Raport z prac Industrii Kielce: Przed nami długa droga, aby wyjść na prostą
Nowe władze opublikowały sprawozdanie z działań podjętych od momentu przejęcia klubu przez Grupę Przemysłową Industria. Raport obejmuje aspekty organizacyjne, sportowe, biznesowe oraz marketingowe. – To element polityki transparentności naszego klubu – mówi Paweł Papaj, wiceprezes mistrzów Polski.
Klub powiadomił, że przeprowadzony został audyt dokumentacji i finansów. – Wniosek jest taki, że przed nami daleka droga i dużo pracy, żeby całość wyprowadzić na prostą. Wiemy natomiast na jakim etapie jesteśmy – przyznaje Papaj.
Nie jest tajemnicą, że przez lata w pionie organizacyjnym, czy marketingowym klub cierpiał na duże braki kadrowe. W ostatnim czasie postanowiono uzupełnić skład biura. – Zreorganizowaliśmy pracę w tym miejscu, kilka osób zmieniło swoje zadania. Ponadto dołączyły do nas pierwsze osoby. Uzupełniamy skład biura tak, żeby funkcjonował on na najwyższym możliwym poziomie. Zależy nam profesjonalnej obsłudze sponsorów, kibiców, czyli klientów docelowych. Chcemy być profesjonalnym klubem – mówi wiceprezes Industrii Kielce.
Podjęte zostały także działania w stosunku do sponsorów. Z raportu możemy wyczytać, że zmieniona została marka projektu biznesowego Join Bertus na Iskra Business, jak również dodano nowe oferty sponsorskie. Kolejnym ukłonem w stronę partnerów biznesowych klubu jest chęć powołania Rady Sponsorów. Ta docelowo ma zacząć swoje prace pod koniec roku.
– Odbyło się spotkanie z naszymi sponsorami, którzy pozytywnie odnieśli się do planów związanych z klubem. Podpisaliśmy umowy z nowymi, trzema sponsorami. W połowie września parafowaliśmy umowę z Polską Organizacją Turystyczną opiewającą na 2,5 miliona złotych. Realizujemy ją do końca listopada – informuje Papaj.
Wiceprezes zapowiada też zmianę strony internetowej, ale też usprawnienie systemu sprzedaży biletów poprzez współpracę z firmą Stellis, która obsługuje między innymi Widzew Łódź będący ewenementem w kwestii sprzedaży wejściówek i karnetów w skali kraju.
O ile w ramach Ligi Mistrzów raczej nie ma problemów z zapełnieniem Hali Legionów, tak w przypadku Orlen Superligi frekwencja zostawia sporo do życzenia. – Mamy świadomość, że mecze ligowe odbiegają poziomem od Ligi Mistrzów, dlatego szukamy dodatkowych atrakcji. Od początku sezonu działa strefa zabaw, natomiast od dwóch meczów prowadzimy treningi w aneksie lekkoatletycznym dla dzieci powyżej ósmego roku życia. Zależy nam na powiększaniu frekwencji i budowy bazy kibiców.
SZCZEGÓŁOWY RAPORT INDUSTRII KIELCE DOSTĘPNY JEST TUTAJ.
Fot. Patryk Ptak