19:17 na korzyść rywali. Tuż po zakończeniu kary Olejniczak wrócił i z miejsca zdobył gola na 19:18. 

Oba zespoły cierpiały na brak skuteczności, co nadawało temu starciu zaciekłości. Na wysokości zadania stawali najczęściej obaj bramkarze. Tuż przed wejście w ostatnie pięć minut meczu na wykorzystanie timeoutów zdecydowali się trenerzy obu zespołów. Kielczanie przegrywali wtedy dwiema bramkami (21:19). 

W 57. minucie wydawało się, że może być "po meczu". Zagrzeb wyszedł na prowadzenie 22:20 i swoje do tej tragedii dołożył Igor Karacić, który nie wykorzystał rzutu karnego. Kielczanie jednak wzięli się w garść, a gole Alexa Dujszebajewa oraz Tournata dały żółto-biało-niebieskim remis. Co więcej, na kilkanaście sekund przed końcem mistrzowie Polski odnotowali przechwyt i mieli piłkę meczową. Niestety tej nie udało się wykorzystać. Alex podał do Karacicia, ten oddelegował piłkę na skrzydło do Nahiego, a ten trafił w Mandicia. Bramkarz miejscowych po raz kolejny ocalił swoich kolegów przed stratą gola i tym samym przypieczętował remis 22:22. Golkiper Zagrzebia w całym meczu wybronił 44 procent rzutów. 

RK Zagrzeb - Industria Kielce 22:22 (11:10)

Industria: Wolff, Wałach – Nahi 2, Wiaderny 1, Gębala, Sićko 1, D. Dujszebajew 4, Karacić 3, Olejniczak 2, Thrastarson, A. Dujszebajew 2, Paczkowski 1, Kounkoud 2, Karaliok 1, Tournat 2

Fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group