Dobrowolski: Mam nieco inne nadzieje niż Wlazły
Maciej Dobrowolski, 33-letni były siatkarz m.in. Skry Bełchatów czy Hot Volleys Wiedeń, przyszedł do Farta Kielce i szybko zyskał sobie szacunek nowych kolegów. Ci wybrali go kapitanem zespołu. Niestety, debiut w nowej roli nie wypadł okazale, bo Skra zgodnie z założeniami rozbiła beniaminka. – Brutalnie to wyglądało – przyznał Dobrowolski.
- Na ręce kapitana Mariusza Wlazłego mogę tylko złożyć gratulacje dla bełchatowianom za tą wygraną – powiedział po piątkowym meczu. – Brutalnie to wyglądało... Skra to bardzo silny zespół i różnica była widoczna. Trochę martwi mnie to, że każdy set zaczynał się od przewagi Bełchatowa. Później było nam ciężko gonić rywali. Nie ma co ukrywać, że odstawaliśmy we wszystkim elementach – dodał kielecki rozgrywający.
Dobrowolski ma jednak nadzieje, że kolejny mecz będzie wyglądał inaczej – ten z drugiej kolejki, ale także ten rewanżowy ze Skrą. – Gorąco wierzę w to, że kolejne spotkania będą łatwiejsze. I tak jak powiedział Wlazły, że w drugim starciu będą nas lepiej znali i to im pomoże, tak ja wierzę, że my będziemy już lepiej zgrani i ten mecz będzie bardziej zacięty – stwierdził z uśmiechem. (czytaj więcej)
- Wiedzieliśmy, że będzie ciężko, że mecz ze Skrą może zakończyć się takim wynikiem. Po cichu liczyliśmy, że uda nam się wygrać jakąś partię, ale nie wyszło. Trzeba o tym zapomnieć, bo liga idzie tak szybko, że trzeba myśleć już o kolejnym spotkaniu. Okazję do rehabilitacji mamy w środę i powalczymy o wygraną – zapowiedział Dobrowolski.
Fart w najbliższą środę znów zaprezentuje się przed własną publicznością. Do Hali Legionów przyjedzie tym razem Delecta Bydgoszcz, która w pierwszej kolejce wygrała na wyjeździe z AZS Częstochowa 3:2. Ten mecz rozpocznie się o godz. 18 i nie będzie go transmitowała żadna stacja telewizyjna.
Klub nie podał jeszcze do publicznej wiadomości żadnych informacji na temat sprzedaży biletów.
fot. Marek Kita
Wasze komentarze
Zobaczymy co pokażą i czy te 2,5tys. na trybunach to tylko dlatego, że Skra przyjechała, czy też utrzymają dużą liczbę na trybunach w innych spotkaniach nawet jeśli Fartowi nie będzie szło najlepiej. Choć życzę Farciarzom conajmniej spokojnego utrzymania.
Co do wypowiedzi o sporcie dla gejów to są one beznadziejne, każdy ma swój gust, swoje racje. I kłótnie na ten temat nie mają najmniejszego sensu a tego typu prowokacje należy najzwyczajniej w świecie ignorować. Internetowych napinaczy i prowokatorów nie brak nigdzie. Szkoda też, że osobnik, który to napisał nie podał komu kibicuje a tu ostra nagonka na Koronę...a mówicie na nas...
Podsumowując ten długi wpis. Cieszmy się tym, że Kielce mają na najwyższych szczeblach drużyny różnych dyscyplin: piłki nożnej, ręcznej, siatkówki, łucznictwa, bilardu, lekkoatletyki a także koszykówki na zapleczu Basketligi zamiast się wzajemnie szczuć i tępić. Ja się cieszę, że Kielce wyrastają na miasto sportu, gdyż jest to ogrony potencjał i szansa, zarówno dla miasta jak i dla mieszkańców oraz dla młodych sportowców. Jeśli dobrze to wykorzystamy, to Kielce mogą stać się naprawdę miastem sportu i kuźnią młodych talentów conajmniej na skalę kraju, a przy odpowiedniej organizacji nawet i Europy. Bo potencjał zdolnej młodzieży jest ogromny. Potrzeba tylko dobrego planu. I mówię to jako kibic Korony Kielce
Coś Ci się Iskra z Motorem Lublin pomyliła ;)
http://cksport.pl/pozostale/wiadomosci,kibic_kibicowi_nierowny,1216.html
A myślałem, że to kiedyś się skończy...